Ubuntu w chmurach i na smartfonach?

Najnowsza wersja Ubuntu - 11.10, (Oneiric Ocelot) - to z pewnością ambitne przedsięwzięcie. Najnowsze dzieło Canonical zebrało co prawda nieco krytyki (użytkownikom nie spodobała się zmiana interfejsu z Gnome na Unity), ale producent ma wobec niego bardzo poważne plany - zamierza popularyzować Ubuntu na nowych platformach: tabletach, smartfonach oraz w chmurach.

Co prawda testującym nie udało nam się jeszcze znaleźć urządzenia, które nie byłoby kompatybilne z Unity, ale z pewnością dobrze byłoby poznać pełną listę obsługiwanego sprzętu, której Canonical niestety nie opublikował.

Co ciekawe poprawnego działania można oczekiwać m.in. od wirtualnej maszyny w Mac OS X oraz tabletów Motorola Xoom i HP Touchpad. Dwa ostatnie przykłady zdają się sugerować, że tylko kwestią czasu jest pojawienie się dedykowanego Ubuntu dla tabletów.

Zobacz również:

  • Cyfrowa transformacja z AI - co nowego na Google Cloud Next 24
  • Wyjaśniamy czym jest SD-WAN i jakie są zalety tego rozwiązania

Ubuntu 11.10 obsługuje także procesory ARM - na liście wspieranych CPU oprócz układów x86 znalazły się również TI, Marvell oraz Freescale ARM. Układy te wykorzystywane są m.in. w serwerach, w których kluczowa jest nie wydajność, lecz energooszczędność. Takie urządzenia zamierza wprowadzić na rynek HP, a już teraz oferuje je np. SeaMicro/Dell. Procesory ARM są oczywiście również standardem w świecie smartfonów - wygląda więc na to, że Canonical stara się, by jego system mógł działać na zdecydowanej większości współczesnych "urządzeń komputerowych".

Ubuntu w chmurach

Ale sprzęt to nie wszystko - Oniryczny Ocelot pokazuje również, że Canonical poważnie myśli o ekspansji w chmury. Firma zastąpiła chmurową dystrybucję Ubuntu Enterprise Cloud nowym produktem - Ubuntu Cloud Infrastructure. Pojawił się również projekt Ubuntu Orchestra, który agregować ma wszystkie oparte na chmurze rozwiązania Canonical w jedną inicjatywę. Przedstawiciele firmy twierdzą, że ich priorytetem było stworzenie narzędzi, które będą "lekkie" i łatwe do wdrożenia.

Zobacz też: Ubuntu wybiera się w chmury

Głównymi komponentami Ubuntu Orchestra są cztery serwery, odpowiedzialne za provisioning, zarządzanie, logowanie oraz monitorowanie. Idea jest taka, by dostarczyć użytkownikom podstawowy zestaw narzędzi do przeprowadzenia wdrożenia. Brakuje tu co prawda pewnych specyficznych rozwiązań oferowanych przez konkurencyjne produkty - ale braki te można uzupełnić np. sięgając po framework Puppet.

Komponent Orchestra może zostać wykorzystany do budowania serwerów, za pomocą usługi PxE, która wyszukuje serwery DHCP i TFTP (obydwa są wymagane). Obrazy pobierane są z serwera TFTP jako metadane dla indywidualnie skonfigurowanych bądź przygotowanych pod typ usług (np. Apache/Tomcat) serwerów.

Polecamy: SourceForge - za darmo dla profesjonalistów

Serwer startuje, otrzymuje adres IP i zgłasza się po prekonfigurowany obraz z serwera TFTP. Pakiet Cobbler buduje serwery i "rackuje" je. Największym problemem jest bezpieczeństwo - TFTP jest pozbawiony jakichkolwiek zabezpieczeń (TFTP - Trivial FTP - korzysta z UDP, nie jest zabezpieczony hasłem) ważne jest więc by sieć wykorzystywana do provisioningu serwerów była izolowana.

Serwerowa wersja Ubuntu dysponuje większą liczbą komponentów chmurowych - niektóre z nich to po prostu przemianowane funkcje z poprzednich wydań (przykładem jest np. Juju, platforma do prototypowania, znana do niedawna jako Ensemble).

Polecamy: Co wiesz o Linuksie?

Wydaje się, że Ubuntu 11.10 projektowano tak, by każdy znalazł tu coś dla siebie - wiele z nowości powinno bardzo zainteresować developerów. To dobrze, bo dzięki temu nowym systemem Canonical mogą zainteresować się całkiem różne grupy użytkowników. Jest tu wiele przydatnych i pomysłowych funkcji - ale są też pewne problemy, np. z nieuporządkowaną dokumentacją. Ale potencjał jest - Ubuntu 11.10 pokazuje, że Canonical potrafi szybko się rozwijać i dopasować, chyba nawet szybciej niż Red Hat, SUSE czy nawet Apple oraz Microsoft. Pytanie tylko, czy ta energia jest zawsze odpowiednio ukierunkowana.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200