Usługa VOD w ofercie UPC zostanie wprowadzona w Warszawie na początku grudnia. Będą mogli korzystać z niej posiadacze dotychczasowych dekoderów, nawet modeli niewyposażonych w nagrywarkę.

UPC Polska wprowadziła niedawno do oferty internet 50 Mb/s i 120 Mb/s. "Obecnie 30-40% naszej sieci jest zdolna do świadczenia takiej prędkości, do końca 2010 cała sieć powinna mieć już odpowiednie do tego parametry" - powiedział Simon Boyd, prezes UPC Polska podczas VI Forum na rzecz usług szerokopasmowych organizowanych przez tygodnik Computerworld.

Przy okazji wprowadzenia pakietów 50 i 120 Mb/s spółka przyspieszyła ofertę pozostałych usług internetowych i i jak mówi prezes Simon Boyd, ogromnym powodzeniem cieszy się oferta dostępu do internetu 15Mb/s za 75 zł.

Co jednak można zrobić dysponując naprawdę szerokim jak na polskie warunki łączem? UPC pracuje nad ofertą, której beneficjentami będą przede wszystkim klienci superszybkiego internetu. "Sam fakt posiadania super szybkiego łącza sprawia, że zakup i pobranie dużego materiału filmowego w HD jak sezon ulubionego serialu zajmuje minuty czy godziny, a nie dni. Dzielenie się większymi multimediami także zajmuje mniej czasu. UPC zamierza udostępniać więcej multimedialnych treści online. Wtedy właśnie szczególnie sprawdzą się super szybkie łącza " - mówi Simon Boyd.

Czekając na ustawę

Simon Boyd bardzo liczy na to, że uda się wprowadzić ułatwienia dla inwestorów oraz rozwiązania wspierające rozwój usług i sieci telekomunikacyjnych. Budowa pojemnych sieci szkieletowych obejmujących tereny znajdujące się poza zasięgiem szerokopasmowego internetu oznacza, że UPC będzie mogło inwestować w łącza od szkieletu do klienta. "Jest wiele miejsc, w których nie ma warunków do świadczenia naszych usług telewizyjnych czy internetowych o najwyższych parametrach" - podkreśla Simon Boyd. "UPC wciąż dużo inwestuje, a dziś Polska należy do krajów w grupie LGI, które wydają najwięcej pieniędzy, choć osiem lat temu byliśmy na szarym końcu" - dodaje.

Wspomniana ustawa umożliwi m.in., aby samorządy mogły pełnić funkcję operatora obok generalnego ułatwienia im budowy sieci szerokopasmowych.

"Uważam ze samorządy nie powinny pełnić roli operatora, lepiej aby wykorzystać do tego partnerstwo publiczno prywatne" - mówi Simon Boyd. "Aby klient mógł otrzymać wysokiej jakości usługę potrzebna jest nie tylko nowoczesna i sprawna sieć, ale także stałe zarządzanie infrastrukturą, monitorowanie sieci, konsekwentne inwestowanie w jej rozwój oraz co równie ważne - obsługa klienta. Tu warto podkreślić, że jeśli powstanie sieć ze środków publicznych, to każdy podmiot rynkowy powinien mieć równy dostęp do zbudowanej infrastruktury" - dodaje Simon Boyd. Zwraca jednocześnie uwagę, podobnie jak inni przedstawiciele operatorów obecnych na VI Forum na rzecz usług szerokopasmowych, że rząd powinien wykazać daleko idącą ostrożność w finansowaniu projektów szerokopasmowych, gdyż wsparcie publiczne dla takich przedsięwzięć może nie tylko zakłócić dobrze działający rynek, ale również zdewaluować wcześniejsze inwestycje w infrastrukturę kablową.

Tylko konsolidacja dużego kalibru

Telewizje kablowe to istotny, choć rozdrobniony gracz na polskim rynku szerokopasmowym. Co jakiś czas powracają informacje o możliwych przejęciach niektórych operatorów. Prezes Simon Boyd największy sens w konsolidacji rynku operatorów kablowych widzi przede wszystkim w wypadku połączenia się największej czwórki operatorów. Wówczas tzw. "kabel" zyskałby liczącą się masę krytyczną przekraczającą 2,5 mln abonentów, należących do jednej sieci, jednego właściciela.