Chodzi o ten dokument (ROZPORZĄDZENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY 2015/2120; patrz tutaj), a raport obejmuje okres od 1 maja 2019 roku do 30 kwietnia 2020 roku. W sprawozdaniu UKE podaje, w jaki sposób dostawcy usług internetowych prezentują informacje o jakości świadczonych usług, w szczególności informacje o prędkościach pobierania i wysyłania danych.

Analizuje też warunki świadczenia usług, ze szczególnym uwzględnieniem stosowanych środków zarządzania ruchem oraz usług specjalistycznych. Prezentuje również dane obrazujące jakość usługi dostępu do internetu w Polsce, a także funkcjonowanie udostępnionego konsumentom przez Prezesa UKE narzędzia monitorowania jakości usług.

Zobacz również:

• WordPress 6.5 trafia na rynek. Oto 5 najważniejszych zmian
• Microsoft zaatakowany przez Rosjan - celem kluczowe systemy
• Komisja Europejska bierze pod lupę trzech amerykańskich gigantów rynku IT

Okazuje się iż niektóre dane za 2020 rok znacząco odbiegają od podawanych w latach ubiegłych i wynikają z innych zachowań użytkowników takich jak praca zdalna, zdalne nauczanie, zwiększone zapotrzebowanie na usługi streamingowe. Jest to spowodowane nadzwyczajną sytuacją, jaka panuje od momentu pojawienia się pandemii związanej z wirusem SARS-CoV-2.

Ocena sytuacji rynkowej została przygotowana między innymi w oparciu o takie dokumenty, jak: bieżące działania Prezesa UKE; odpowiedzi 27 dostawców usług internetowych na pytania zawarte w kwestionariuszu UKE dotyczące głównie środków zarządzania ruchem oraz zasad świadczenia usług specjalistycznych i ich wpływu na ogólną jakość dostępu do internetu; oraz dane pomiarowe jakości usługi dostępu do internetu (chodzi o sieci mobilne i stacjonarne).

Wyniki pomiarów jakości usług wykazują wyraźny (względem poprzednich lat objętych monitoringiem) wzrost prędkości transmisji danych, świadczy o tym wzrost liczby pomiarów, których wyniki prędkości pobierania znajdują się w przedziałach z zakresu 30-100 Mb/s i powyżej 100 Mb/s.

Raport UKE dostępny jest tutaj.