UE pracuje nad ustawą regulującą kwestie zabezpieczeń przed nielegalnym przesyłaniem danych

Jedna z tzw. kluczowych komisji w Parlamencie Europejskim zgodziła się na rygorystyczne zabezpieczenia, aby uniemożliwić rządom spoza UE uzyskanie nielegalnego dostępu do danych UE, co spotkało się z krytyką ze strony grupy lobbystów technologicznych.

Etienne Ansotte/ EU

Parlamentarna Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii będzie w marcu zabiegać o poparcie unijnych prawodawców dla poprawek, które pozwolą jej rozpocząć negocjacje z krajami UE w sprawie ostatecznych szczegółów projektu ustawy o danych Komisji Europejskiej.

Projekt ustawy określa prawa i obowiązki dotyczące korzystania z danych konsumenckich i korporacyjnych w UE generowanych w inteligentnych gadżetach, maszynach i produktach konsumenckich, co stanowi część szeregu przepisów mających na celu ograniczenie potęgi amerykańskich gigantów technologicznych.

Zobacz również:

  • Krótka lista najbardziej niedocenianych technologii w IT
  • App Store zniknie z Chin?
  • Komisja Europejska otworzyła konsultacje społeczne ws. metawersum

Obawy UE dotyczące transferu danych wzrosły od czasu, gdy były podwykonawca amerykańskiego wywiadu Edward Snowden w 2013 r. ujawnił masową inwigilację ze strony USA.

„Ustawa o danych będzie absolutnym przełomem, zapewniając dostęp do niemal nieskończonej ilości wysokiej jakości danych przemysłowych” – powiedziała prawniczka Pilar del Castillo Vera, która kieruje legislacją na zgromadzeniu.

Komisja wprowadziła zabezpieczenia przed nielegalnym międzynarodowym przesyłaniem danych przez dostawców usług w chmurze i ustanowiła surowsze warunki dotyczące żądań danych między przedsiębiorstwami a rządem.

Stowarzyszenie branżowe ITI stwierdziło, że ustawodawcy mogą posunąć się za daleko, wprowadzając przepisy ograniczające przekazywanie danych nieosobowych, które wykraczają poza te określone w unijnych przepisach dotyczących prywatności danych osobowych.

„Wyraźnie nie jest to uzasadnione poziomem ryzyka, jakie stwarzają dane nieosobowe”, powiedział dyrektor generalny ITI na Europę, Guido Lobrano. „Przepływy danych są podstawą gospodarki cyfrowej i umożliwiają firmom dotarcie do konsumentów i dostęp do nowych rynków. Ustawa o danych nie powinna tworzyć nowych ograniczeń w przepływach danych, które zaszkodziłyby europejskiej gospodarce”.

Ogólnoeuropejska grupa konsumencka BEUC wyraziła aprobatę, zwracając uwagę na wprowadzenie surowego zakazu wykorzystywania „ciemnych wzorców”, jak to określono, zarówno przez posiadaczy danych, jak i osoby trzecie. Zapobiegnie to na przykład oszukiwaniu konsumentów w celu wyrażenia zgody na niepożądane przetwarzanie danych.

Źródło: Reuters

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200