UE mówi „nie” amerykańskim gigantom technologicznym
- Janusz Chustecki,
- 02.10.2020, godz. 11:57
Wielkie korporacje amerykańskie, takie jak Google, Facebook, Amazon czy Apple, mogą zostać zmuszone w najbliższym czasie do zarzucenia polityki, która zmusza europejskich użytkowników do korzystania z ich usług czy aplikacji.
Tak przynajmniej wynika z opracowanych przez Unię Europejską przepisów, które mogą wejść w życie – po zaakceptowaniu ich przez Parlament Europejski – jeszcze przed końcem tego roku.
Przygotowany przez unijnych ekspertów projekt, zwany ustawą o usługach cyfrowych, ma na celu określenie podstawowych zasad jakie powinny obowiązywać wszystkie firmy IT, które działają na terenie Europy i zamierzają udostępniać zbierane przez nie dane innym podmiotom lub wysyłać je poza terytorium UE.
Zobacz również:
- Cyberobrona? Mamy w planach
- Komisja Europejska bierze pod lupę trzech amerykańskich gigantów rynku IT
- UE ukarała TikTok olbrzymią karą
Komisja Europejska zajmuje w tej kwestii twarde stanowisko wobec amerykańskich gigantów technologicznych, do czego obliguje ją prawo antymonopolowe. Sprawa ta nabrała szczególnego znaczenia w ostatnich latach, kiedy to tysiące firma działających na terenie Unii zaczęło korzystać gremialnie z usług świadczonych przez amerykańskie firmy IT, udostępniając im niekiedy bardzo ważne dane zawierające krytyczne informacje o prowadzonej działalności gospodarczej.
Dlatego nowe przepisy mają ściśle regulować te kwestie i zakazywać np. amerykańskim firmom preinstalowania na sprzedawanych europejskim klientom urządzeniach własnych aplikacji czy usług (względnie precyzyjnie określić, jaki to mogą być usługi), a nawet obligować je do tego, aby udostępniały dostarczane im przez klientów dane – o ile nie zawierają one poufnych informacji - innym podmiotom.