Twitter próbuje odzyskać zaufanie deweloperów aplikacji
- 22.10.2015, godz. 17:03
Twitter się zmienia pod rządami nowego CEO, czyli Jacka Dorseya. Jeden z założycieli firmy po latach powrócił na stanowisko kierownicze i rozpoczął serię zmian, a jedną z nich ma być podejście do niezależnych deweloperów.
Serwis społecznościowy Twitter obecny jest na rynku od blisko dekady. Na samym początku istnienia rozwój i wielu nowych użytkowników zawdzięczał niezależnym deweloperom, którzy pisali aplikacje klienckie służące do czytania i wysyłania krótkich, 140-znakowych wiadomości.
Trzy lata temu Twitter postanowił utrudnić deweloperom dostęp do API i zaczął walczyć o to, by użytkownicy korzystali z oficjalnych aplikacji wyświetlających reklamy. Rozzłościło to programistów, którym z dnia na dzień utrudniono pracę i zabrano możliwości zarobku.
Zobacz również:
- Udostępniono bezpłatne narzędzie, które wykrywa treści generowane przez AI
- Problemów TikToka w USA ciąg dalszy
Limitowanie dostępu do API odstraszyło wielu programistów, którzy zrezygnowali z pisania aplikacji obsługujących Twittera. Deweloperzy, którzy postanowili rozwijać dalej swoje aplikacji, nie pracowali w komfortowych warunkach - z dnia na dzień twórcy Twittera mogli jedną decyzją zniszczyć cały ich projekt.
Jack Dorsey, jeden z założycieli i obecny CEO Twittera, przeprosił ze działania programistów podczas konferencji Twitter Flight. Przyznał, że jego firma popełniła błędy w relacjach z deweloperami aplikacji i poprosił ich o to, by wybaczyli jego firmie utrudnianie im pracy.
Twitter ma nadzieję na odbudowanie relacji z programistami. Przeprosiny odbierane są też jako jasny sygnał, że Jack Dorsey odzyskuje kontrolę nad Twitterem i ma zamiar poprowadzić w innym kierunku, niż ten który obrany został przez poprzedni zarząd.