Trzecia warstwa bez tajemnic

Kilka usług poproszę

Przełącznik trzeciej warstwy powinien dysponować narzędziami wspomagającymi pracę aplikacji sieciowych. Narzędzia te muszą obsługiwać protokoły SRP (Standby Router Protocol) i VRRP (Virtual Router Redundancy Protocol), które umożliwiają niemalże niezauważalne dla użytkowników przekierowanie transmisji danych na inne urządzenie w przypadku wystąpienia awarii przełącznika trzeciej warstwy. Inne narzędzia to np. służące do obsługi protokołów i mechanizmów identyfikacji użytkowników przed przyznaniem im dostępu do sieci oraz do bezpiecznego przesyłania danych (mechanizmy takie jak IEEE 802.1x, RADIUS, TACACS+). Niemniej istotna jest możliwość dokonywania wszelkich możliwych zmian w konfiguracji urządzenia bez konieczności jego restartowania. Najlepiej również gdyby przełącznik oferował wiele alternatywnych interfejsów administracyjnych: SNMP, Telnet oraz przez przeglądarkę WWW.

Ważną grupę funkcji stanowią rozwiązania umożliwiające zautomatyzowaną obsługę użytkowników z komputerami przenośnymi - zarówno w przypadku gdy korzystają z numerów IP przyznawanych dynamicznie, jak i statycznie. Obsługa takich technologii, jak DHCP Relay oraz IP Roaming, umożliwia użytkownikowi korzystanie z lokalnych zasobów jego podstawowego segmentu sieci, nawet gdy pracuje w innym krańcu sieci korporacyjnej.

Podstawową funkcją umożliwiającą ograniczenie dostępu do określonych stacji roboczych, serwerów bądź usług sieciowych są mechanizmy list dostępowych (access list) oraz filtrowania pakietów. Opcjonalną, ale istotną możliwością przełączników trzeciej warstwy jest zdolność nadawania i respektowania priorytetów transmisji sieciowych (mechanizmy QoS) i kolejkowania pakietów o różnych priorytetach (im więcej kolejek obsługuje przełącznik, tym lepiej). W sieciach, w których komunikacja jest realizowana z wykorzystaniem innych protokołów niż IP, warto zwrócić uwagę na obsługę routingu innych protokołów, takich jak IPX i AppleTalk.

Przełącznik czy router

Początkowo przełączniki trzeciej warstwy były pozycjonowane jako potencjalne zagrożenie dla tradycyjnych routerów. Jak pokazują ostatnie lata, obie technologie mogą jednak współistnieć, wzajemnie się uzupełniając. Przełączniki znajdują coraz szersze zastosowanie w szkieletach sieci lokalnych, od których oczekuje się zarówno dużej wydajności, jak i inteligencji umożliwiającej zestawianie połączeń VPN, realizowanie selektywnych transmisji multimedialnych, lecz adresowanych do konkretnych portów sieciowych itp. Jednocześnie pozwalają one na efektywną separację niezależnych segmentów i realizowanych w nich transmisji oraz zapewniają niezbędne mechanizmy identyfikacji użytkowników. Im wyższe warstwy sieciowego modelu OSI jest w stanie obsługiwać przełącznik, tym większe ma możliwości rozróżniania rodzajów transmisji, a co za tym idzie, nadawania im różnych priorytetów, jak również manipulacji nimi, np. przekierowywania ruchu do innych serwerów niż pierwotnie są adresowane.

Tradycyjne routery doskonale sprawują się na styku z sieciami rozległymi, gdzie nie są potrzebne tak wysokie szybkości przetwarzania, jak w przypadku szkieletów sieci korporacyjnych.


TOP 200