Trudna sztuka utylizacji starych komputerów

Co zrobić ze zużytym sprzętem komputerowym? Wbrew pozorom, decyzja nie jest łatwa, niekiedy wiąże się z dość dużymi wydatkami.

Minęły te czasy, w których wypracowany laptop był przynoszony do domu, a całe ciężarówki zużytego sprzętu były przekazywane szkołom lub jechały na wysypisko śmieci. Ścisłe regulacje związane z ochroną środowiska oraz bezpieczeństwem firmowych danych sprawiają, że nie można tak po prostu pozbyć się używanego komputera. Starszy sprzęt można było odnowić, wyczyścić i zmodernizować, by nadal służył w firmie. Dzisiejsze komputery są tanie, a modernizacja starych maszyn już nie jest opłacalna. Ponadto nie zawsze można ją przeprowadzić.

Niektórzy dostawcy, szczególnie ci związani z wyposażeniem centrów przetwarzania danych, oferują usługę odbierania zużytego sprzętu przy zakupie nowego. Starsze komputery można wtedy wyczyścić i sprzedać, ale tym zajmuje się już dostawca. Niestety, takie działania nie są popularne na świecie, w Polsce bardziej przyjął się model utylizacji. Oczywiście w wielu organizacjach oferuje się sprzedaż zużytych komputerów pracownikom, ale sprzedaż ma sens tylko wtedy, gdy sprzęt ten jest sprawny. Inaczej koszty doprowadzenia go do wymaganego stanu mogą być zbyt wysokie.

Na złom

W Polsce działy IT decydują się głównie na utylizację sprzętu, gdyż przekazanie zużytych komputerów partnerowi jest najmniej kłopotliwe. Ponadto sprzedaż komputerów na zewnątrz może nieść ze sobą problemy natury podatkowej. Tymczasem dość ciekawą opcją jest przekazanie zużytych komputerów (ze strony firmy jest to utylizacja) wyspecjalizowanym firmom, które odnowią sprzęt i umożliwią ponowne wykorzystanie tych jego podzespołów, które nadal nadają się do użycia. Uszkodzone części trafią do utylizacji, niektóre elementy plastikowe zostaną zmielone i ponownie przetworzone (posłużą na przykład do produkcji plastikowych kontenerów), części zawierające metal również można przekazać do odzyskania. Rynek ponownego przetwarzania surowców wtórnych, takich jak metale kolorowe) jest w Polsce dość zaawansowany, chociaż niezbyt często w ten sposób przetwarza się części ze zużytych komputerów. W USA specjalizowane firmy przetwarzają komputery bardzo sprawnie, na wysypisko trafia mniej niż 2% masy sprzętu dostarczonego usługodawcy.

W naszym kraju praktycznie każdy liczący się dostawca usług utylizacji sprzętu posiada odpowiedni certyfikat, zazwyczaj prezentuje go razem z pozwoleniem na odbieranie odpadów wystawionym przez organ administracji państwowej.

Czy to na pewno nie trafi na śmietnik?

Przy przekazywaniu komputerów do ponownego przetworzenia, należy upewnić się, że outsourcer rzeczywiście robi to, do czego się zobowiązuje. Według Basel Action Network, organizacji, która koncentruje się na problemach związanych z odpadkami elektronicznymi, aż 80% złomowanej elektroniki ląduje na barkach płynących do krajów takich jak Chiny, Wietnam, Nigeria, Ghana czy Indie. Zazwyczaj śmieci takie lądują na wysypisku, gdyż lokalne przepisy tych krajów tego nie zabraniają. Kraje zachodnie korzystają z certyfikacji outsourcerów w programie e-Stewards, by w ten sposób pokazać tych dostawców, którzy ponownie przetwarzają zużyty sprzęt w sposób należyty.

Niektóre firmy idą jednak dalej i śledzą proces recyklingu, nawet jeśli jest on prowadzony przez zewnętrzną firmę. W ten sposób działa na przykład Citigroup, śledząc recykling zużytego sprzętu, użytkowanego przez 300 tysięcy ludzi na całym świecie. Outsourcer informuje gdzie i które materiały przekazano do której firmy, zazwyczaj plastik przekazuje się do firmy takiej jak Trex, która po zmieleniu, robi z niego pływaki. Dodatkowo każdy z menedżerów posiada w swoim budżecie koszty recyklingu, zatem im więcej sprzętu się przetwarza, tym mniej dany dział jest obciążany. Z kolei outsourcer płaci dostawcy, czyli w tym przypadku Citigroup, równowartość pozostałej wartości złomowanego sprzętu, obliczanej na podstawie zawartości metali, plastiku i papieru. W ciągu ubiegłego roku wpływy z tego tytułu przekroczyły koszty związane z utylizacją. Rozsądne podejście zakłada zatem rozważanie całego cyklu życia urządzenia, od zakupu do przekazania jego elementów do ponownego przetworzenia.

Zabezpieczyć dane

Niezależnie co firma ma zamiar zrobić ze swoim zużytym sprzętem i czy wiąże się z jakimkolwiek podwykonawcą usługi, pierwszym działaniem powinno być zapewnienie bezpieczeństwa danym, składowanym dotąd na firmowych dyskach i innych nośnikach.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200