Toshiba rezygnuje z pamięci
- Agnieszka Madej,
- 18.12.2001, godz. 13:43
Japoński koncern, podobnie jak jego rodzimy konkurent NEC, zdecydował się wycofać z rynku układów pamięci DRAM. Powodem jest nieopłacalność produkcji.
Japońska Toshiba podjęła decyzję o zaprzestaniu produkcji układów pamięci DRAM. Od stycznia 2002 r. Toshiba rozpocznie "wygaszanie" produkcji modułów pamięci w japońskiej fabryce w Yokkaichi.
W 2000 roku,według danych Dataquest, koncern posiadał 6,2% udziału w globalnym rynku układów pamięci DRAM. Toshiba nie wycofa się całkowicie z rynku pamięci. Koncern w dalszym ciągu będzie pracował nad tzw. pamięciami osadzonymi (Embedded DRAM), przeznaczonymi do bezpośredniego montażu w układach sterujących pracą różnego rodzaju urządzeń elektronicznych. NEC ponadto nie zrezygnuje z produkcji specjalistycznych układów pamięci nowej generacji, takich jak Fast Cycle RAM (FCRAM) oraz pamięci typu flash.
Zobacz również:
- Biały Dom obejmie sankcjami kolejną chińską firmę produkującą chipy
- Nowe drukarki MFP Sharp - tanie i wydajne drukowanie dla MŚP
Podstawowym powodem, dla którego Toshiba wycofuje się z rynku pamięci są spadające ceny tych układów, nie pokrywające kosztów produkcji. Przykładowo, w minionym roku moduł o pojemności 64 MB kosztował około 9 USD, obecnie jego cena spadła poniżej 1 USD.
Toshiba nie jest jedynym producentem, którego panujące na rynku warunki, zmusiły do wycofania się z rynku DRAM. W bieżącym roku również japoński koncern NEC poinformował, że do końca 2004 r. zakończy produkcję układów pamięci.