Według Jong-jin Baeka, prezesa Haansoftu, przedstawiciele Google spotkali się z nim w tym miesiącu już dwa razy. Byli zainteresowani kupnem pakietu biurowego ThinkFree. Jest to zestaw aplikacji opartych na technologii Java, który użytkownik może wykorzystywać jako normalny, instalowany na komputerze pakiet lub za pomocą przeglądarki internetowej. Menu i interfejs ThinkFree wygląda bardzo podobnie do pakietu biurowego Microsoftu i z tego powodu aplikacje Haansoftu nazywane są często klonem MS Office.

Przypomnijmy, że Google w marcu 2006 roku weszło już w posiadanie webowych aplikacji biurowych (kupując edytor Writely). Obecnie, internetowy gigant oferuje edytor tekstu, prosty arkusz kalkulacyjny czy aplikację do przygotowywania prezentacji. Już w maju tego roku Haansoft w dokumentach dla inwestorów podkreślał, że dla Google ThinkFree byłby znacznie lepszym zakupem, zwłaszcza, że według Baeka pakietem interesują się także inne duże firmy takie jak Yahoo! czy AOL.

Zobacz również:

• Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić

Przedstawiciele Google nie komentują na razie doniesień Haansoftu.