Test serwerów (XXIV): PowerEdge 2400

Trzeba przy okazji wspomnieć o tym, że użytkownik ma do dyspozycji kilka nowych rozwiązań, które pozwalają jeszcze efektywniej zarządzać serwerem. Jest to na przykład program Resolution Assistant (zainstalowany na serwerze na stałe), dzięki któremu inżynierowie firmy Dell mogą zdalnie kontrolować serwer. Druga nowość to OpenManage Version Assistant. Jest to program, który pozwala administratorowi systemu sprawować na bieżąco pieczę nad sterownikami zainstalowanymi na serwerze. Jeśli pojawia się aktualizacja takiego sterownika, administrator serwera jest natychmiast powiadamiany o tym fakcie i program oferuje administratorowi specjalne repozytorium, w którym można przechowywać sterowniki.

Podsumowując - serwer PowerEdge 2400 jest produktem reprezentującym rozsądny kompromis między takimi cechami jak: cena, wydajność i skalowalność. Zarówno CPU jak i układy współpracujące z siecią pracują bardzo wydajnie. I na koniec jedna praktyczna rada. Jeśli chcecie Państwo dysponować silnym serwerem plików, koniecznie zamówcie wersję z kontrolerem dysków Perc2 RAID. Macierz dyskowa RAID zwiększa znacznie wydajność serwera plików.

Cena PowerEdge 2400 w Polsce

Na przykładzie oferty firmy Binar - Systemy komputerowe (www.binar.com.pl)

Jeden procesor Pentium III 533/133MHz; płyta dwuprocesorowa (maks. 2 x Pentium III Coppermine 733/133MHz); 128 MB RAM (maks. 2 GB), pamięć podręczna 512 kB L2 ECC; dysk twardy 9 GB Ultra2/LVD (maks. 6 dysków Hot Plug po dokupieniu Active Backplane); kontrolery SCSI: 1 Ultra2/LVD + 1 UltraNarrow; karta sieciowa Intel Pro 100 + Ethernet PCI; karta graficzna ATI-Rage Pro 3D z 2MB SGRAM; FDD 1,44MB; 17/40x CD-ROM SCSI; Monitor Dell 15"; klawiatura; mysz Microsoft; opr. zarządzające serwerem.

Cena

16 237 zł (z VAT)

<hr>

Metodologia testowania

Aby ocenić wydajność układów CPU i sprawdzić, jak szybko pracuje system, gdy pełni rolę serwera plików, uruchamiano dwa oddzielne testy. Do testowania układów CPU użyto testu porównawczego SQL Professional 2.0 (Bluecurve Dynameasure). Wydajność serwera plików sprawdzano za pomocą testu porównawczego File Professional 2.0 (Bluecurve Dynameasure). Ten drugi test (serwer plików) uruchamiano dwa razy – raz przy pracy pod systemem NT 4.0 i drugi raz pod systemem NetWare 5.0. Test CPU uruchamiano tylko raz (pod systemem NT 4.0), ponieważ benchmark SQL nie jest dostępny w wersji pracującej pod systemem NetWare.

Program testujący serwer plików został tak zaprojektowany, aby sprawdzać wydajność podsystemów biorących udział w zarządzaniu plikami. Test transmituje pliki o długości 12 kB między wszystkimi klientami i serwerem, przy czym transmisja danych odbywa się w trybie dwukierunkowym. Test ten jest uruchamiany sześć razy, a za każdym razem zwiększa się liczba klientów. Najpierw z usług serwera korzysta jeden klient, a następnie 10, 20, 30, 40 i wreszcie 50. Nie oznacza to, że z serwerem komunikuje się jednocześnie 50 fizycznych stacji roboczych. Test symuluje po prostu tylu klientów, co sprowadza się w efekcie do tego, że serwer jest obciążony w taki sposób, jakby obsługiwał 50 klientów.

Ważne jest też to, że tych 50 symulowanych klientów to nie są typowi klienci korzystający z usług serwera plików, ale najbardziej uciążliwi z możliwych do wyobrażenia. Test został bowiem tak skonfigurowany, że klienci wysyłają kolejne żądania tak szybko, jak tylko możliwe (to jest natychmiast po tym, jak serwer upora się z poprzednim żądaniem). Dlatego jeśli wyniki testu mówią, że serwer plików może świadczyć swoje usługi jednocześnie pewnej liczbie klientów, to można założyć, że w warunkach rzeczywistych będzie on w stanie obsługiwać dużo większą liczbę klientów. Do testowania układów CPU użyto narzędzia Dynameasure SQL. Test ten uruchamia szereg zadań wymagających przetwarzania danych w trybie on-line, zgłaszając serię żądań do bazy danych SQL Server 6.5 (Microsoft). A wiadomo przecież, że zadania takie bardzo obciążają procesory zainstalowane w systemie. Tak jak w przypadku serwera plików, tak i w tym teście liczba symulowanych użytkowników jest sukcesywnie zwiększana – od jednego do 5, 10, 15 i w końcu do 20.

Szybkość komunikowania się serwera z otoczeniem sieciowym sprawdzano za pomocą testu Chariot 2.2 (Ganymede Software), który w odpowiedni sposób obciąża kartę sieciową i obsługujący ją sterownik. Test generuje cztery strumienie pakietów (transmisja w trybie dwukierunkowym), kierując je do serwera odbierającego je za pośrednictwem dwóch interfejsów Fast Ethernet. Każdy strumień pakietów reprezentuje jednego klienta wyposażonego w kartę Fast Ethernet. Połowa strumieni zawiera dane symulujące żądania HTTP GIF (pobieranie grafiki), a druga połowa symuluje żądania HTTP pobierające tekst.

Test Chariot generował wynik określający, z jaką wydajnością pracują elementy komunikujące się z siecią LAN wtedy, gdy zainstalowane w systemie procesory osiągają kres swoich możliwości (100 proc. obciążenia). Ponieważ procesory zatykały się wcześniej niż interfejsy sieciowe, to wyniki podawane przez test dość wiernie odzwierciedlają przepustowość elementów odpowiedzialnych za komunikowanie się z siecią LAN; dobrze zaprojektowany sterownik sieciowy nie obciąża nadmiernie układu CPU i poradzi sobie z większą liczbą pakietów niezależnie od tego, czy układ CPU osiągnął już kres swoich możliwości. Test pracuje 10 minut i jest powtarzany pięć razy (ocena ogólna to średnia tych pięciu przebiegów). Centralnym elementem sprzętowym, obsługującym test, jest przełącznik Fast Ethernet. Zarówno serwer, jak i wszystkie stacje robocze podłączano do oddzielnych portów zainstalowanych w przełączniku.


TOP 200