Terry Keene o systemach otwartych, procesorach, konkurencji...

Rewolucje w informatyce

Informatyka w swym rozwoju przeszła dwie rewolucje. Pierwsza nastąpiła w chwili, gdy IBM wprowadził na rynek swój duży system komputerowy 360, w którym nastąpiło przejście od programowania za pomocą przełączników i przewodów do asemblera (był to bowiem pierwszy przemysłowy asembler).

Czynnikiem sprawczym drugiej rewolucji też był IBM, który w 1981 r. wprowadził na rynek pierwszy komputer PC. Reszta rozwoju informatyki to raczej zmiany ewolucyjne niż rewolucyjne - dostarczać produkty tańsze, mniejsze i szybsze.

Teraz zaś szykuje nam się nowa rewolucja: systemy o przetwarzaniu wbudowanym (embedded systems). Komu potrzebna jest klawiatura i ekran? To się zmieni. Komputery będą wbudowane w inteligentne urządzenia powszechnego użytku. Będziemy do nich mówić, zamiast używać klawiatury, one zaś będą nam odpowiadać za pośrednictwem naszego indywidualnego komunikatora. I tak właśnie powstanie rynek komputerów powszechnego użytku.

Oprogramowanie też będzie towarem powszechnego użytku. Będzie się składało z elementów, które użytkownik będzie mógł dowolnie składać w aplikację o potrzebnej mu postaci.

Komercyjny Unix

Obecnym liderem komercyjnych zastosowań Unixa (jeżeli chodzi o liczbę sprzedanych licencji) jest HP, potem SUN i IBM (ale przyrost sprzedaży systemów IBM wyniósł w ub.r. dwa razy więcej niż w przypadku SUN-a).

Jeżeli jednak spojrzymy na obroty, pierwsze miejsce zajmuje IBM ze sprzedażą systemów średniej wielkości (w cenie od 10 tys. do 1 mln USD) z obrotami ok. 2,2 mld USD; drugie ma HP z obrotami ok. 2 mld USD; trzecie ATT/GIS (ok. 1,6 mld USD), a czwarte Sun (ok. 1,4 mld USD). Jeżeli przyjrzymy się dokładniej tej liście, to widać, że procesory Intela pojawiły się tylko w komputerach AT&T/GIS; pozostałe firmy sprzedają swe systemy z procesorami RISC. Tak więc Intel jeszcze ma daleką drogę do opanowania rynku komercyjnych serwerów i komputerów średniej wielkości.

Terry Keene mówi, że gdyby był B. Palmerem (dyrektor generalny Digitala), sprzedałby wszystkie fabryki procesorów Alpha (które nie mają szans się zamortyzować, gdyż aby zamortyzowała się inwestycja 1 mld USD, trzeba sprzedać co najmniej 5 mln procesorów) i kupił firmę Sequent. Komputery Sequent są wyposażone w procesory Intela, co w połączeniu z opinią, pozycją i dostępnym oprogramowaniem firmy Digital na rynku komercyjnym, dałoby szansę wprowadzenia Intela na ten rynek. I byłby to zarówno sukces Intela, jak i Digitala.

Co to jest właściwie ten komercyjny Unix? Wysokie wymagania jakie stawiają aplikacje biznesowe oznacza, że wymagania w stosunku do systemu operacyjnego są także wysokie. Można tu zdefiniować kilka kryteriów, które powinien spełniać system operacyjny, aby dobrze nadawał się do aplikacji krytycznych. Oto one:

  • Dynamicznie skalowalny system plików (Logical Volume Manager), dający możliwość dynamicznego rozszerzania rozmiaru systemu plików, bez utraty danych.

  • System plików z dziennikiem (Journalled File System), umożliwiający szybkie odtworzenie stanu systemu po awarii, bez potrzeby testowania spójności całego systemu plików (uzupełnia się go jedynie na podstawie zawartości dziennika).

  • Zarządzanie wirtualną pamięcią.

  • Dynamicznie skalowane jądro systemu.

  • Dynamiczne dopasowanie parametrów i konfigurowanie systemu.

  • Wysoka dostępność danych.

    Zdaniem Terry Keene'a obecnie jedynie system operacyjny IBM AIX spełnia wszystkie te warunki (i jeszcze kilka innych), predestynując go do zastosowań komercyjnych.


  • TOP 200