Terminal zastępczy

Do czasu wdrożenia SAP R/3 w łączących się ABB Centrum i ABB Automatyka będzie wykorzystywane oprogramowanie znakowe Tety i Windows NT 4.0 Terminal Server Edition.

Do czasu wdrożenia SAP R/3 w łączących się ABB Centrum i ABB Automatyka będzie wykorzystywane oprogramowanie znakowe Tety i Windows NT 4.0 Terminal Server Edition.

ABB łączy dwie polskie spółki - Automatykę z Warszawy i Centrum z Wrocławia. Firmy różniły się pod względem struktury organizacyjnej, a ponadto każda z nich wykorzystywała inny system informatyczny. ABB Centrum korzystało z aplikacji Tety pracujących na Novell NetWare, natomiast ABB Automatyka użytkowała SAP R/3, współpracujący z oprogramowaniem kadrowo-płacowym SoftLabu. Centrala ABB nie miała wątpliwości co do kierunku zmian - nowo powstała firma musi wdrożyć R/3. Do tego czasu funkcjonować będzie rozwiązanie tymczasowe, pozwalające na korzystanie z systemu Tety w obu lokalizacjach. Stało się to możliwe dzięki wykorzystaniu mechanizmów terminalowych zawartych w Windows NT 4.0 Terminal Server Edition (WinNT TSE).

Rozwiązanie tymczasowe

Aby sprawnie przeprowadzić połączenie firm, należało zapewnić jednolitą wymianę danych między lokalizacjami, zanim zostanie wdrożony docelowy system. Niestety, system Tety wykorzystywany przez ABB Centrum pracował na serwerze Novell Net-Ware 5.0, co nie pozwalało na efektywne udostępnienie go w trybie klient/serwer przez sieć rozległą drugiej firmie.

Z pomocą przyszła Teta, oferując klientom tzw. konsolową wersję swoich produktów. Są to 32-bitowe aplikacje Windows, wykorzystujące znakowy interfejs użytkownika znany z DOS. Aplikacje Tety przeniesiono do środowiska Windows NT 4.0, a to z kolei pozwoliło na udostępnienie ich za pomocą mechanizmów terminalowych zarówno użytkownikom lokalnym, jak i zdalnym. "Teta proponowała zastosowanie oprogramowania terminalowego Citrixa, jednak z punktu widzenia kosztów i tymczasowości całego przedsięwzięcia nie byłoby to dla nas korzystne" - mówi Maciej Naskrent, informatyk w ABB Centrum sp. z o.o.

Wady i zalety

Zastosowanie Windows NT 4.0 TSE pozwoliło na połączenie systemów informatycznych obu organizacji. Pozwoliło też informatykom skupić się na przygotowaniach do wdrożenia zasadniczego, zapobiegając codziennej "ręcznej" integracji danych z obu systemów. Jak twierdzą informatycy z ABB, istotnie wzrosła także szybkość przetwarzania. Zastosowanie rozwiązania terminalowego wiązało się z instalacją dwuprocesorowego serwera i zakupem kilkudziesięciu licencji na oprogramowanie klienckie Windows NT 4.0 Server.

Informatycy przyznają, że Windows NT 4.0 TSE nie jest rozwiązaniem idealnym i ma pewne niedoskonałości. Na przykład aplikacje znakowe uruchamiane w trybie terminalowym wyświetlane są w oknie, które zajmuje dwie trzecie ekranu monitora. "Próbowaliśmy wszelkich sposobów. Okno da się powiększyć jedynie na monitorze podłączonym bezpośrednio do serwera" - twierdzi Maciej Naskrent. Innym lapsusem tej wersji Windows jest ciągle rosnące obciążenie serwera. Po kilku dniach od uruchomienia system sygnalizuje obciążenie na poziomie kilkudziesięciu procent, nawet jeżeli uruchomiona jest tylko jedna sesja. Jak to często bywa, wszystko wraca do normy po restarcie systemu. Problemy występują także w przypadku używania myszy w trybie znakowym. "Najczęściej kończy się to restartem stacji klienckiej" - wyjaśnia Maciej Naskrent.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200