Najważniejszymi czynnikami wzrostu są rozwój dostępu szerokopasmowego i komunikacji mobilnej. Liczba stałych łączy szerokopasmowych w ciągu ostatniego roku niemal się podwoiła, ale pod względem konkurencyjności ale dokonał się prawdziwy skok. Ponadto upowszechnienie usług mobilnych - wyrażane przyrostem liczby subskrybentów tych usług - w br. rośnie szybciej niż w roku ub., w wyniku czego w odsetek użytkowników sięga w niektórych krajach UE 90%.

Komisja niepokoi się jednak sytuacją prawną w wielu krajach członkowskich. Jak dotąd jedynie osiem państw członkowskich ukończyło proces transpozycji nowych regulacji UE w zakresie telekomunikacji. Rada i Parlament Europejski wyznaczyły termin wprowadzenia przepisów do prawodawstwa poszczególnych krajów na lipiec br. Do listopada jednak tylko 8 państw podjęło działania w celu włączenia pakietu dyrektyw "telekomunikacyjnych". W tym gronie brak m.in. Francji i Niemiec gdzie proces legislacyjny się przeciąga, oraz Belgii, w której utrudnia go niepewna sytuacja polityczna. Na początku października przeciwko krajom które nie wprowadziły odpowiednich zmian w prawodawstwie, podjęte zostały postępowania zgodnie z procedurą. Z kolei 31 października upływał termin transpozycji do prawodawstwa poszczególnych krajów przepisów z Dyrektywy o e-prywatności. W terminie stosowne przepisy wprowadziło 5 państw. Warto przy okazji zauważyć, że Polska wywiązuje się ostatnio lepiej ze swoich obowiązków implementacji dyrektyw dotykających zagadnień komunikacji elektronicznej http://www.internetstandard.com.pl/news/61306.html ).

Zobacz również:

• Komisja Europejska otworzyła konsultacje społeczne ws. metawersum

Oto ciekawsze wyjątki z raportu Komisji:

Rynek komunikacji elektronicznej wzrośnie w br. od 3,7% do 4,7% .

Od lipca 2002 do lipca 2003 liczba stałych linii dostępu szerokopasmowego do Internetu niemal się podwoiła.

Usługi 3G dostępne są w czterech krajach.

Ciężkie czasy nie sprzyjają pojawianiu się nowych operatorów - liczba konkurentów na poszczególnych rynkach telekomunikacyjnych państw Europy pozostaje w związku z tym stabilna.

Operatorzy stacjonarni starają się obecnie o utrzymanie pozycji zdobytych w czasach wzrostu rynku; w szczególności dotyczy to rynku połączeń długodystansowych, gdzie w pierwszym okresie po liberalizacji zapanowała niezwykle ostra konkurencja; teraz walka przeniosła się do segmentu połączeń lokalnych, gdzie tradycyjni operatorzy stracili od grudnia ub. r. przeciętnie po 6% udziałów w rynku

co jest wynikiem wzrostu wykorzystania usług operatorów alternatywnych - w ciągu br. głównie w związku z upowszechnieniem pre-selekcji operatora - o 39%. W połączeniach lokalnych udział alternatywnych operatorów sięga 25% rynku (subskrybentów), w połączeniach międzynarodowych - 33%.

Średnia opłata za zakończenie połączenia w linii stacjonarnej obniżyła się od sierpnia 2002 roku o 4% w przypadku lokalnych i 6% w przypadku jednotranzytowych.

Średnia ważona opłata za zakończenie połączenia w sieci mobilnej obniżyła się o 15,3%. Nadal pozostaje jednak ponad 9 razy droższa od średniej opłaty interkonektowej za zakończenie połączenia dwutranzytowego z linii stacjonarnej do linii stacjonarnej.