Technologiczne przyspieszenie w świecie finansów

ING wzmacnia intensywnie kompetencje technologiczne, ponieważ wpływają na rozwój i zdobywanie przewagi konkurencyjnej instytucji finansowej. Na temat budowania międzynarodowego centrum wsparcia dla Grupy ING rozmawiamy z Pawłem Michalikiem, dyrektorem zarządzającym ING Hubs Poland.

Paweł Michalik, dyrektor zarządzający ING Hubs Poland

W kwietniu oficjalnie zmienili państwo nazwę z ING Tech Poland na ING Hubs Poland. Jak ta zmiana wpływa na państwa działalność, rozszerzenie zakresu usług?

To nie jest kwestia zmiany kierunku, w którym zmierzamy, ale potwierdzenie strategii realizowanej przez nas od kilku lat – zarówno na poziomie globalnym, jak i w Polsce. Zmiana nazwy podkreśla obszar współpracy międzynarodowej oraz kompetencji i doświadczeń, które zdobywaliśmy od wielu lat. Jesteśmy jednym z centrów, jednym z hubów, które Grupa ING posiada w różnych częściach świata. Stąd nazwa ING Hubs. Taka koncepcja wykracza poza lokalizacje geograficzne – chcemy je docelowo budować, opierając się na zasobach i kompetencjach, na zespołach pracujących w różnych miejscach oraz wokół obszarów odpowiedzialności. Naszym głównym celem jest wspieranie transformacji cyfrowej w Grupie ING. Pomysł budowania centrów kompetencyjnych – hubów – w różnych obszarach operacyjnych i usług biznesowych banku zawsze zawiera komponent technologiczny. Dzięki temu dobrze się w tej koncepcji czujemy, ponieważ doświadczenia i kompetencje technologiczne budujemy od wielu lat i stanowimy bardzo dobre uzupełnienie hubów skupionych wokół operacji bądź działalności biznesowej.

ING Hubs Poland jest jednym z globalnych hubów świadczących usługi IT oraz usługi operacyjne dla ING na całym świecie. Jakie są najważniejsze korzyści z globalnego charakteru organizacji?

Patrzymy na naszą działalność nie jako na relacje pomiędzy podmiotami w określonej lokalizacji, ale jako na zakres usług, które dostarczamy w ramach Grupy. Daje nam to dużą elastyczność. Możemy budować obszary wsparcia, korzystając w optymalny sposób z kompetencji, które posiadamy na danym rynku. Dzięki temu udaje nam się lepiej dotrzeć do najlepszych specjalistów i talentów na poziomie globalnym. Chcemy też zwiększać nasz wpływ na to, w jaki sposób wspieramy klienta Grupy ING, poprzez poszerzenie naszych kompetencji o część operacyjną i usługi biznesowe, a w tych obszarach możemy czerpać z doświadczeń innych lokalizacji, które działają w nich już od dłuższego czasu. Z drugiej strony jesteśmy w stanie wspierać inne zespoły w części technologicznej, w której my czujemy się najmocniejsi.

ING Hubs Poland w ramach obszaru IT zajmuje się bezpieczeństwem, usługami zdalnymi i aplikacyjnymi oraz hostingiem. Na które obszary będzie teraz kładziony największy nacisk?

Patrzymy na wsparcie technologiczne kompleksowo. Wszystkie obszary, w których działamy, mają wpływ na dostępność, bezpieczeństwo i elastyczność tych rozwiązań, jakie budujemy i wspieramy w grupie.

Dla usług, które dostarczamy i dla wsparcia, jakiego udzielamy klientom, bardzo istotna jest warstwa infrastruktury – dzięki niej możemy mówić o dostępności i bezpieczeństwie systemów. Działamy również w obszarze danych – dziś nie ma technologii, procesu i biznesu bez danych.

Jednym z ważnych obszarów, na który położymy nacisk, jest cyberbezpieczeństwo i bezpieczeństwo systemów informatycznych, które zaczynają się od infrastruktury, a kończą na aplikacji. Dziś ograniczanie potencjalnych skutków ataków cybernetycznych nie jest domeną ekspertów od cyberbezpieczeństwa. Dziś ta świadomość, kompetencje i poczucie odpowiedzialności za ten obszar bezpieczeństwa muszą być domeną każdego pracownika. Chcemy, by każdy z naszych pracowników był w pewnym sensie specjalistą ds. cyberbezpieczeństwa. To musi być wysiłek całej organizacji.

Jakie są plany rozwoju ING Hubs Poland?

Oprócz wspierania cyfrowej transformacji chcemy też mieć większy wpływ na obszar operacji usług biznesowych.

Niezwykle ważne jest zaufanie. Budujemy je, dostarczając informacje o tym, co jesteśmy w stanie zaoferować, jaką zmianę możemy wdrożyć, gdzie nasz wpływ jest najmocniejszy. I to jest nasza główna siła. Podstawą tego działania jest fantastyczny zespół, który mam okazję wspierać i jestem z niego dumny.

Naszym ostatecznym celem jest dbanie o klientów ING i ich wrażenie z usług, jakie ING dostarcza. Mamy na to coraz większy i coraz bardziej bezpośredni wpływ.

Dziś ograniczanie potencjalnych skutków ataków cybernetycznych nie jest domeną ekspertów od cyberbezpieczeństwa. Świadomość, kompetencje i poczucie odpowiedzialności za ten obszar muszą być domeną każdego pracownika. To musi być wysiłek całej organizacji.

Są państwo laureatami wielu prestiżowych nagród w obszarze HR. W jaki sposób udaje się osiągać sukcesy w tym bardzo trudnym obszarze?

Wyzwaniem jest zbudowanie zespołu ludzi kompetentnych, zaangażowanych i świadomych celów, które realizujemy. Ponieważ zależy nam na budowaniu zespołów efektywnych i czerpiących satysfakcję z pracy, mamy bardzo silną kulturę organizacyjną. Dbanie o rozwój zarówno w aspekcie organizacyjnym, jak i na poziomie indywidualnym jest głównym czynnikiem budującym motywację. Kultura organizacyjna jest naszą mocną stroną, dlatego chcemy wyróżniać się na rynku. Stąd wysoki priorytet i duże inwestycje w obszar HR. Jestem dumny z osiągnięć organizacji (zarówno Działu HR, jak i menedżerów oraz pracowników) kształtujących nasz wizerunek na rynku; cieszę się, że jesteśmy doceniani.

Państwa firma szybko się rozwija – rok temu pracowało tu 1,7 tys. osób, teraz już ponad 2,5 tys., w planach jest zatrudnienie kolejnych kilkuset. Jaka jest recepta na sprawne zarządzanie przy tak intensywnym rozwoju?

Kładziemy nacisk na zrównoważony rozwój organizacji – to jest element, na który zwracamy baczną uwagę. Ponad stuprocentowy wzrost liczby zatrudnionych w ciągu ostatnich trzech lat cieszy, ale może być źródłem pułapek tempa rozwoju, których musimy unikać. To duże wyzwanie.

Nasze procesy onboardingowe są w dużym stopniu zdigitalizowane i w czasie pandemii udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie działać bardzo sprawnie w sferze cyfrowej.

Mówią państwo często, że ING to firma technologiczna z licencją bankową. Połączenie IT ze znajomością sektora finansowego daje unikalną pozycję. Jak wykorzystują państwo ten potencjał?

Łączenie światów technologii i bankowości to świetny kierunek: można zrobić bardzo dużo w obu sferach i uzyskać wartość w skali nie do wytworzenia w każdym z tych obszarów osobno. Będziemy dalej pracować nad obszarem stricte technologicznym, bo on wpływa de facto na wszystko. Skupimy się zarówno na części infrastrukturalnej, jak i aplikacyjnej. Także w obszarze cyberbezpieczeństwa. Chcemy też wykorzystywać doświadczenia, które od lat budujemy w zespołach technologicznych w części operacyjnej i biznesowej. Tu mamy bardzo duży obszar przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy i finansowania terroryzmu. Będziemy też rozwijać obszar ryzyka z zabezpieczeniem ryzyk na poziomie finansowym i rynkowym.

Wspieramy też procesy administracyjne w obszarze HR. Jednym z naszych ostatnich sukcesów w tym zakresie była niemal pełna digitalizacja interakcji z pracownikami i ze światem zewnętrznym. Pozbyliśmy się dokumentacji papierowej – z kilkoma wyjątkami dotyczącymi komunikacji z niektórymi urzędami.

W tym roku „Computerworld TOP200” obchodzi 30-lecie. Jakie państwa zdaniem były najważniejsze trendy w technologii w ostatnich latach? Jakie będą najważniejsze w nadchodzącym czasie?

W najbliższej przyszłości czeka nas zapewne usprawnienie systemów zbierania i analizowania danych – mamy tu bardzo dużo do zrobienia. Być może wkrótce w znacznie większej skali będą stosowane systemy decyzyjne, w części oparte na algorytmach, wnioskowaniu na poziomie zależności statystycznych. Obszar danych będzie wyznaczał trendy rozwoju na najbliższe kwartały.

Inna kwestia to interakcje człowieka ze światem cyfrowym i cyfrowe interakcje między ludźmi. Myślę, że następna rewolucja, w przededniu której jesteśmy, to jest jakaś wersja meta universe. Świat się zglobalizował bardziej i szybciej, niż to sobie wyobrażaliśmy.

Poza technologią – uważam, że musimy sobie poradzić z kwestią energii: jej pozyskiwaniem, magazynowaniem, wykorzystaniem źródeł odnawialnych. Sustainability w ujęciu globalnym i pełna energetyczna niezależność gospodarki to obecnie kluczowe kwestie.


Technologiczne przyspieszenie w świecie finansów

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200