Technologiczne mity, legendy i półprawdy

Internet Explorer jest mniej bezpieczny niż inne przeglądarki

Przeglądarka Microsoftu jest zwykle odsądzana "od czci i wiary" za jakość zastosowanych w niej zabezpieczeń. Panuje powszechne przekonanie, że każdy konkurent Explorera - Firefox, Chrome, Opera czy Safari - są bezpieczniejsze w użyciu.

Warto jednak pamiętać o kilku rzeczach, m.in. o tym, że niechlubny okres panowania IE 6 mamy już raczej za sobą i nawet Microsoft apeluje o aktualizowanie programu do najnowszej wersji. Poza tym, w 2009 r. najwięcej luk znaleziono w programie Mozilli (169), następnie w Safari (94) i dopiero potem w IE (45, chociaż tego typu statystyki mogą niestety tylko zaciemnić prawdziwy obraz - ogromne znaczenie ma bowiem długość czasu, jaki upływa od momentu wykrycia luki do jej załatania).

Przeglądarka jest tak bezpieczna, jak zainstalowane w niej wtyczki. Flash Player, Java SE, Adobe Reader, QuickTime czy ActiveX zyskały na popularności wśród cyberprzestępców, którzy właśnie w tych aplikacjach doszukują się luk i błędów, przez które mogliby zaatakować przeglądarkę i system operacyjny użytkownika. Pytanie: "która przeglądarka jest najbezpieczniejsza" nie jest chyba zresztą właściwie zadane - sam program nie zapewni bezpieczeństwa; użytkownik sam musi o nie zadbać.

Werdykt: częściowo prawdziwe

Telewizory LCD są lepsze niż plazmy

Ekrany LCD oferują dobrą relację jakości do ceny, ale niektóre modele borykają się z efektem smużenia, zwłaszcza w scenach dynamicznych. Najlepsze telewizory ciekłokrystaliczne, wyposażone w pełne, tylne podświetlenie diodami LED oferują obraz odpowiadający, a czasem nawet lepszy jakościowo od obrazu w plazmach.

Wciąż jednak charakteryzują się gorszymi kątami widzenia niż plazmy. Te ostatnie górują nad odbiornikami ciekłokrystalicznymi jakością odwzorowania czerni, ale niestety pobierają więcej prądu i są ogólnie droższe od LCD.

Odpowiedź na pytanie, która technologia jest lepsza, nie jest więc prosta. Jeśli planujesz zakup telewizora o mniejszej lub średniej przekątnej do niewielkiego pomieszczenia, wybierz LCD. Jeśli celujesz w duży ekran (powyżej 42 cali) powinieneś zainteresować się plazmą (zobacz jak kupić telewizor plazmowy, LCD lub LED).

Werdykt: częściowo prawdziwe

Droższy kabel HDMI to lepsza jakość obrazu

Z twierdzeniem o wyższości kabli markowych nad kablami "no name" rozprawialiśmy się już przy okazji mitów o telewizorach HD. Tym razem skupimy się na technologii HDMI.

Przy kupnie zestawu kina domowego za np. 2 tysiące złotych, wydatek dodatkowej "setki" na przewód HDMI wydaje się niepozorny. Niestety, takie rozumowanie należy do najczęstszych błędów popełnianych przez klientów.

Jakość kabla HDMI ma rzeczywiście spore znaczenie dla uzyskania dobrego obrazu i dźwięku, ale uwidacznia się to najmocniej, gdy elementy zestawu kina domowego podłączamy na dużą odległość (odtwarzacz DVD/Blu-ray wysyła kablem HDMI do telewizora sygnał w postaci cyfrowej, który jest mniej podatny na zakłócenia niż sygnał analogowy).

Przed zakupem sprzętu audio-wideo i przewodów HDMI powinieneś mieć już rozplanowane ich umiejscowienie w domu. Jeśli odtwarzacz i telewizor dzieli mniej niż 1 - 2 metry, możesz kupić tańszy kabel; odległości rzędu 10 metrów mogą wymagać zastosowania droższego przewodu (zobacz jak podłączyć komputer przez HDMI z telewizorem albo projektorem).

Werdykt: częściowo prawdziwe


TOP 200