Technologia edge computing wkroczyła do kosmosu

Firma Hewlett Packard Enterprise ogłosiła, że zakończyła testować swój najnowszy system obliczeniowy wykorzystujący architekturę edge computing. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że stanowisko testowe było oddalone o ponad 300 kilometrów od powierzchni Ziemi.

Grafika: HPE

Chodzi o system obliczeniowy Spaceborne Computer-2 (SBC-2), który firma zainstalowała na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) krążącej wokół Ziemi. HPE testowało system przez cały ostatni roki, uruchamiając w tym czasie 24 różne projekty badawcze. Jest to pierwszy tego typu komercyjny system obliczeniowy funkcjonujący w kosmosie. Został tam zainstalowany w maju 2021 roku.

Eksperymenty obejmowały przetwarzanie danych w czasie rzeczywistym i testowanie nowych aplikacji. Ich celem było sprawdzenie, czy systemy tego typu mogą z powodzeniem funkcjonować w tym środowisku i świadczyć swe usługi załogom statków kosmicznych krążących wokół Ziemi

Zobacz również:

  • Czy Elon Musk reaktywuje usługę Vine?
  • Nowe drukarki MFP Sharp - tanie i wydajne drukowanie dla MŚP
  • Lasery wspomagają pracę satelitów Starlink

SBC-2 składa się z systemu Edgeline Converged EL4000 Edge firmy HPE, który został zaprojektowany specjalnie w tak nieprzyjaznym środowisku pracy, jakim jest przestrzeń kosmiczna. Sercem rozwiązania jest serwer HPE ProLiant DL360, który może obsługiwać wyjątkowo wymagające obciążenia HPC i korzysta z algorytmów wspierających sztuczną inteligencję.

Kosmiczny superkomputer wspierał rozwiązania, dzięki którym astronauci nie musieli przesyłać danych na Ziemię w celu ich przetworzenia, gdyż zadanie to wykonywał pokładowy system obliczeniowy. Takie właśnie systemy przetwarzania danych będą instalowane w przyszłości na wszystkich statkach kosmicznych, również tych, w których astronauci będą podróżować na Marsa.

HPE podaje, że wcześniej potrzebowało ponad 12 godzin na to, aby przesłać na Ziemię 1,8 GB nieprzetworzonych danych celem ich dalszej obróbki. Dzięki systemowi SBC-2, naukowcy znajdujący się na stacji kosmicznej na ISS mogli przetworzyć te same dane w zaledwie sześć minut, aby następnie wyniki skompresować do wielkości 92 KB i wysłać je na Ziemię w zaledwie dwie sekundy. Oznacza to, że cały ten proces udało się przyspieszyć prawie 20 tys. razy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200