Techmex w Karenie
- Jarosław Ochab,
- 15.02.2002, godz. 15:41
Potwierdziły się spekulacje dotyczące inwestycji Techmexu w Karen Notebook SA. Niespodzianką jest jednak fakt, iż za 51,5% akcji tej spółki dystrybutor z Bielska Białej zapłaci jedynie 1,03 mln zł.
Techmex przejmie 51,5% akcji Karen Notebook SA. Firma podpisała już warunkową umowę w tej sprawie z głównymi udziałowcami Karenu - spółkami Keratsu i Higuera z Panamy. Umowa sprzedaży została zawarta pod warunkiem wyrażenia zgody na transakcję przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
Korzystna cena
Techmex za 2,75 mln akcji Karenu zapłaci zaledwie 1,03 mln zł. Transakcja zostanie sfinansowana ze środków własnych. Nabyte akcje uprawniać będą do wykonywania 50% głosów na WZA Karenu. Cena jednej akcji o wartości nominalnej 1 zł została ustalona na zaledwie 0,37 zł. „Wartość akcji została ustalona z uwzględnieniem wyników finansowych spółki, jej sytuacji finansowej, płynności finansowej i realnej wartości aktywów” – czytamy w oficjalnym komunikacie Techmexu.
Zobacz również:
Na ratunek partnerowi
W ubiegłym roku Jacek Studencki, prezes Techmexu, raczej wykluczał możliwość zaangażowania kapitałowego w przechodzącą poważne problemy spółkę. Firma zdecydowała się jednak na inwestycje aby nie dopuścić do możliwego upadku Karenu. Warszawska spółka ma znaczne zobowiązania finansowe wobec Techmexu i jest ponadto największym odbiorcą komputerów przenośnych dystrybuowanych przez firmę z Bielska Białej.
Rok 2000 i 2001 Karen Notebook zamykał znacznymi stratami. Firma przestała już jednak ponosić stratę na działalności operacyjnej. W 2001 r. przychody Karenu wyniosły 77 mln zł (106,2 mln zł rok wcześniej), zysk operacyjny 5,6 mln zł (strata 14,0 mln zł), a strata netto 2,8 mln zł (21,4 mln zł).
Zdaniem zarządu Techmexu podjęte w ubiegłym roku zmiany restrukturyzacyjne w przejmowanej spółce rokują nadzieję na poprawę sytuacji. Zarząd Karen Notebook zobowiązany został do opracowania kolejnego planu naprawczego, którego wdrożenie umożliwiłoby odzyskanie równowagi finansowej spółki w bieżącym roku i przywrócenie rentowności już na początku 2003 r.