Takiej kradzieży bitcoinów jeszcze nie było

Chodzi o właścicieli działającej w RPA (Republika Południowej Afryki) platformy inwestycyjnej Africrypt, którzy mieli z dnia na dzień zniknąć, a wraz z nimi 69 tys. bitcoinów znajdujących się na kontach spółki, co daje według aktualnego kursu gigantyczną kwotę ponad 2,3 mld USD.

Bitcoin

Informację taką podała w tym tygodniu wynajęta przez inwestorów wspomnianej platformy kancelaria prawnicza, której zlecono wyjaśnienie tego przekrętu. Twierdzi ona, że zarządzający nią dwaj bracia są od jakiegoś czasu nieuchwytni i o całej sprawie została już powiadomiona policja.

Wstępne dochodzenie przeprowadzone przez kancelarię wykazało, że pracownicy Africrypt stracili w pewnym momencie dostęp do platformy, tak że do dzisiaj trudno jest powiedzieć, co stało się ze zgromadzonymi na jej kontach bitcoinami.

Zobacz również:

  • Cisco finalizuje przejęcie Splunk
  • Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne
  • Czy smartfony potrzebują oprogramowania antywirusowego

Tym bardziej, że informacja ta wyszła na jaw dopiero teraz, a pieniądze mogły zniknąć już w kwietniu, wtedy gdy platforma miała być zhakowana, bo taką informację przekazali opinii publicznej jej właściciele. Być może nic takiego nie miało miejsca, a było to jedynie zasłona dymna.

Sprawa jest skomplikowana i będzie ją zapewne trudno rozwikłać, gdyż władze RPA nie uznają tej kryptowaluty za legalny środek płatniczy. Dlatego oficjalnie nie wszczęły nawet dochodzenia, czekając na razie na dalszy rozwój wypadków. Gdyby jednak okazało się, że bitcoiny zostały skradzione, to byłby to jak dotąd największy w historii kryptowalut przekręt.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200