Szpital pod pełna kontrolą
-
- 27.09.2013
Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu rozpoczął projekt wprowadzania elektronicznej dokumentacji medycznej w 2008 r., a już w kolejnym roku zrezygnowano z dokumentów w wersji papierowej.
FINALISTA KONKURSU
Nie ułatwiło to Markowi Nowakowi, dyrektorowi szpitala, kontaktów z instytucjami zewnętrznymi, ale nawet kontrolerzy NFZ przyzwyczaili się, że w Grudziądzu wszystko dzieje się szybciej niż w reszcie kraju.
Po pierwsze, nie szkodzić
Zmiana nawyków i sposobu działania jest możliwa, kiedy lekarzy przekona się do nowych narzędzi, które pomogą im szybciej i trafniej postawić diagnozę i uniknąć błędów. Systemy tak działają.
- System klasy HIS - Eskulap
- System klasy LIS - Eskulap
- System klasy RIS/PACS - Eskulap/Agfa
- System klasy CIS - GE
- System monitorowania i zarządzania flotą karetek oraz pojazdów transportowych
- System Help desk
- System obiegu dokumentacji elektronicznej workflow
- System klasy ERP
Przejrzystość procedur oraz fakt, że placówka monitoruje i analizuje zakażenia wewnątrzszpitalne, a system medyczny wymusza interwencję, skutkują tym, że placówka jest polecana turystom i osobom przejeżdżającym przez Polskę.
Projekt wprowadzenia elektronicznej dokumentacji medycznej był podzielony na etapy:
wdrożenie systemu klasy LIS wspierającego pracę laboratorium oraz integracja analizatorów laboratoryjnych; wdrożenie systemu klasy RIS/PASC wspierającego pracę zakładu diagnostyki obrazowej wraz z elektroniczną archiwizacją zdjęć z systemie PACS; wdrożenie systemu klasy HIS. „Zorganizowaliśmy szkolenia, pracownicy otrzymali instrukcje stanowiskowe, które pokazują krok po kroku, gdzie kliknąć, pełnimy dyżury telefoniczne poza godzinami pracy” – mówi Jarosław Boryń, kierownik sekcji informatyki szpitala.
Oszczędność pieniędzy i energii
Argumentem przemawiającym za informatyzacją szpitala jest też ekonomia. Pełny monitoring procesu zlecania, przygotowania i wydania leków pacjentowi daje w gospodarce lekowej oszczędności na poziomie 15% rocznie. Od czasu rejestracji zlecanych badań ich liczba zmniejszyła się o jedną czwartą.
Aby wdrażać kolejne systemy medyczne, potrzebna jest niezawodna sieć komputerowa. Podjęto więc decyzję o wymianie i modernizacji urządzeń aktywnych sieci komputerowej wraz z doprowadzeniem światłowodów do budynków, które zajmują powierzchnię 30 ha.
Po analizie potrzeb szpitala opracowano projekt modernizacji, przeprojektowano topologię sieci komputerowych z eliminacją pojedynczego punktu awarii. Wykorzystano topologię podwójnej gwiazdy. Wykonano projekt segmentacji sieci na VLAN-y. Nowe terminale zużywają wielokrotnie mniej energii i są bezawaryjne. Tysiąc terminali pełni funkcję wirtualnych pulpitów.
W wyniku realizacji projektu liczba zgłoszeń dotyczących problemów z siecią komputerową spadła o 60%. Wydajność sieci podniosła się o 50%, liczba awarii padła o 60%. Szpital zyskał fundament do budowania kolejnych projektów IT.
Kolumna lepiej zarządzana
Trzy miesiące wdrażano system monitorowania floty karetek pogotowia i zarządzania flotą. W pojazdach zamontowano jednostki centralne z terminalami statusów, które też pełnią funkcję nawigacji satelitarnej. Karetki za pomocą transmisji GSM w prywatnym APN komunikują się z serwerem; dyspozytorzy w centrali mają podgląd pozycji karetek. Podczas wydawania zlecenia wyjazdu przez dyspozytora w karetce pojawia się komunikat z opisem zdarzenia. Przy zmianie statusu w pojeździe czas zmiany jest automatycznie zapisywany w karcie zlecenia. Dzięki lepszemu rozdzielaniu zleceń karetki docierają na miejsce wypadku szybciej, a ich załogi są lepiej przygotowane do udzielenia pomocy.
W pierwotnej wersji do obsługi karetki miało należeć opisanie podjętych działań, ale po konsultacji z ratownikami medycznymi zarzucono pomysł, bo wpisywanie informacji do smartfonu w jadącym pojeździe jest niewygodne. To pokazuje, że podstawą udanych wdrożeń powinny być wspólne działania informatyków i użytkowników systemu.

Informatyzacja jest równie ważna jak powstanie nowego ośrodka zadaniowego. Bez niej nie byłby możliwy rozwój kardiochirurgii czy chirurgii naczyniowej, w których nasz szpital się specjalizuje. Dobra informatyzacja umożliwia poprawę jakości usług, bezpieczeństwo pacjentów i bardziej komfortową pracę personelu medycznego.
Jestem wdzięczny paniom pielęgniarkom, które bardzo szybko opanowały obsługę nowych systemów. Lekarze dążą do doskonałości i ciężko przeżywają każde niepowodzenie, dlatego daję im narzędzia, które pomagają lepiej diagnozować i skuteczniej leczyć. Ale niczego nie robimy na siłę, bo o powodzeniu projektów decyduje wiedza i przekonanie, że razem osiągniemy sukces. Zależy mi na współpracy informatyków z zespołem medycznym i mogę powiedzieć, że dziś obie grupy mówią tym samym językiem, a szefa informatyki traktuję jak ordynatorów szpitalnych oddziałów.