Szkodliwy marketing

Czym jest WAP?

Promowanie przez producentów telefonów WAP jako "Internetu w komórce" z góry skazywało tę technologię na niepowodzenie. Mały ekran nie nadający się do oglądania stron internetowych, mikroprzeglądarka wbudowana w telefon obsługująca wyłącznie strony WML, a nie HTML, oraz trudny w obsłudze interfejs uniemożliwiają efektywne korzystanie z Internetu.

"WAP znakomicie ułatwia i usprawnia dostęp do informacji, ale nie służy do żeglowania po Internecie. Technologia WAP uzupełnia tradycyjne metody kontroli zasobów firmy i dostępu do danych wszędzie tam, gdzie taki dostęp jest konieczny niezależnie od lokalizacji i czasu. Jej atutem jest fakt, że komunikacja między telefonem a docelowym serwerem może być szyfrowana za pomocą protokołu WTLS" - twierdzi Jacek Diehl z firmy DCS Computer Consultants Group, zajmującej się m.in. tworzeniem rozwiązań dla telefonii komórkowej.

Zdaniem Piotra Buciora, prezesa trójmiejskiej firmy Artnet, Tomasz Domański z Ery GSM niesłusznie zarzuca technologii WAP zbyt małą szybkość działania. "Mała prędkość przesyłania danych w przypadku WAP nie stanowi istotnej wady. Ze względu na specyfikę i sposób prezentowania informacji (strona WML zajmuje od kilku do kilkunastu kilobajtów), serwis WAP szybciej pojawi się na wyświetlaczu telefonu niż wiele tradycyjnych serwisów WWW na ekranie monitora" - podkreśla Piotr Bucior, współpracujący m.in. przy tworzeniu serwisu WAP Gdyni (wap.gdynia.pl). W rzeczywistości WAP wykorzystuje więc tylko ułamek dostępnego pasma, gdyż nawet przy szybkości 9600 b/s pobranie 1 KB strony trwa zaledwie sekundę, podczas gdy jej czytanie zabiera kilkanaście, kilkadziesiąt sekund.

WAP doskonale sprawdza się w przypadku obsługi usług specjalizowanych. Zastosowanie dla tej technologii znalazły m.in. banki, np. WBK, które umożliwiają klientom sprawdzanie stanu konta i wykonywanie zdefiniowanych przelewów z poziomu telefonu WAP. Inne, coraz popularniejsze zastosowania tej technologii to budowa firmowych personalizowanych portali WAP, przeznaczonych dla pracowników. Dzięki nim zdalnie (z wykorzystaniem telefonu) pracownik ma dostęp do poczty elektronicznej, książki adresowej, informacji np. o stanie swoich zamówień, stanach magazynowych itp. Integracja technologii WAP i SMS pozwala osiągnąć dodatkowe korzyści, takie jak informowanie pracownika przez SMS o otrzymaniu poczty elektronicznej, wskazanej przez niego wcześniej jako priorytetowa, dzięki czemu może on szybko połączyć się poprzez WAP z serwerem i tę wiadomość odczytać.

Kto na tym zarobił?

Jedynym wygranym w przypadku WAP są producenci telefonów - firmy, którym udało się sprzedać klientom przekaz marketingowy oderwany od rzeczywistości. Paradoksalne jest to, że to właśnie głównie z ich powodu technologia WAP jest oceniana jako niepowodzenie. Oprócz kampanii promujących "Internet w komórce" przyczynili się oni do niepowodzenia WAP, wprowadzając na rynek telefony niestabilne i wzajemnie niezgodne (każdy telefon WAP jest wyposażony w inną mikroprzeglądarkę).

Obecnie takie firmy, jak Nokia, Ericsson, Motorola i Siemens, zapewniają, że nadzieją na nowe perspektywy dla technologii WAP są telefony, obsługujące GPRS. Jest to kolejny przekaz marketingowy, który niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. GPRS przyspieszy przesyłanie danych, ale nie rozwiąże dylematów operatorów ani problemów w konstrukcji serwisów. Faktem jest jednak, że GPRS zmieni sposób działania operatorów telekomunikacyjnych. Już obecnie opłaty za jego wykorzystanie ponoszone są nie na podstawie czasu trwania połączenia (terminal GPRS jest stale włączony do sieci), ale w zależności od ilości przesłanych danych. Pozostaje liczyć na to, że stąd już niedaleka droga do różnicowania opłat w zależności od adresu URL, z którego korzysta użytkownik, jakości usługi, pory dnia itd. oraz dzielenia się zyskami z niezależnymi od operatora firmami.


TOP 200