Szef Ubuntu: Przyszłość pod znakiem konwergencji
- Antoni Steliński,
- 01.03.2013, godz. 10:45
Rosnąca popularność urządzeń mobilnych oraz rozwiązań opartych na chmurze obliczeniowej z czasem doprowadzi do pełnej konwergencji urządzeń i platform software’owych - tłumaczył podczas swojego wystąpienia na Mobile World Congress 2013 Mark Shuttleworth, szef Canonical (firmy rozwijającej projekt Ubuntu). Jego zdaniem efektem tych zmian będzie powstanie ekosystemu, w którym sprzęt i oprogramowanie staną się swego rodzaju jednolitą "maszynownią", oferującą użytkownikom nieprzebrane zasoby aplikacji i usług.
Jego zdaniem, czynnikiem, który z czasem pozwoli rozwiązać ów problem, jest rosnąca moc obliczeniowa i wydajność urządzeń, a także spadające ceny - dojdzie bowiem do sytuacji, w której nastąpi konwergencja rozwiązań mobilnych, desktopowych i innych . "Ubuntu dla telefonów, które właśnie prezentujemy, nie jest jakąś okrojoną wersją RT - to pełnoprawny system operacyjny, który może równie dobrze działać na desktopach i serwerach, także w instytucjach wymagających najwyższego poziomu bezpieczeństwa informatycznego" - mówił Shuttleworth.
Według niego, z czasem to zjawisko wystąpi we wszystkich platformach software’owych - nie będzie Windows Embedded, Windows dla desktopów, Windows mobile czy Windows RT, tylko jedna, spójna i wszechstronna wersja Windows. "To samo zrobią też Apple i Google, bo konwergencja systemów jest logiczna i rozsądna, z punktu widzenia bezpieczeństwa, łatwości audytu, zarządzania itp." - wyjaśniał twórca Ubuntu.
Zdaniem Shuttlewortha, to zjawisko dotyczyć będzie nie tylko systemów operacyjnych czy urządzeń mobilnych - w znaczący sposób wpłynie ono na proces tworzenia aplikacji. Typowym rozwiązaniem będzie dostarczanie na poszczególne urządzenia wyłącznie interfejsu programu, dopasowanego do specyfiki sprzętu - inne elementy, czyli przed wszystkim "silnik" aplikacji, będą wspólne dla wszystkich typów urządzeń (i będą działały w chmurze).