Wyniki: Gigabit Ethernet

Jeśli chodzi o sprzęt klasy Gigabit Ethernet, przełączniki testowane w ramach programu SwitchMetric zawierały od 8 do 64 portów. Prawie wszystkie testowane urządzenia, a uwaga ta dotyczy obu rund testu, przełączały dane bardzo szybko (osiągając 100 proc. swojej teoretycznej maksymalnej przepustowości) niezależnie od długości ramki, z wyjątkiem kilku przełączników (chodzi o sprzęt produkowany przez 3Com i HP), których przepustowość mogłaby być trochę większa w porównaniu z tym, co podaje specyfikacja techniczna (zob. „NetWorld” 7/99).

Jak już wspomniano, wśród przełączników Gigabit Ethernet produkt firmy Foundry (TurboIron/8) nie miał sobie równych, zajmując pierwsze miejsce we wszystkich trzech rodzajach testów. Test Layer 2 wykazał, że przełącznik TurboIron/8 może się pochwalić współczynnikiem lepszym (czyli niższym) o 6 proc. od wyniku uzyskanego przez produkt firmy 3Com (SuperStack II Switch 9300).

Kiedy poprzednim razem testowano przełącznik SuperStack II Switch 9300, to przy przełączaniu pakietów o długość 1518 bajtów uzyskał on 94 proc. swojej maksymalnej teoretycznej przepustowości. Przełączniki SuperStack II 9300 i CoreBuilder 9400 osiągnęły 100 proc. swojej maksymalnej przepustowości przy przełączaniu pakietów mających długość 64 (3i 512 bajtów.

W przypadku testu Layer 3 przełącznik firmy Foundry umocnił w drugiej rundzie swoją pozycję, zajmując w kategoriach oceny Layer 3/IP i Layer 3/IPX pierwsze miejsca.

Test Layer 3/IP wygenerował wynik 1874 USD, to jest o 53 proc. mniej (co jest lepszym rezultatem), niż to, co ma do zaoferowania przełącznik ProCurve Routing Switch 9308M (produkt firmy HP; 3515 USD). Foundry ma w swojej ofercie dwa inne przełączniki - BigIron 4000 i BigIron 8000 - które ustępują miejsca przełącznikowi TurboIron/8, ale wygrywają z ProCurve 9308M.

Jeśli chodzi o test Layer 3/IPX, przełącznik TurboIron/8 uzyskał wynik 1874 USD, spychając na drugie miejsce poprzedniego zwycięzcę w tej kategorii oceny, czyli przełącznik BigIron 4000, który uzyskał 2280 USD.

Przełącznik TurboIron/8 tak dobre wyniki zawdzięcza bez wątpienia wyspecjalizowanym układom scalonym typu ASIC (Application Specific Integrated Circuits). Przełącznik TurboIron/8 obsługuje też opracowane przez Foundry Networks rozwiązanie, znane jako multilayer switching (przełączanie wielowarstwowe). Dzięki tej technologii przełączniki szkieletowe firmy Foundry mogą w przezroczysty sposób obsługiwać intensywny ruch pakietów IP i IPX, odciążając pracujące w sieci routery, które nie muszą wtedy tracić czasu na wykonywanie zadań związanych z zarządzaniem topologią sieci i obsługą ruchu pakietów innych niż pakiety IP czy IPX.

Wyniki: Fast Ethernet

W kategorii Fast Ethernet testowaniu poddano dwa nowe przełączniki. Żaden z nich nie zdetronizował jednak ProCurve Switch 4000M (HP), który w pierwszej edycji testów zajął pierwsze miejsce.

Przełącznik Nebula 4000 (Performance Technologies) uzyskał wynik 2782 USD.

Nebula 4000 należy jednak do przełączników multimedialnych, oferując opcje, jakimi przeciętny przełącznik Fast Ethernet (który musi tylko jak najszybciej przełączać ramki) nie może się pochwalić. Chodzi tu głównie o mechanizmy zwiększające odporność przełącznika na błędy. A wiadomo przecież, że tego rodzaju rozwiązania kosztują (w przełączniku trzeba wtedy instalować dodatkowe elementy, takie jak wentylatory, zasilacze itp.), co odbija się oczywiście na współczynniku cena/wydajność.

Testowaniu poddano też nowy przełącznik firmy Cabletron (SmartSwitch 2200). Jest to 13-portowy węzeł sieci klasy Layer 2, wyposażony w 12 portów Fast Ethernet i jeden port rozszerzenia ATM OC-3. Jest to jak dotąd pierwszy przełącznik, mający architekturę typu Fast Ethernet-ATM, biorący udział w testach SwitchMetric. Urządzenie tak skonfigurowano podczas testowania, że wszystkie 12 portów Fast Ethernet przełączało ramki, z tym że jeden port przekazywał ramki do portu ATM OC-3. Przy takiej konfiguracji przełącznik uzyskał wynik 6915 USD. Jest to rzeczywiście dużo, ale jak wyjaśnia producent, za port OC-3 trzeba sporo zapłacić, co odbija się niekorzystnie na współczynniku cena/wydajność.

Przełącznik SmartSwitch 2200 jest czymś więcej niż tylko zwykłą maszynką do szybkiego przerzucania ramek z jednego portu do drugiego. Urządzenie operuje nie tylko w warstwie 2 (osiągając wtedy 100 proc. swojej maksymalnej teoretycznej przepustowości), ale potrafi też świadczyć usługi zlokalizowane warstwie 4 (chodzi o Quality of Service). Użytkownik może tu więc zarządzać priorytetami przyznawanymi poszczególnym strumieniom danych, które są generowane przez różne aplikacje. Dzięki temu pakiety generowane przez określoną aplikację (np. multimedialną) mają pierwszeństwo przed innymi pakietami.

Testy prowadzone przez IDG/Tolly Group nie biorą pod uwagę tak wyrafinowanych rozwiązań jak usługi warstwy 4. Proszę jednak pamiętać, że test SwitchMetric koncentruje się wyłącznie na dwóch cechach przełącznika - szybkości i cenie - na boku pozostawiając inne. Ale taka jest właśnie rola tego testu - wskazywać użytkownikom te węzły sieci, które potrafią najmniejszym kosztem przełączyć w ciągu jednej sekundy określoną liczbę ramek z jednego portu do drugiego (urządzenia warstwy 2) lub pakietów z jednej podsieci do drugiej (urządzenia warstwy 3).

Następny krok

Po dwóch rundach testu SwitchMetric największe triumfy święci firma Foundry Networks. O ile średni współczynnik dla wszystkich testowanych do tej pory przełączników wynosi 2644 USD, o tyle przełącznik TurboIron/8 ustalił bardzo wyśrubowaną (w dół) cenę przełączania 1 Gb/s - 1249 USD. Czy w kolejnych testach SwitchMetric znajdzie się taki węzeł sieci, który zdetronizuje produkt firmy Foundry? Zobaczymy. Wypada tylko wyrazić nadzieję, że następni producenci sprzętu sieciowego podejmą to wyzwanie i wystawią swoje najnowsze przełączniki do kolejnej rundy testów.