Zarządzanie zawartością (CMS)

W miarę jak przybywa przedsiębiorstw, w których Internet staje się szkieletem komunikacji, przybywa systemów CMS (Content Management System), w tym również open source. W takich zastosowaniach ważne jest zwrócenie uwagi nie tylko na tylko funkcjonalność, ale także na częstotliwość uaktualniania, pomoc ze strony społeczności doświadczonych użytkowników i dostępność profesjonalnego wsparcia.

OpenCms pracuje na Apache Tomcat, na platformach większości systemów operacyjnych i jest licencjonowany na warunkach LGPL. Wsparcie w zakresie implementacji i inne profesjonalne usługi są dostępne u różnych zarejestrowanych usługodawców. Edytowanie zwartości ułatwiają formularze i edytor WYSIWYG, a interfejs użytkownika ułatwia dostosowywanie. OpenCms ma jednak pewne niedostatki. Brak jest szyfrowania SSL i uwierzytelniania LDAP, a także mechanizmów zarządzania wydajnością, takich jak rozkładanie obciążeń i buforowanie.

Wykorzystujące PHP i MySQL CMS Mambo jest powszechnie używane zarówno w prostych, jak i złożonych ośrodkach. Międzynarodowa społeczność projektantów tworzy silne forum wsparcia, a firmy niezależne oferują profesjonalne usługi oraz konferencje użytkowników. Mambo jest licencjonowane na zasadach GPL, ale można też znaleźć jego komercyjną odmianę o nazwie Jango z firmy Miro. Mambo oferuje dobre buforowanie stron, RSS oraz możliwość prezentowania zawartości wg harmonogramu. Ponadto dostępne są bezpłatne dodatki opracowane przez społeczność Mambo, m.in. mechanizmy zarządzania dokumentami, fora dyskusyjne i podstawowe rozwiązania koszyka zakupów e-commerce. Brakuje natomiast mechanizmów niezbędnych dla dużej skali implementacji.

Prawdopodobnie najbardziej kompletną aplikacją CMS open source jest eZ publish, oferująca organizowanie zawartości, przepływ zadań i funkcje niezbędne w centrach danych, takie jak rozkładanie obciążeń. Dostępna jest wersja GPL eZ publish, a firma eZ systems oferuje pakiet także na zasadach licencji komercyjnej.

CRM (Customer Relationship Management)

Społeczność open source nie zapewnia alternatywy dla drogich aplikacji CRM z górnej półki, oferowanych np. przez Salesforce.com czy Siebel. Jednak niektóre dostępne projekty - zwłaszcza przeznaczone dla średnich organizacji - są dość dojrzałe.

SugarCRM oferuje kompletny system CRM klasy enterprise, zbudowany na technologiach open source, m.in. PHP, MySQL i serwerze webowym Apache. Pakiet bazowy o nazwie Sugar Open Source jest dostępny bezpłatnie na warunkach własnej licencji Sugar CRM. Firma oferuje także komercyjną wersję tego oprogramowania o nazwie Sugar Professional, a także płatny pakiet wsparcia serwisowego dla obu wersji - komercyjnej i open source. Jest to rozwiązanie odpowiednie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Wersja 3.0 zawiera zarządzanie kampaniami i listami kontaktowymi, marketing e-mailowy, zarządzanie projektami, katalog pracowników i narzędzia synchronizacji terminarzy. Zapowiedziana wersja 3.5 dokłada klienta online (dla personelu mobilnego) oraz wsparcie bazy danych Oracle.

Open for Business Project oferuje zestaw aplikacji e-biznesowych obejmujący CRM, ERP i mechanizmy e-commerce. Zestaw jest zbudowany na wspólnym modelu danych, który wykorzystuje dane wynikowe procesów sprzedaży, rozliczania i współpracy. Ma to swoje zalety i wady. Z jednej strony funkcje te są zintegrowane w ramach zestawu. Z drugiej - trzeba wdrożyć cały monolityczny pakiet, aby skorzystać z którejś z oferowanych funkcjonalności. Kilka organizacji zapewnia profesjonalne wsparcie dla tego pakietu.

W większości przypadków działalność związana z obsługą sprzedaży i klientów jest dla biznesu zbyt ważna, aby lekko traktować sprawę wyboru pakietu CRM. W tej dziedzinie jedyną przewagą modelu open source jest to, że oprogramowanie można wypróbować bez ograniczeń, jakie są związane z pakietami komercyjnymi.

Rozwiązania open source stanowią tańszą alternatywę dla komercyjnych aplikacji dla przedsiębiorstw w niemal wszystkich kategoriach oprogramowania.

Usługi katalogowe

Z powodu coraz powszechniejszego stosowania zarządzania tożsamością, jednokrotnej rejestracji (SSO - Single Sign-On) i automatycznego wyposażania cyfrowego (provisioning) nieodzownym komponentem infrastruktury sieciowej stają się usługi katalogowe (directory services). Jak na razie jednak żaden projekt open source nie osiągnął takiego powodzenia jak Apache na rynku serwerów webowych.

Głównym kandydatem od dłuższego czasu jest OpenLDAP - projekt zapewniający stabilny serwer katalogów LDAP, serwer replikacji i podstawowe narzędzia. OpenLDAP Foundation dostosowała ten kod do różnorodnych platform, takich jak AIX, FreBSD, Linux, Mac OS X i Windows. Jest to rozwiązanie dojrzałe, ale może sprawiać kłopoty z konfigurowaniem. Brakuje mu pewnej funkcjonalności komercyjnych usług katalogowych LDAP, dostarczanych przez Microsoft, Novell czy Sun Microsystems.

Novell uczynił z open source podstawę swojej strategii, ale eDirectory pozostają elementem komercyjnej oferty oprogramowania. Konkurent Novella - Red Hat przedstawił własną ofertę open source. RHDS (Red Hat Directory Server), oparty na produkcie znanym wcześniej jako Netscape Directory, nabytym przez Red Hat w roku 2004 od Netscape, jest dostępny dla systemów Windows, Solaris (Sparc) i HP-UX (PA-RISC). RHDS oferuje zaawansowane mechanizmy, takie jak replikacje - w tym cząstkowe, specjalne mechanizmy dla dużych baz danych, a także replikacje przez łącza WAN oraz synchronizacje z Microsoft Active Directory i serwerem Windows NT4.

RHDS jest dostępny w modelu subskrypcji Red Hat. Firma zaczęła jednak proces udostępnienia oprogramowania na zasadach licencji GPL, w ramach projektu open source o nazwie Fedora Directory Server.

Wielu obserwatorów jest zdania, że w dalszej perspektywie projekt Fedora prawdopodobnie okaże się lepszym wyborem niż OpenLDAP. Jednak OpenLDAP, funkcjonujący jako de facto standard dla wdrożeń katalogów w instytucjach budżetowych, prawdopodobnie nie zniknie tak szybko. Oba pakiety zapewniają podstawową funkcjonalność usług katalogowych i mogą być dobrym wyborem nawet dla dużych baz danych.

ERP (Enterprise Resource Planning)

ERP to oprócz zunifikowanego interfejsu aplikacyjnego dla każdego aspektu procesu biznesowego firmy także często możliwość eksploracji danych. Firmy JD Edwards, Oracle, SAP i inne zainwestowały znaczące środki w budowanie oprogramowania ERP pasującego do dowolnego biznesu, jednak ceny tego oprogramowania są zbyt wygórowane dla wielu użytkowników.

Znaczna część wysokiej ceny ERP jest związana z armią konsultantów od procesów biznesowych i programowania, która dostosowuje komercyjne oprogramowanie do potrzeb indywidualnych operacji finansowych. Dostęp do kodu aplikacji ERP open source oznacza możliwość dostosowania oprogramowania własnymi siłami, unikając jednocześnie kosztów jego licencjonowania.

Jedna z bardziej znanych aplikacji open source pochodzi od Compiere. Oprogramowanie, ukierunkowane na analizy biznesowe, zawiera CRM, obsługę punktów sprzedaży (POS) i moduły zarządzania inwentaryzacją. Produkt integruje się - używając JDBC - z większością relacyjnych baz danych, a także zawiera wsparcie dla baz Oracle i Sybase. Platformy serwerowe i klienckie to: Linux, Solaris, Windows i inne. Oprogramowanie jest udostępniane na prawach licencji publicznej Mozilla.

Inny produkt klasy produkcyjnej, dostępny na warunkach licencji GNU - webERP - zawiera pełne mechanizmy rozliczania, obejmujące: księgę główną, konta płatności i księgi należności, jak również ochronę opartą na rolach. Zorientowany na procesy biznesowe w przedsiębiorstwach produkcyjnych, zawiera obsługę zamówień i zarządzanie inwentaryzacją. W przeciwieństwie do Compiere nie zawiera modułów do zarządzania klientami, pracownikami i podobnymi zasobami. Kilka firm świadczy usługi serwisowe dla tego produktu.

Dostępne są też inne projekty. Open source ma to do siebie, że różne projekty różnie definiują poszczególne zadania. W pakietach ERP jest to szczególnie widoczne. Dlatego, aby mieć pewność dobrego wyboru, trzeba poświęcić czas na dobre rozpoznanie własnych potrzeb i rzeczywistych możliwości oferowanych pakietów.