Strzał w dziesiątkę

Więcej, to nie zawsze lepiej

Strzał w dziesiątkę

CRM to przede wszystkim narzędzie do zarządzania cyklem życia klienta, a nie do zarządzania relacjami z klientami. Ma nam przede wszystkim dostarczać analiz, które będą mówiły, co się opłaca klientowi oferować - uważa Piotr Markowski, dyrektor Departamentu CRM w Polkomtelu.

Im więcej informacji o kliencie znajduje się w bazach danych, tym bardziej precyzyjnie może działać system analityczny - tym większe są możliwości przypisania klienta do jak najmniejszego, dokładnie scharakteryzowanego segmentu rynku. To pozwala na coraz lepsze rozpoznawanie potrzeb klientów i kierowanie do nich coraz bardziej trafnych ofert. Nowe informacje zwiększają dopasowanie modelu. Model będzie lepiej służył prognozowaniu, gdy będzie zasilany nowymi informacjami. Trzeba jednak bardzo uważać, by te informacje były rzetelne.

Troska o jakość danych jest rzeczą niezwykle ważną. I nie chodzi tylko o to, żeby uczulić na tę kwestię użytkowników i nauczyć ich właściwego wprowadzania danych. Nawet automatyczna rejestracja danych nie daje gwarancji ich spójności. Wystarczy, że w trzech różnych systemach czy bazach danych będą one zapisywane w trzech różnych formatach albo definiowane na trzy różne sposoby. "Hurtownia danych jest tylko narzędziem i będzie działać sprawnie pod warunkiem, że dobrze określimy gromadzone w niej dane" - zaznacza Piotr Kobierski.

Z drugiej strony, zbieranie informacji o kliencie nie może trwać zbyt długo. Przy bardzo długim kompletowaniu bazy część informacji może ulec dezaktualizacji, a i tak nigdy nie zbierze się wszystkich, założonych w idealnym rozwiązaniu wiadomości. "Nie chodzi o to, by mieć dużo informacji, ale by były one przede wszystkim prawdziwe" - podkreśla Piotr Markowski. Właściwie już po pierwszej transakcji można uruchomić mechanizmy wnioskujące w systemie CRM. Wystarczą podstawowe dane i standardowe informacje o otoczeniu rynkowym czy sytuacji demograficznej. Informacje i reguły modelowania trzeba też ciągle weryfikować, sprawdzać, dostosowywać do aktualnej wiedzy i strategii firmy.

Wdrożenie ze zmianami

Polkomtel wdraża system CRM firmy Siebel (obecnie Oracle). Jako jednolita architektura ma uporządkować działania związane z zarządzaniem wartością i cyklem życia klienta. Projekt sponsoruje Pion Marketingu. System wdrażany jest przez Accenture, która występuje w roli integratora rozwiązania. Funkcję konsultanta pełni Infovide--Matrix. Zarządzanie ryzykiem znajduje się zaś w gestii K2 Consulting. W połowie tego roku ma zakończyć się pierwszy etap. Uruchomione zostaną centralna baza danych o kliencie oraz funkcje modelowania analitycznego.

"Przy wprowadzaniu systemu CRM konieczne jest uwzględnienie wielu innych zmian w firmie, głównie organizacyjnych, ale też w zakresie szkoleń, modelowania procesów itp. To nie tylko wdrożenie systemu IT, lecz także wiele innych działań związanych z funkcjonowaniem różnych obszarów firmy" - mówi Piotr Markowski, dyrektor Departamentu CRM w Polkomtelu. Zarządzanie procesami pozwala wystandaryzować działania, osiągnąć powtarzalne efekty biznesowe. "Przy masowej obsłudze klientów trzeba dokładnie opisać procesy i je wystandaryzować. Każdy konsultant w call center musi się zachowywać w ten sam sposób. Inaczej wdrożenie CRM nie ma sensu, bo i tak trzeba by dalej polegać na zachowaniach ludzi, a nie na skuteczności systemu" - przekonuje.


TOP 200