Czy standardem staje się planowanie dla nich ścieżek kariery?

Raczej zarządzanie ich karierą. Dziś trudno jest o szybkie awanse. Tymczasem mamy do czynienia z osobami bardzo zdolnymi i ambitnymi, które stosunkowo szybko dochodzą do granicy możliwości, jakie oferuje im firma. Nie mogą awansować wyżej, ponieważ nie można sztucznie rozbudowywać firmy. Wówczas, aby ich zatrzymać, szuka się innych, szczególnych i spersonalizowanych benefitów materialnych. W naszej firmie oferujemy im także możliwość awansu poziomego, który polega na poszerzania obszaru i zakresu odpowiedzialności. Innym problemem jest wypalenie, które pojawia się wśród osób po czterdziestce, czy różne kłopoty osobiste. Na tym też trzeba zapanować. Musimy pamiętać, że jest wiele mikroczynników, które wpływają na zadowolenie z pracy. Dlatego też staramy się regularnie brać udział w badaniach, np. organizowanym przez Hewitt Associates, dotyczących stopnia satysfakcji z pracy - co w prosty sposób przekłada się na zaangażowanie w nią. Od tego też zależy, czy dobrzy i wartościowi dla firmy pracownicy zostają z nami, czy nie.

Jak wygląda proces rekrutacji? Na co zwraca się uwagę przy rozmowach?

Osobiście biorę udział w rekrutacji osób bezpośrednio mi podległych. Na inne stanowiska rekrutację przeprowadzają osoby odpowiedzialne za dane działy i HR Manager. Po latach pracy wiem, jak bardzo ważna jest "chemia". Doświadczona osoba rozpozna, czy kandydat mówi prawdę, czy się jedynie dobrze promuje i czy za tą promocją kryje się coś więcej. W CV zwraca się zaś uwagę na to, czy ktoś często zmieniał pracę. Osobiście ostrożnie podchodzę do takich kandydatów, ponieważ uważam, że w takiej sytuacji w żadnym miejscu pracy nie miał on okazji sprawdzić się i w pełni zaangażować. Nie lubię też "przegadanych" CV, w których do każdego byłego pracodawcy dopisywana jest szczegółowa lista wykonywanych zadań. Często zajmująca całą stronę.

Jak wielka jest konkurencja w pozyskiwaniu najzdolniejszych kandydatów?

Konkurencja jest bardzo duża. Dlatego istotne jest, że osoby z branży wiedzą, iż mocno inwestujemy w szkolenia. Ponadto pracownicy w naszej firmie mogą zdobyć szerokie doświadczenie pracując przy różnych ciekawych projektach i nowatorskich wdrożeniach. Niestety później takich wykształconych specjalistów podkupują nam największe firmy IT. Z drugiej strony pracownicy tych korporacji również się do nas zgłaszają oczekując mniejszej biurokracji, większej swobody i po prostu radości z pracy.