Steve Ballmer odchodzi na emeryturę

Zupełnie niespodziewane ogłoszenie dyrektora zarządzającego Microsoftu. Steve Ballmer ogłosił, że w ciągu dwunastu miesięcy przejdzie na emeryturę.

Steve Ballmer odchodzi na emeryturę

Steve Ballmer

57-letni Ballmer dowodził Microsoftem przez trzynaście lat, a stery firmy przejął od Billa Gatesa w styczniu 2000 roku. Wszystko kiedyś się jednak kończy i nie inaczej jest z rolą, jaką Ballmer odgrywał w amerykańskiej firmie. W ciągu najbliższych dwunastu miesięcy, kontrowersyjny dyrektor zarządzający odejdzie na emeryturę.

W tym czasie specjalna komisja wybrać ma jego następcę. W jej skład wchodzić będzie między innymi Bill Gates jak i członkowie zarządu – Chuck Noski oraz Steve Luczo. Jako kandydaci, rozpatrywani będą zarówno ludzie z zewnątrz, jak i obecni pracownicy Microsoftu. W znalezieniu odpowiedniego eksperta pomagać będzie firma rekrutująca Heidrick & Struggles International Inc.

Zobacz również:

  • Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes
  • Microsoft zapowiada nową linię małych modeli językowych AI

Ruch Ballmera może zaskakiwać, ale warto przypomnieć, że analitycy branżowi mówili o takim posunięciu już w zeszłym miesiącu, gdy Ballmer zapowiadał wielką reorganizację Microsoftu. Z grubsza ma ona doprowadzić do tego, że firma, którą dowodzi, zacznie przypominać Apple – będzie skoncentrowana na urządzeniach i usługach.

Ciekawe jest natomiast oświadczenie, jakie Ballmer wydał z okazji ogłoszenia swoich planów. „Początkowo myślałem o swoim przejściu na emeryturę, że nastąpi w połowie transformacji naszej firmy, na firmę oferującą urządzenia i usługi. (…) Potrzebujemy dyrektora zarządzającego, który w firmie zostanie na dłużej, by dopilnować, że idzie ona w tym kierunku” – napisał Ballmer.

Na wieść o planach Ballmera pozytywnie zareagowała giełda. Cena akcji Microsoftu na NASDAQ wzrosła o 7,1% do kwoty 34,69 dolarów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200