Stare i nowe w Quattro Pro 4.0

W rok po wprowadzeniu elektronicznego arkusza kalkulacyjnego Quattro Pro 3.0, Borland przedstawił swoim użytkownikom następną wersję tej wziętej aplikacji. Być może przypadkiem, wersja programu powstała mniej więcej wtedy, gdy Microsoft dopracował się swojego arkusza, o tym samym numerze wersji: Excel 4.0 for Windows.

W rok po wprowadzeniu elektronicznego arkusza kalkulacyjnego Quattro Pro 3.0, Borland przedstawił swoim użytkownikom następną wersję tej wziętej aplikacji. Być może przypadkiem, wersja programu powstała mniej więcej wtedy, gdy Microsoft dopracował się swojego arkusza, o tym samym numerze wersji: Excel 4.0 for Windows.

Mimo, iż Quattro Pro (QP) posiada już swoją odmianę dla Windows (wersja pierwsza), to miłośnicy DOS-u i użytkownicy skromniej wyposażonych komputerów zapewne zdecydują się nadal używać właśnie odmiany DOS-owskiej.

Dokumentacja

Podobnie jak w poprzedniej wersji, składa się z trzech książek:

- Getting Started, opisuje jak zacząć pracę z programem

- User's Guide, najgrubsze z załączonych dzieł, zawiera opis wszystkich opcji, które można wywołać błądząc po menu

- @Functions and Macros, ten niewielki objętościowo suplement jest ważny dla zaawansowanych użytkowników, którym nie wystarczy korzystanie z gotowych możliwości menu, a chcieliby umieć zaprogramować trochę własnych, jako makroinstrukcje. Znaleźć tu można również kompletny opis wszystkich @funkcji arkusza.

Instalacja

Dyskietki z programem są dostarczane w dwóch kompletach 4x1.44 MB lub 10x360 kB. Instalacja nie różni się od wersji poprzednich. Po rozpakowaniu program zajmuje ok. 4 MB. Na koniec, należy jeszcze podać numer identyfikacyjny kopii programu. Biada temu, kto nie wpisze jej prawidłowo,bo będzie musiał rozpocząć od początku całą operację.

Uruchamianie

Program można uruchomić w katalogu, w którym się znajduje poprzez wywołanie: q lub:

q nazwa_arkusza[.WQ1]

Można też program uruchamiać w dowolnym innym katalogu, po ustaleniu poleceniem PATH stosownej ścieżki dostępu do zainstalowanego programu.

Menu główne

osiąga się poprzez naciśnięcie w trybie READY klawisza "/" lub F3. Każda z komend /File, /Edit, /Style, /Options, /Tools, /Window zawartych w górnej listwie ekranu rozwija się w wielostopniowe podległe menu. Żeby ułatwić do nich dostęp, Borland opracował dwie metody szybkiego dostępu. Pierwsza to:

Shortcuts.

Jest to znacznie szybszy od myszy sposób szybkiego osiągania konkretnej opcji menu. Polega na przyciśnięciu pary klawiszy CTRL-

  • . (Metodę docenią chyba najbardziej użytkownicy Lotusa 1-2-3.) Jaka litera jest przyporządkowana danemu menu lub jego dalszemu rozwinięciu, możemy się dowiedzieć sprawdzając to rozwinięcie krok po kroku. Poleganie na dokumentacji może zawieść, gdyż istnieje możliwość przeprogramowania Shortcuts. Druga metoda szybkiego dostępu to:

    Listwa operacji (speedbar)

    Do wersji Quattro 3.0 listwa była usytuowana pionowo po prawej stronie ekranu. Znajdowały się na niej symbole rozmaitych operacji z menu lub funkcji, które można było myszą wybrać nieco szybciej niż za pośrednictwem klawiatury. Teraz w trybie EGA/VGA/WYSIWYG listwa zmienia położenie i jest to druga od góry pozioma linia poleceń odpowiadająca rolą wybranym Shortcuts. Prawdę mówiąc, listwy takie są teraz dwie. Inna jest dla trybu podstawowego pracy arkusza (READY), inna dla trybu edycyjnego. Wywołanie poleceń z listwy może się odbywać jedynie za pośrednictwem myszy. Obie listwy można zaprogramować na dowolnych kilkanaście funkcji, podczas, gdy w wersji QP 3.0 było dostępnych tylko siedem klawiszy.

    Karty graficzne

    Borland dodał kilka nowych sterowników dla mniej popularnych kart graficznych. Pozwala to objąć wzrokiem większą powierzchnię arkusza w trybie tekstowym. W tzw. rozszerzonym trybie pracy niektórych kart VGA mamy możliwości obejrzeniać na ekranie 132 znaków w 60 liniach. Nie jest to jednak rozdzielczość, którą moje oczy lubią najbardziej.

    Grafika

    Zasadniczo nie zmieniła się. Każdy wykres można obejrzeć błyskawicznie (F10). Do wyboru mamy 15 rodzajów wykresów (w postaci linii różnych typów, 2- i 3-wymiarowych klocków, pociętego tortu itp.), przy czym można jednocześnie zilustrowć nie więcej niż 6 serii przebiegów wartości funkcji (Y) dla wspólnej osi argumentów (X). Sześć serii to na pewno za mało. Szkoda, że projektanci dopiero dla przyszłych wersji zarezerwowali, wcale nie wygórowaną liczbę 20 serii ilustrowanych wartości. Można też oddzielnie manipulować kolorami niemal wszystkich elementów rysunków.

    Ważną zaletą QP była zawsze możliwość uzyskiwania wielu różnych wykresów, zapisywania ich w jednym pliku arkusza i odtwarzania w miarę potrzeb (opcje /Graph-Name: -Create oraz -Display). To też jedna z tych cech, którą posiada niewiele innych arkuszy. Ciekawym ulepszeniem opcji Graph w QP 4.0, jest możliwość obejrzenia w jednym oknie niemal wszystkich opcji wybranej grafiki. W poprzednich wersjach często zmiana konkretnego elementu wykresu wymagała długiego błądzenia po menu /Graph i wybieraniu na oślep różnych opcji grafiki, z których na dodatek część była aktywna, mimo że ich wybór był akurat dokładnie obojętny dla uzyskiwanych cech grafiki. Nigdy więcej takich trudności. Inteligentniej zaprojektowane okno dialogowe z opcjami grafiki (/Graph-Customize Series) rozwiązało raz na zawsze takie kłopoty.

    Inne (znane zresztą dawniej) zalety grafiki QP to możliwość wyświetlania prezentacyjnego (slajdów) kolejnych obrazów zapisanych w arkuszu. Można to robić za pomocą jednej instrukcji (/Graph-Name-Slide), która dopuszcza nawet ilustracje dźwiękowe prezentowanych wykresów; bądź osobnego narzędzia menu /Graph, nazywającego się

    Annotate.

    Pozwala ono na przygotowanie serii rysunków wywoływanych potem bardzo sugestywnie, poprzez pukanie myszą w te obszary rysunków, gdzie znajdują się specjalnie przygotowane prostokąty wypełnione tekstem. To nie jedyna zaleta Annotatora. Daje on również bardzo bogate możliwości opisywania wykresu, wycinania i przesuwania obiektów graficznych, zapisywania ich na dysku, korzystania z biblioteki "gotowców" i robienia większości tych rzeczy, które dopuszcza standardowy edytor rysunków.

    Drukowanie

    Podobnie, jak w przypadku grafiki, drukowanie było tym fragmentem QP, któremu baczniej przyjrzeli się projektanci Borlanda. Po pierwsze, tak jak listę obsługiwanych kart graficznych, rozszerzono również gamę obsługiwanych drukarek. Szczególnie zauważono drukarki laserowe i atramentowe. Z kolei przeprojektowanie okna dialogowego /Print-Overall przyczyniło się do szczęśliwego spłaszczenia zbyt wielu zagłębień w menu odnoszącym się m.in. do parametrów ustawienia strony druku. Wyraźny pośpiech dał natomiast o sobie znać w przypadku opcji wydruku grafiki (Graph Print). Jak bowiem inaczej wytłumaczyć pozostawienie powielenia bliźniaczych pod-opcji drukowania arkusza (Spreadsheet Print)? Programiści producenta mieli już tak mało wyznaczonego czasu do zakończenia realizacji QP 4.0, że nie do końca zrealizowali nowe zręby koncepcji okien dialogowych.

    Praca w sieci

    QP 4.0 rozwinął wspomaganie użytkowników sieci Novell. Do tej pory to zresztą jedyna sieć lokalna, która dostąpiła takiego wyróżnienia. Borland pozwala im korzystać z zasobów tej sieci (włącznie z funkcją LOGIN), bez potrzeby opuszczania programu.

  • W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

    TOP 200