RZECZPOSPOLITA

Huawei rośnie dzięki smartfonom i 4G

Chiński koncern telekomunikacyjny Huawei opublikował raport za zeszły rok. W tym czasie zysk operacyjny wzrósł o 17 proc. w porównaniu do 2013 roku. natomiast przychód za ten sam okres wzrósł o 20 proc. Huawei, chiński producent smartfonów oraz technologii telekomunikacyjnej, zyskał na wprowadzeniu technologii mobilnej czwartej generacji 4G. Koncern pracuje - tak jak inne światowe firmy telekomunikacyjne - nad technologią 5G. Według danych za trzeci kwartał zeszłego roku Huawei sprzedał ponad 32 mln urządzeń, w tym 16,8 mln smartfonów, co daje wzrost na poziomie 26 proc. rok do roku. Koncern nadal jednak nie może wejść na amerykański rynek, biorąc udział w publicznych przetargach, ponieważ jest oskarżany o działalność szpiegowską. Źródło: Huawei rośnie w oczach

Bluetooth odkryty na nowo przez polską firmę

OORT, polski start-up z sektora Internetu rzeczy, zdobył na targach CES prestiżową nagrodę Envisioneering Innovation & Design Award. Firma podczas CES 2015 zaprezentowała unikalny system Smart Home sterowany przez aplikację mobilną oraz platformę chmurową, składający się z inteligentnych urządzeń, sensorów oraz tzw. beaconów, a także smartwatchy i smartbandów. Jedną z wyjątkowych cech OORT jest to, że korzysta z dobrze znanego Bluetooth, ale w sposób, w jaki do tej pory tego nie robiono. Właśnie dzięki temu Bluetooth wybrał spośród 24 tys. firm zrzeszonych w swojej organizacji właśnie OORT jako jednego z kilku producentów, którzy dokonali przełomu w rozwoju tej technologii.- Obecnie użytkownicy, którzy chcą posiadać inteligentny dom czy mieszkanie, muszą wydać kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych. OORT dostarcza bezprzewodowy system, którym można sterować z dowolnego smartfona czy tabletu za ułamek tej kwoty - tłumaczy Radek Tadajewski, prezes OORT. Oferowane przez polski start-up rozwiązanie pozwala zarządzać całym domem lub biurem dzięki jednej aplikacji, sterując zdalnie światłem, urządzeniami elektronicznymi, a nawet lokalizując zaginione przedmioty. Jeżeli zatem, ktoś chce, by na co dzień o poranku jego ulubiony ekspres przygotował za niego kawę, wystarczy mu inteligentne gniazdko - nie potrzebuje całego systemu. Co więcej, OORT oferuje własne urządzenia, integruje urządzenia innych producentów i współpracuje ze wszystkimi, które obsługują technologię Bluetooth smart. Źródło: Polski start-up podbił Las Vegas

Zobacz również:

• Pierwsza europejska fabryka firmy Huawei powstanie we Francji

WYBORCZA.BIZ

Przełomowe technologie na targach CES

Z dwóch powodów tegoroczne targi elektroniki użytkowej CES przejdą do historii. W Las Vegas najciekawsze nowinki dotyczyły telewizorów i komputerów. Intel Cure, miniaturowy komputer, mimo swych tycich rozmiarów, mieści w sobie 32-bitowy procesor Intel Quark, 384 kB pamięci flash, 80 kB pamięci SRAM, rozbudowany zestaw czujników o sześcioosiowym systemie pomiaru - z akceleratorem i żyroskopem - akumulator z modułem ładowania, a także układ łączności bezprzewodowej Bluetooth. To pełnoprawny komputer, a można go dyskretnie zainstalować niemal wszędzie, np. w oprawce "inteligentnych" okularów. Można zaryzykować stwierdzenie, że odtąd technologie ubieralne (ang. wearables) oraz Internet Rzeczy (ang. Internet of Things) mają szansę wyjść z etapu nieśmiałych przymiarek w fazę gwałtownej ekspansji. W świecie telewizorów z kolei przełomem jest wykorzystująca błękitne diody technologia wyświetlania obrazu Quantum Dots, czyli kwantowe kropki. Ekran QD może zapewnić bliższe naturalnym, lepiej nasycone kolory, bielszą biel i czarniejszą czerń, a także niższe rachunki za prąd niż tradycyjne ekrany LCD. Różnicę widać zwłaszcza w reprodukcji koloru czerwonego, najtrudniejszego do poprawnego wyświetlenia przez tradycyjne telewizory LCD. Producenci liczą na to, że żywsze, ładniejsze kolory będą dodatkowym, przeważającym argumentem dla tych, którzy wyższą rozdzielczość 4K uważają za atut zbyt mały, by kupić nowy telewizor. Źródło: Które z technologii pokazanych w Las Vegas zmienią nasze życie

GAZETA PRAWNA

Wristy – konkurent smartwacha

Jak mówią założyciele firmy – Rafał Czernik i Elżbieta Jarmusz – Wristy, czyli telefon komórkowy w pudełku wielkości zegarka, jest już praktycznie gotowy. Konkurencja na świecie obejmuje m.in. amerykańskie urządzenie FiLIP 2 wyposażone w GPS, a także KizON koreańskiego koncernu LG. Polski start-up prezentuje jednak bardziej radykalne podejście do swojego produktu niż rywale. Dzięki temu Wristy, pozbawione modułu GPS, trzyma na baterii tydzień, a FiLIP2 tylko półtora dnia. Także obsługa polskiego urządzenia jest znacznie prostsza. Konfiguruje się je – a więc np. wpisuje do pamięci numery telefonów – bezprzewodowo przy użyciu sieci GSM, z poziomu okna przeglądarki internetowej. Dzięki temu twórcy mogli pozbyć się wszystkich zbędnych przycisków w urządzeniu. Wristy, w przeciwieństwie do coraz modniejszych smatrwatchów, nie jest jedynie „przystawką” do smartfona, ale samodzielnym urządzeniem do komunikacji. Dlatego, zdaniem Elżbiety Jarmusz, nie będzie miało problemu, aby zdobyć kawałek lukratywnego tortu, jakim już w tej chwili jest rynek technologii ubieralnej. Według firmy analitycznej Transparency Market Research światowa sprzedaż urządzeń typu wearable osiągnie w 2018 r. wartość 5,8 mld dol. Zegarek-telefon z Polski początkowo będzie dostępny tylko w sprzedaży internetowej, a jego cena wyniesie 299 zł. Premiera urządzenia planowana jest na wiosnę. Źródło: Wristy, czyli telefon komórkowy w pudełku wielkości zegarka. Wymyślili go Polacy