Środowy Przegląd Prasy

Można pobierać aktualizację OS X... Google zrezygnowało z App Ops i jest za to krytykowane... Wkrótce istotne zmiany w dyskach SSD... Najpopularniejsze wyszukiwania w Google... Święta to dla cyberprzestępców czas żniw... Bankowość internetowa nie dla wszystkich atrakcyjna... Memorandum w sprawie jakości usług telekomunikacyjnych... Aplikacja Poczty Polskiej na smartfony i tablety... Na Facebooku będą reklamy wideo... Hakerzy polują na graczy online... Xbox One za 6 tys. funtów.... Bitcoin traci przez Chińczyków... Transfer z Microsoftu do Google...

COMPUTERWORLD

Apple oferuje aktualizację OS X

Apple zaktualizował system operacyjny OS X, noszący kodową nazwę Mavericks. Oprogramowanie OS X 10.9.1 (pakiet o wielkości 243 MB) oferuje ulepszoną wersję oprogramowania VoiceOver (jest to sterowany gestami czytnik ekranu, pozwalający słabo widzącym użytkownikom pracować w systemie iOS) i zawiera łaty likwidujące dziewięć dziur (wszystkie w Safari), z czego osiem zostało uznanych przez Apple jako krytyczne. Jednocześnie udostępniono oddzielny pakiet bezpieczeństwa, likwidujący te same dziury znajdujące się w zaprezentowanej w 2012 r. przeglądarce Safari 6. Sama przeglądarka Safari 5 nie została jednak uaktualniona, co oznacza, że Apple odłożył do lamusa i przestał wspierać system OS X 10.6. System operacyjny OS X 10.9.1 można pobierać ze stronyhttp://support.apple.com/kb/DL1707 lub otwierając aplikację Mac App Store. Źródło: Apple oferuje pierwszy update systemu OS X Mavericks

Google krytykowane za usunięcie z Androida funkcji App Ops

Organizacja Electronic Frontier Foundation skrytykowała Google za usunięcie z systemu Android w wersji 4.4.2 funkcji App Ops, umożliwiającej użytkownikom wygodne zarządzania uprawnieniami dla aplikacji. App Ops pojawiła się w Androidzie w wersji 4.3 – z jego poziomu możliwe było precyzyjne określenie, jakie uprawnienia ma dana aplikacja. Bez tej funkcji użytkownik może albo dać aplikacji wszystkie uprawnienia, których się ona domaga, albo nie pozwalać na żadne z nich, a wtedy program nie zostanie zainstalowany. W najnowszej wersji Androida – 4.4.2 – App Ops już nie ma. Przedstawiciele EFF, zajmującej się walką o prawa użytkowników w cyfrowym świecie, nazwali App Ops "fantastycznym narzędziem", które umożliwia użytkownikom skuteczne chronienie prywatności, zaś decyzję Google o usunięciu tej funkcji uznali za szkodliwą i niezrozumiałą. Google tłumaczy zaś, że ta funkcja została udostępniona właściwie przez przypadek i na obecnym etapie rozwoju może zakłócać działanie aplikacji. Źródło: Z Androida zniknęła funkcja ważna dla ochrony prywatności

Zobacz również:

  • Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne
  • Meta będzie znakować szkodliwe treści generowane przez AI

2014 rok przyniesie duże zmiany w dyskach SSD

Analitycy przewidują, że w dyskach SSD (Solid-State Drive) dedykowanych dla desktopów i laptopów, czeka nas w przyszłym roku mała rewolucja: instalowane obecnie w większości takich komputerów dyski SSD, zawierające interfejsy SATA III (Serial ATA), będą zastępowane dyskami SSD zawierającymi interfejsy PCIe G2 (Generation 2.0). Niektórzy producenci komputerów (tych z wyższej półki) instalują już w nich takie dyski. Pracują one przeciętnie o 200 do 300 MB/s szybciej niż dyski SSD wyposażone w interfejs SATA III. Jednak dyski z interfejsem PCIe G2x2 będą w przyszłym roku zastępowane dyskami SSD z interfejsem PCIe G2x4 (zawierającym nie dwie, a cztery ścieżki I/O), oferującym przepustowość rzędu 2000 MB/s. Kolejną nowością, która w przyszłym roku będzie masowo wprowadzana do dysków SSD (głównie do tych klasy konsumenckiej), będą pamięci NAND/flash typu TLC (Triple-Level Cell). Pamięci takie różnią się tym od używanych obecnie powszechnie pamięci typu MLC (Multi-Level Cell), że przechowują w jednej komórce nie dwa, a trzy bity. Pamięci takie instaluje już w swoich dyskach SSD np. firma Samsung. Źródło: W przyszłym roku czeka nas ofensywa dysków SSD kolejnej generacji

RZECZPOSPOLITA

O co pytamy Google?

Największą wyszukiwarkę świata zdominowały w tym roku zapytania związane ze smutnymi wydarzeniami: globalnie najczęściej szukaliśmy informacji o byłym prezydencie RPA Nelsonie Mandeli i Paulu Walkerze, aktorze znanym z serii filmów „Szybcy i wściekli". Kolejnymi najpopularniejszymi hasłami były iPhone 5S, Cory Monteith (zmarły także w tym roku aktor serialu „Glee"), Harlem Shake (charakterystyczny taniec, który zrobił furorę w internetowych filmikach), Boston Marathon (w kwietniu tego roku w czasie maratonu w amerykańskim Bostonie doszło do zamachu, w wyniku którego zginęły trzy osoby) i royal baby (to w związku z narodzinami księcia George'a w rodzinie królewskiej). W Polsce internauci najczęściej wpisywali hasła Ask.fm (popularny wśród młodzieży portal, na którym można zadawać innym pytania), nc+, Paul Walker, Anna German, Top model i Zalando. Źródło: Czego najczęściej szukaliśmy w Google w 2013 roku?

Przed świętami cyberprzestępcy nie próżnują

Przed Bożym Narodzeniem w Internecie pojawiły się sklepy, których jednym zadaniem jest okradanie kupujących. Cyberprzestępcy rejestrują domeny łudząco podobne do należących do prawdziwych e-sklepów, wykorzystując podobieństwo np.liter „vv" do „w" czy "l" do „i". Potem wystarczy zachęcić internautę do wejścia na fałszywą witrynę wysyłając mu np. spam z bardzo atrakcyjną ofertą zakupu jakiegoś towaru. Phishing (taką nazwę nosi ten mechanizm) to jedno z najpopularniejszych zagrożeń czyhających na internautów. Klient wchodząc na spreparowaną witrynę zostawia na niej dane osobowe, numery kont czy kart kredytowych, które następnie łatwo mogą być spenetrowane przez cyberprzestępcę. – Aby mieć pewność, że nasze dane nie zostaną przechwycone przez niepowołane osoby, należy zwrócić uwagę, czy strona e-sklepu lub banku jest zabezpieczona certyfikatem SSL. Takie strony powinny posiadać symbol kłódki w pasku adresu oraz „https" w miejscu tradycyjnego „http" – mówi Mariusz Janczak, koordynator marketingu produktowego w firmie Unizeto Technologies. Źródło: Cyberprzestępcy też chcą zarobić na świątecznych zakupach

Mniej aktywnych użytkowników bankowości internetowej

W trzecim kwartale b.r. liczba aktywnych użytkowników bankowości internetowej spadła o 60 tys., do 11,9 mln – wynika z raportu netb@nk przygotowanego przez Związek Banków Polskich. Jednocześnie rośnie grupa osób posiadających umowy umożliwiające dostęp do usług bankowości internetowej - na koniec września było to prawie 21,5 mln użytkowników. Eksperci ZBP oceniają, że wzrost liczby umów powiązanych ze spadkiem aktywności klientów, może świadczyć o tym, iż dostęp do bankowości internetowej jest standardowym „dodatkiem" do rachunków rozliczeniowych, lecz nie zawsze wykorzystywanym przez klientów banków. Źródło: Spadek liczby aktywnych użytkowników bankowości internetowej

GAZETA PRAWNA

UKE i operatorzy porozumieli się w sprawie oceny jakości usług

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej przedstawiła raport końcowy z prac nad określeniem wskaźników jakości, który powstał w ramach Memorandum na rzecz poprawy jakości usług telekomunikacyjnych. Na jego podstawie rozpoczną się pomiary w sieciach operatorów. Do Memorandum przystąpiły łącznie 44 podmioty. Wszyscy zobowiązali się wspólnie dążyć do zapewnienia konsumentom rzetelnych i porównywalnych informacji o wskaźnikach dostępności i jakości świadczonych usług (Quality of Service – QoS). Operatorzy będą mieli obowiązek publikowania aktualnych wyników pomiarów w swojej sieci oraz przekazywania ich do Prezesa UKE. W ramach Memorandum ustalony został sposób, w jaki informacje o wskaźnikach i jakości mają być prezentowane. Każdy użytkownik będzie mógł je zobaczyć w formie przejrzystej tabeli, a z czasem także porównywarki. Memorandum określa też wartości progowe dla poszczególnych wskaźników oraz spójny graficznie i czytelny dla konsumentów sposób ich prezentowania, gwarantujący abonentom przejrzystą, aktualną i porównywalną informację o jakości konkretnych usług. Źródło: Operatorzy ustalili z UKE minimalną jakość świadczonych usług. Zobacz, co się zmieni

Neokartki i neoznaczki teraz także ze smartfonów

Poczta Polska wprowadza mobilną wersję platformy Envelo, dzięki której ze smartfonów oraz tabletów działających na systemach Android i iOS można wysłać neokartkę,. Użytkownik aplikacji może skorzystać z dostępnej galerii obrazów lub przesłać zdjęcie ze smartfonu czy tabletu, które zmieni się w kartkę pocztową. Dodatkowo, dzięki lokalizacji GPS, można załączyć informację z jakiego miejsca kartka została wysłana. Aplikacja Envelo zawiera również funkcję wyszukiwania placówek pocztowych w najbliższej okolicy, z uwzględnieniem oferowanych przez nie usług. Kolejną z możliwości envelo.pl jest neoznaczek, czyli możliwość zdalnego opłacenia krajowych przesyłek listowych. Neoznaczek można samodzielnie wydrukować oraz umieścić na kopercie jako dowód opłacenia nadania przesyłki. Aplikacja Envelo dostępna jest w systemie iOS od wersji 6 na iPhone oraz iPad i można ją pobrać z App Store. Aplikacja dla Androida działa na telefonach oraz tabletach z systemem w wersji 4.0 i wyższej, a można ją pobrać z Google Play. Źródło: Poczta Polska uruchomiła mobilną wersję Envelo

WYBORCZA.BIZ

Facebook z reklamami

Zdaniem dziennikarzy amerykańskiego portalu MarketWatch, Facebook już w tym tygodniu, prawdopodobnie w czwartek, rozpocznie sprzedaż reklam wideo. Jedną z pierwszych będzie zwiastun filmu "Niezgodna" ("Divergent") specjalnie przygotowany dla serwisu społecznościowego. Reklamy będą wyświetlane zarówno na profilach użytkowników korzystających z pecetów, jak i w oknach aplikacji działających w smartfonach. Mają trwać nie dłużej niż 15 sekund, a będą uruchamiały się samodzielnie - bez względu na to, czy użytkownik w nie kliknie, czy nie. Nie wiadomo, w jakiej cenie serwis będzie je sprzedawał, ale spekuluje się, że za wideoreklamę, która w ciągu jednego dnia dotrze do określonej grupy użytkowników, reklamodawcy zapłacą 2 mln dol. Facebook wierzy, że skusi reklamodawców czymś, czego nie oferują telewizje - precyzyjnym dopasowaniem reklam do profilu ich odbiorców. Analizą, jacy są ci użytkownicy, zajmują się między innymi specjaliści z izraelskiej spółki Onavo, przejętej niedawno przez Facebooka. Źródło: Na Facebooku pojawią się reklamy wideo. Być może jeszcze przed świętami

Gracze online na celowniku hakerów

Osoby grające w sieci są kopalnią danych, z której - jeśli mają taką sposobność - korzystają hakerzy. W całym 2013 roku atakowano ich na całym świecie 11,7 mln razy. Według danych, do których dotarli analitycy firmy Kaspersky, najbardziej ucierpieli Rosjanie - atakowano ich aż 8,8 mln razy. Zaraz za nimi znaleźli się Wietnamczycy (prawie 504 tys. prób ataków) i Chińczycy - 376 tys. Polska jest szóstym miejscu - hakerzy próbowali ukraść dane polskich graczy 127,5 tys. razy. W Europie częściej atakowano tylko Hiszpanów. - Gry mają coraz więcej fanów, co oznacza również, że rośnie liczba potencjalnych ofiar cyberprzestępców. Agresorzy wkładają wiele wysiłku w swoje ataki i obserwujemy wzrost poziomu ich wyrafinowania - tłumaczy Christian Funk, starszy analityk z Kaspersky Lab. Źródło: Ponad 11 mln ataków na graczy w 2013 r. Polska na szóstym miejscu

PULS BIZNESU

Prezent na gwiazdkę - złoty Xbox One

Brytyjski dom towarowy Harrods wystawił na sprzedaż konsolę Xbox One pokrytą 24-karatowym złotem. Chce za nią 6 tys. GBP i nie dodaje do niej nawet żadnych gier. Normalna konsola kosztuje 429,99 GBP. Źródło: Złota konsola za 30 tys. zł

Chińczycy obniżają wartość bitcoina

Kurs bitcoina w juanach spada o ponad 30 proc. po informacji, że bank centralny Chin zwrócił się do firm obsługujących płatności, aby przestały świadczyć usługi dla rynków wymiany wirtualnego pieniądza. Zhou Jinhuang z Ludowego Banku Chin miał zażądać, aby firmy pomagające rozliczać transakcje w bitcoinach zaprzestały tej działalności do końca świąt Chińskiego Nowego Roku, czyli 31 stycznia 2014 r. - To wyraźny sygnał, że po Chińskim Nowym Roku nie będzie można wycofać pieniędzy z platform – powiedział Zennon Kapron, dyrektor zarządzający firmą konsultingową Kapronasia. Źródło: Bitcoin mocno tanieje przez Chińczyków

Strata Microsoftu, zysk Google

Blaise Agüera y Arcas, szanowany inżynier i programista Microsoftu, opuścił firmę i dołączył do Google, podaje blog Bits. W Microsofcie pracował od 2006 r., kiedy producent oprogramowania przejął start-up Seadragon. Agüera y Arcas angażował się w wiele projektów, był głównym architektem oprogramowania, które przyczyniło się do budowy i rozwoju serwisu Bing Maps, a ostatnio nadzorował proces tworzenia nowej wersji programu Photosynth. Źródło: Microsoft stracił topowego inżyniera

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200