Spyware - polska specjalność?

Złe polskie prawo?

Autorzy "State of Spyware" ostrzegają, że już wkrótce nasz kraj może nawet wysunąć się na pierwsze miejsce. Wszystko z powodu akcji prawnych jakie amerykańska administracja podejmuje przeciwko twócom takiego oprogramowania. Polskie ustawodawstwo dotyczące walki z cyberprzestępczością jest natomiast w powijakach. Innego zdania jest Michał Jarski, ekspert firmy Internet Security Systems. Twierdzi on, że polskie służby mundurowe i prokuratura, razem z operatorami telekomunikacyjnymi, coraz skuteczniej walczą z taką działalnością.

O raport Webroota zapytaliśmy innych specjalistów z branży

Michał Jarski, Internet Security Systems:

Umieszczenie Polski na drugim miejscu listy krajów odpowiedzialnych za problem spyware'u wydaje mi się zdecydowanie przesadzone. Oczywiście zgadzam się z wnioskiem, że cały czas rośnie liczba działań tego typu i że są one coraz groźniejsze dla użytkownków. Zgadzam się nawet z tym, że za pewną ich liczbę odpowiedzialni są Polacy - ale na pewno nie można winić naszego kraju za tę epidemię.

Zupełnie chybiona wydaje mi sie także sugestia, że jest to konsekwencja luk w naszym systemie prawnym. Z tym na pewno nie można się zgodzić - kwestie związane z przestępczością komputerową są w naszym prawie dobrze uregulowane, zaś ostatnie miesiące pokazuja, że współpraca wymiaru sprawiedliwości z operatorami telekomunikacyjnymi przebiega doskonale, co wielokrotnie pozwoliło na ujęcie przestępców 'komputerowych'

Sławomir Górniak, CERT Polska:

Raport ten jest tak dobry, jak dobra była metoda wyszukiwania stron zawierających spyware. Fakt, ze Polska zajęła w nim mało chlubne 2 miejsce może być spowodowany wieloma czynnikami. Strony takie rzadko dłużej goszczą w jednym miejscu, bardzo często są przenoszone - także z tego powodu, że walczą z nimi administratorzy sieci, w których takie treści są przechowywane. W Polsce często operatorzy nie są chętni do odłączenia klienta regularnie płacącego za łącze "tylko" z tego powodu, ze utrzymuje on na swoich stronach spyware, przez co jego utrzymanie jest łatwiejsze. Internet stał się globalną wioską i właściwie ciężko oceniać jakiekolwiek zjawiska w nim na podstawie geografii. Warto zauważyć, że zaraz za Polską uplasowała się Holandia, która w naszych statystykach z systemu ARAKIS dość rzadko zajmuje wysokie miejsca, a dość daleko Chiny, bardzo aktywne jeśli chodzi o rozsiewanie "nielegalnych" pakietów.

Petr Odehnal, Grisoft:

Nie dysponuję żadnymi statystykami odnośnie URL'ów wykorzystywanych do takich ataków(poza tym granica między trojanami, spywarem i adwarem jest dość mętna więc rezultaty takich badań bardzo mocno bazują na tym jakie zastosujemy kryteria)

W mojej pracy monitoruję głównie kody odpowiedzialne za phishing oraz trojany, kradnące hasła (nazywamy je zazwyczaj Trojan PSW.xxx i one właśnie często są błędnie klasyfikowane jako spyware) i z moich obliczeń wynika, że zdecydowanym liderem (z ogromną 'przewagą') jest Brazylia, a tuż za nią USA i Niemcy)


TOP 200