Sprzętem będzie rządzić oprogramowanie

Chmura obliczeniowa to nie koniec ewolucji. Niemal pewne wydają się dalsze zmiany idące w kierunku wirtualizacji wszystkich zasobów w centrach przetwarzania danych: serwerów, sieci i pamięci masowych.

Sprzętem będzie rządzić oprogramowanie

W ciągu ostatnich kilku lat branża mogła przekonać się, jakie korzyści płyną z wirtualizacji zasobów serwerowych. Konsolidacja aplikacji, prostsze zarządzanie, niższe koszty zasilania to tylko część z nich. Perspektywicznie największymi zaletami tej technologii są jednak abstrakcja warstwy sprzętowej i automatyzacja (dynamiczna kontrola aplikacji). To właśnie te właściwości umożliwiają tworzenie środowisk chmurowych.

Firmy, które już dobrze poznały wirtualizację serwerów, powinny planować działania na kolejne lata. Logiczne wydaje się rozważenie ekspansji wirtualizacji warstwy sprzętowej na pozostałe obszary infrastruktury w centrach danych: pamięci masowe i sieci. Cel wskazuje Steve Herrod, były szef VMware i ukuty przez niego termin być Software Defined Data Center.

Zobacz również:

  • Strategiczna współpraca NTT DATA Business Solutions i Beyond.pl
  • 5 praktycznych powodów, dla których warto wdrożyć Zero Trust
  • 5 priorytetów, które obniżają koszty chmury i usprawniają operacje IT

SDDC oznacza ośrodek przetwarzania danych, w którym cała infrastruktura jest zwirtualizowana i dostarczana użytkownikom jako usługa. Funkcje kontrolne są realizowane w pełni automatycznie przez oprogramowanie. Parametrami konfiguracji sprzętu zarządza inteligentna aplikacja. Jest to zupełnie inne podejście niż w tradycyjnych centrach danych, w których infrastruktura jest określana przez warstwę sprzętową i urządzenia. Coraz częściej można spotkać się z poglądem, że SDDC to kolejny krok ewolucji wirtualizacji i cloud computingu, ponieważ zapewnia wsparcie zarówno dla starszych aplikacji, jak i nowych usług chmurowych.

Kluczowe komponenty

Są trzy podstawowe elementy, które składają się na SDDC. Obok wirtualizacji serwerów są to wirtualizacja sieci i pamięci masowych. Oprócz tego wymienia się również warstwę biznesową, konieczną do zachowania zgodności środowiska IT z wymaganiami aplikacji (SLA, reguły zabezpieczeń, koszty). O ile technologia wirtualizacji sieci jest już dobrze znana, warto przyjrzeć się bliżej pozostałym dwóm elementem.

Wirtualizacja sieci jest szerzej znana jako Software Defined Network (SDN). Może ona przyjmować dwie formy. W pierwszym przypadku oznacza przeniesienie części funkcji przełączania, routing, zabezpieczeń sieciowych do środowiska wirtualnego. Są realizowane jako funkcje wbudowane w hypervisor maszyn wirtualnych, czego przykładami są Virtual Distributed Switch czy vCloud Networking and Security. Mogą to być również tzw. wirtualne urządzenia (virtual appliances), w których uruchamia się oprogramowanie emulujące działanie fizycznych urządzeń sieciowych, jak przełączniki czy routery.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200