Sprzedam, kupię, zamienię

Słupskie wydawnictwo, używając popularnych narzędzi, stworzyło serwis Giełda Samochodowa - najbogatszą w polskim Internecie bazę z ofertami samochodów używanych.

Słupskie wydawnictwo, używając popularnych narzędzi, stworzyło serwis Giełda Samochodowa - najbogatszą w polskim Internecie bazę z ofertami samochodów używanych.

W rękach osób, którym przyszło sprzedać bądź kupić używany samochód, często pojawia się wydawany dwa razy w tygodniu periodyk Giełda Samochodowa. Zasadniczą część jego treści stanowią ogłoszenia. Ich bazę można interaktywnie przeszukiwać w Internecie. Wydawnictwo Giełdy Samochodowej - Agencja Akwizycji Commercial Travellers - ma długie "tradycje sieciowe". Najpierw był BBS, potem FidoNet, a następnie Internet, który wpisał się w funkcjonowanie firmy już od ponad 2 lat.

Na internetowych stronach Giełdy Samochodowej (http://www.ct.com.pl) dostępne są wszystkie artykuły papierowego wydania gazety, które można przeszukiwać za pomocą programu Index Server. "Użytkowników Internetu interesują przede wszystkim ogłoszenia" - mówi Krzysztof Pala, webmaster internetowego serwisu wydawnictwa. W każdym wydaniu Giełdy Samochodowej pojawia się 8-12 tys. ogłoszeń. Na stronach WWW można je przeszukiwać, określając zakres podstawowych atrybutów informacyjnych (marka, model, roczniki, zakres cenowy, pochodzenie itd.). Dane są przechowywane w bazie MS Access. Internet Information Server (z Options Pack), stanowiący podstawę firmowego serwera WWW działającego na Windows NT, komunikuje się z bazą poprzez interfejs ODBC.

Zrób to sam

Właściwym systemem do gromadzenia ogłoszeń jest aplikacja napisana w Pascalu przez Jacka Palę, która ewoluuje cały czas - właściwie od początku istnienia firmy. "Z tej aplikacji dane są eksportowane do systemu składu lub bazy Access" - wyjaśnia Krzysztof Pala. Dziennie z serwisu korzysta ok. 800 osób. Dostęp do bazy nie jest w pełni darmowy. Można obejrzeć jedynie listę samochodów, ale poznanie szczegółów ogłoszenia wymaga podania hasła. Jest ono drukowane w papierowym wydaniu Giełdy Samochodowej - w każdym tygodniu pojawia się nowe hasło (czytelnicy Computerworlda mogą skorzystać z identyfikatora Computerworld i hasła ct.com.pl). "Otrzymuję często listy z pretensjami dlaczego nie jest za darmo, jak wszystko w Internecie. Czy byłoby to jednak uczciwe wobec czytelników papierowego wydania, którzy musieli zapłacić za gazetę?" - zastanawia się Krzysztof Pala.

Handlowe zainteresowania

Internet służy także do otrzymywania zgłoszeń od sprzedających lub kupujących samochody. Na początku za ogłoszenia nadsyłane przez Internet nie trzeba było płacić. "W tym czasie był on naszym najlepszym akwizytorem, przynosił po kilkaset ogłoszeń. To dowód, że ludzie zainteresowani kupnem czy sprzedażą samochodu często korzystają z Internetu" - mówi Krzysztof Pala. Niestety, z uwagi na stosunkowo niskie ceny ogłoszeń trudno realizować płatności poprzez karty kredytowe. "Szkoda, że nie udało nam się zrealizować żadnej formy elektronicznej płatności. Bezskutecznie szukamy firmy, która mogłaby nas obsłużyć" - twierdzi Krzysztof Pala.

Dużo poczty

W ciągu tygodnia firma otrzymuje ok. 2 tys. listów elektronicznych. Jednak tylko mała część z nich pochodzi od osób odwiedzających serwis (mogą oni także korzystać z widocznej na stronach WWW księgi gości). Internet jest bowiem medium przesyłania informacji od akwizytorów reklam, z których większość ma podłączenie do Internetu. "Nie mamy jednak automatycznego systemu do umieszczania ogłoszeń w bazie. Za dużo byłoby wówczas błędów, do systemu musi je wprowadzić człowiek" - uważa Krzysztof Pala.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200