Spam - USA rozsyła najwięcej, Polska poza pierwszą dziesiątką
-
- 13.01.2011, godz. 13:44
Raport firmy Sophos dotyczący światowego udziału państw w generowaniu spamu potwierdza dominację USA w tym zakresie. Dużo niechcianych wiadomości generują też Indie i Brazylia. Polska znalazła się tuż za "parszywą dwunastką" rankingu.

SPAM to nazwa popularnej konserwowanej mielonki wieprzowej produkowanej od lat 30-tych. Przeniesienie nazwy do sieci, może mieć związek ze skeczem Monty Pythona, w którym klient nie mógł zamówić niczego w czym nie byłoby SPAM-u...
Polecamy:
Zobacz też:
- USA i Chiny to najwięksi spamerzy w internecie
- Plaga w sieci - uważaj na fałszywe strony
- Ty też możesz być spamerem
Poprzedni raport:
Znajdujące się na drugim miejscu Indie zmniejszyły swój udział o niecały punkt procentowy, generując 6,88% spamu. Na dalszych pozycjach znajduje się Brazylia, Rosja i Wielka Brytania. Polska jest na trzynastej pozycji rankingu, generując 2,11% światowego spamu.
Zobacz również:
- Sprawdzone sposoby na ochronę służbowej skrzynki pocztowej
- Sztuczna inteligencja zmieni sektor finansów i ubezpieczeń
- Polacy bezrefleksyjnie ufają technologii?
"Parszywa dwunastka spamerów" wg rankingu Sophos:
1. Stany Zjednoczone 18,83%
2. Indie 6,88%
3. Brazylia 5,04%
4. Rosja 4,64%
5. Wielka Brytania 4,54%
6. Francja 3,45%
7. Włochy 3,17%
8. Korea Południowa 3,01%
9. Niemcy: 2,99%
10. Wietnam 2,79%
11. Rumunia 2,25%
12. Hiszpania 2,24%
Sophos zauważa także niepokojącą tendencję. Coraz mniej wiadomości spam ma na celu wysyłanie reklam. Ich nowym, bezpośrednim celem staje się infekowanie komputerów i rozsyłanie złośliwego oprogramowania. Coraz więcej spamu dotyczy także wyłudzania loginów, haseł i innych poufnych informacji.
Problemem staje się także spam w serwisach społecznościowych rozprzestrzeniany m.in. przez spreparowane aplikacje i przechwycone profile.
Rozkład spamu wg kontynentów
Mimo, że USA jest liderem w rankingu państw to Europa zajmuje niechlubne, pierwsze miejsce wśród "spamujących kontynentów". Statystyka Sophos za czwarty kwartał 2010 prezentuje się następująco:
1. Europa 32,11%
2. Azja 31,89%
3. Ameryka Północna 22.38%
4. Ameryka Południowa 10,25%
5. Afryka 2,12%