Liczba iPadów dostarczonych na rynek zauważalnie spadła we wrześniu 2022 roku. Apple zrzuca winę za niezadowalające wyniki sprzedaży na wprowadzenie na rynek nowych modeli w październiku, a więc o miesiąc później, niż zwykle.

Przychody firmy Apple ze sprzedaży tabletów iPad zauważalnie spadły w trzecim kwartale 2022 roku. Spadek wynosi 13% względem analogicznego okresu czasu w 2021 roku. Apple w dalszym ciągu nie informuje, ile tabletów iPad dostarczanych jest na rynek w danym kwartale.

Zobacz również:

• Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
• Poprawki błędów od Apple - iOS/iPadOS i visionOS zaktualizowane
• Nadchodzą nowe tablety od Apple

Podczas czwartkowej telekonferencji z inwestorami, prezes Apple Tim Cook twierdził, że spadek przychodów z tabletów w ujęciu rocznym wynika z wprowadzenia nowych modeli w IV kwartale, a nie tak jak zwykle w III kwartale.

Tim Cook podkreślał również, że w 2021 roku po raz pierwszy wprowadzono procesory Apple Silicon, co miało wpływ na świetną sprzedaż modeli Pro. Nie bez znaczenia była również ich cena - bazowy model kosztował 3799 zł. Aktualnie za taki sam egzemplarz, tylko z procesorem Apple M2 należy zapłacić aż 5199 zł.

Według analityków rynkowych rok 2022 nie będzie łatwy dla tabletów Apple. Zapowiadają oni spadki sprzedaży w związku z niesamowicie wygórowanymi cenami. Apple po raz pierwszy w historii wprowadziło do sprzedaży nowego bazowego iPada pozostawiając jednocześnie w ofercie starszą generację. Ceny każdego z modeli (nawet tych niezaktualizowanych w 2022 roku) wzrosły o co najmniej kilkaset złotych.

Jednocześnie Tim Cook zapewnił, że nie będzie problemów z dostępnością tabletów w okresie świątecznym.