Snowden ujawnia kolejne tajemnice

Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA (NSA) co dzień przechwytuje i przetwarza miliony fotografii ludzi, które pojawiają się w internecie. Jest to realizowane w ramach programu budowy globalnej bazy tożsamości osób.

Jak ujawniła gazeta New York Times, powołując się na dokumenty udostępnione jej przez Edwarda Snowdena, NSA od lat buduje globalną bazę danych, która ma służyć do identyfikacji tożsamości ludzi w oparciu o ich przechwycone w sieci zdjęcia. Liczba obrazów jakie rejestruje system dochodzi do miliona dziennie, z czego około 55 tysięcy to zdjęcia „o wysokiej jakości” tzn. takie, które pozwalają na rozpoznawanie osób z różnych stron. Dokumenty ujawnione przez Snowdena dotyczą stanu tego systemu w 2011 roku i wykorzystywanego wówczas oprogramowania.

Program zaczął praktycznie funkcjonować w 2010 roku, a według dziennikarzy New York Times, jego wdrożenie i rozwój zostały znacznie przyspieszony po tym, jak Nigeryjczyk Umar Farouk Abdulmutallab próbował wysadzić w powietrze samolot na lotnisku w Detroit w 2009 roku, a Faisal Shahzad, samochód pułapkę na Times Square w maju 2010 roku.

Zobacz również:

  • Apple musi się bronić. Pozew określa AirTagi narzędziem do prześladowania
  • Ponad pół miliona kont Roku w niebezpieczeństwie po ataku

Należy podkreślić, że przechwytywanie zdjęć to tylko jeden element tego systemu, który z technologicznego punktu widzenia można określić jako rozwiązanie do analizy dużych zbiorów danych Big Data.

Do tworzenia bazy tożsamości osób wykorzystywane są też najróżniejsze informacje, jakie użytkownicy pozostawiają podczas normalnej aktywności w sieci. System sporządza opracowania biograficzne i stara się pozyskać wszelkie biometryczne informacje, które mogą pomóc w „precyzyjnym namierzenie każdej osoby, która znajdzie się w kręgu zainteresować NSA lub innych służb” mówią dokumenty cytowane przez New York Times.

Artykuł z New York Times sugeruje, że zdjęcia osób są nie tylko wyszukiwane w Internecie, ale bardzo często przechwytywane podczas analizy różnego rodzaju wideokonferencji, a także lokalnych i zagranicznych baz danych na przykład należących do linii lotniczych. Takie obrazy są często bardziej przydatne i istotniejsze, ponieważ mogą być powiązane nie tylko z osobami, ale również konkretnymi zdarzeniami.

Techniki analityczne pozwalają na przykład na korelację uzyskanych z różnych źródeł obrazów tej samej osoby oraz widocznego na zdjęciu otoczenia z mapami satelitarnymi i precyzyjne określanie gdzie i kiedy dane zdjęcie zostało zrobione.

A ponieważ techniki analizowania obrazów, rozpoznawania widocznych na nich ludzi, a także korelacji danych znacznie rozwinęły się w ostatnich latach i można się domyślać, że obecnie stosowane przez NSA rozwiązania są znacznie bardziej zaawansowane.

Ale nie tylko NSA stosuje rozwija takie systemy. Można tu przypomnieć, że w lutym 2014 roku, agencje wywiadowcze USA i Wielkiej Brytanii ujawniły, niezależnie od zaprezentowanych przez Snowdena dokumentów, że zgromadziły około 1,8 miliona zdjęć robionych za pomocą kamer internetowych użytkowników serwisu Yahoo. Od 2008 roku wykorzystywany do tego był program ‘Optic Nerve’. System przechwytywał i próbował zidentyfikować każde zdjęcie, które zostało przechwycone niezależnie od tego czy widoczny na nim „obiekt” był pod obserwacją lub budził zainteresowanie służb czy też nie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200