Smartfony podbijają świat. Szczególnie te najtańsze
- 05.09.2013, godz. 10:54
Analitycy IDC ogłosili, że po raz pierwszy w historii, w ciągu roku do sklepów na całym świecie trafi miliard smartfonów. Oczywiście rośnie także ich sprzedaż.
To będzie dobry rok dla producentów smartfonów i klasycznych telefonów komórkowych, przewidują analitycy IDC. Ich zdaniem, do sklepów na całym świecie, w tym roku dostarczone zostanie 1,8 mld telefonów komórkowych. Miliard z nich będzie smartfonami (40% wzrost w stosunku do ubiegłego roku). Magiczną barierę miliarda dostarczonych urządzeń uda się przekroczyć po raz pierwszy w historii. IDC przewiduje również, że wzrost sprzedaży telefonów komórkowych powinien w tym roku sięgnąć 7,3%. Największy wpływ na poprawę stanu rzeczy ma mieć sprzedaż tańszych smartfonów (kosztujących mniej niż 200 dolarów) na rynkach wschodzących.
„Dwa lata temu, światowy rynek smartfonów po raz pierwszy flirtował z dostarczeniem pół miliarda jednostek w ciągu roku. Podwojenie tej liczby w ciągu dwóch lat podkreśla wszechobecność smartfonów. Te urządzenia stały się po prostu niezbędne dla konsumentów” – mówił Ramon Llamas, analityk IDC.
Zobacz również:
- Jak wymienić używane urządzenia firmowe na zniżkę na nowy sprzęt? Sprawdź, jak działa odkup sprzętu w iMad!
- Spadek sprzedaży pecetów
- iPhone z 2007 roku sprzedany na aukcji za rekordową kwotę
Warto zwrócić uwagę także na inną prognozę IDC. Analitycy firmy uważają, że do roku 2017, smartfony wyprą z rynku klasyczne telefony komórkowe. Przynajmniej w krajach rozwiniętych. Na czele używanych systemów operacyjnych stać mają Android oraz iOS. Jeszcze w tym roku, system operacyjny Google ma mieć 75,3% udziału rynkowego w sprzedawanych smartfonach. Na fotelu lidera sprzedaży takich urządzeń pozostać ma Samsung. Drugi najbardziej popularny system operacyjny – iOS – w tym roku posiadać ma 16,9% udziału w rynku. Na kolejnych pozycjach mają się znaleźć Windows Phone (3,9%) oraz BlackBerry OS (2,7%).
Z prognoz IDC wynika ponadto, że popularność Windows Phone wśród producentów smartfonów znacznie zmaleje w wyniku przejęcia Nokii przez Microsoft. Druga z wymienionych firm powinna zdaniem analityków nastawić się na produkcję tańszych urządzeń mogących podbić rynki wschodzące.