Smartfony i tablety zamiast PC

Zarządzanie flotą mobilną

Smartfony są już obecne praktycznie w każdej firmie, tabletów o ile jeszcze nie ma, można spodziewać się ich lada chwila. Istotne problemy, przed którymi staną działy IT, to zarządzanie flotą mobilnych urządzeń, zapewnienie im bezpieczeństwa, a także wsparcie użytkowników. Choć niektóre funkcje (np. zdalne czyszczenie zawartości urządzenia) często można już zrealizować za pomocą oprogramowania poczty (Exchange, Lotus, BES), to jednak bardziej szczegółowe zarządzanie będzie wiązało się z zakupem dodatkowego oprogramowania.

Ponieważ utrzymanie jednorodnego środowiska urządzeń mobilnych jest mało prawdopodobne, najbardziej atrakcyjne wydaje się oprogramowanie pozwalające na zarządzanie z jednego miejsca wieloma typami urządzeń. Warto zwrócić uwagę na (różniące się nie tylko ceną, ale i możliwościami) pakiety Mobile Manager (Zenprise), FAMOC (FancyFon) czy Junos Pulse Mobile Security Suite (Juniper). Szczególnie wartościowe wydają się pakiety umożliwiające takie operacje, jak wykonanie kopii zapasowej urządzenia, jego lokalizację, zdalne wsparcie użytkowników (przejęcie kontroli nad ekranem), a także sprawdzanie, czy lista zainstalowanego oprogramowania spełnia ustaloną politykę bezpieczeństwa.

Moda na chmury

Wiele usług związanych z synchronizacją, kopiami zapasowymi czy przechowywaniem/współdzieleniem dokumentów świadczonych jest jako usługa. Serwisy są adresowane raczej do konsumentów niż większych firm - usługi nie pozwalają na centralne zarządzanie, ale oprócz wspomnianych wyżej funkcji umożliwiają zwykle zlokalizowanie urządzenia czy wyświetlenie na nim informacji. Usługi tego typu są najczęściej świadczone przez producenta urządzenia/systemu operacyjnego i bywają bezpłatne (np. BlackBerry, HTC, Microsoft) bądź odpłatne (np. roczna subskrypcja usługi Apple o nazwie MobileMe kosztuje 99 USD). Wydaje się kwestią czasu uruchomienie serwisów, gdzie będzie można wykupić subskrypcję usługi zarządzania grupą urządzeń (np. rozwiązanie firmy Juniper jest testowane przez polskich operatorów).

Mobilny komputer w pendrive

Ciekawą koncepcję zaprezentował w 2010 r. Check Point. Choć w naszych testach (NW 12/2010) okazało się, że izolacja bezpiecznego środowiska od goszczącego go komputera nie była doskonała sam pomysł schowania komputera w pamięci USB jest jednak bardzo dobry (co docenili nasi czytelnicy, wybierając go w tej kategorii jako produkt roku). Możliwość bezpiecznego wykorzystania jakiegokolwiek komputera wyposażonego w system Windows (prywatnych komputerów czy komputera w kafejce internetowej) zawsze będzie tańsza, niż wyposażenie pracowników w komputery czy nawet urządzenia mobilne. Wydaje się, że zamknięcie stacji roboczej w kluczu USB w taki sposób, by jej uruchomienie nie wymagało instalacji VMware, VirtualPC czy innych aplikacji do wirtualizacji, może być nowym, ciekawym do naśladowania pomysłem.

NA TEMAT

miniquiz - odpowiedzi

Odpowiedzi na pytania ze strony poprzedniej

1C. Nokia powstała w 1865 r., założona przez inżyniera górnictwa Friedrika Idestama. Pierwszą działalnością firmy była produkcja papieru. Sama nazwa wzięła się od miasta, w pobliżu którego powstała jego druga fabryka (1871 r.).

2D. Pionierem w dziedzinie smartfonów był IBM. W 1993 r. pojawiło się urządzenie Simon Personal Comunicator. Miał on dotykowy ekran i łączył funkcje telefonu i PDA.

3B. Apple wyraźnie nie lubi środowisk programistycznych innych producentów i dotyczy to nie tylko technologii Flash, ale także wsparcia właśnie dla środowiska Java.

4A. Pierwsza przeglądarka w pełni obsługująca HTML pojawiła się w 2005 r. w smartfonie Nokii.

5B. Technologia, która w Japonii nazywa się i-mode i właściwie nigdzie poza tym krajem nie odniosła sukcesu, jest u nas znana pod nazwą WAP.


TOP 200