Ślimaczy emulator

Naturalną odpowiedzią na modę ujednolicania platform systemowych wydaje się oprogramowanie SoftPC with Windows firmy Insignia Solutions Inc., przeznaczone na komputery klasy Macintosh. Jeśli jednak można by było idealnie emulować jeden typ komputera na drugim, zapewne nikomu nie opłacałoby się tworzenie nowych maszyn, powstawałyby jedynie emulatory. SoftPC, będąc emulatorem, ma więc kilka wad, które wychodzą na jaw już po krótkim czasie używania programu.

Naturalną odpowiedzią na modę ujednolicania platform systemowych wydaje się oprogramowanie SoftPC with Windows firmy Insignia Solutions Inc., przeznaczone na komputery klasy Macintosh. Jeśli jednak można by było idealnie emulować jeden typ komputera na drugim, zapewne nikomu nie opłacałoby się tworzenie nowych maszyn, powstawałyby jedynie emulatory. SoftPC, będąc emulatorem, ma więc kilka wad, które wychodzą na jaw już po krótkim czasie używania programu.

Tylko posiadacze komputerów Apple Quadra i Centris będą mogli skorzystać z oprogramowania SoftPC with Windows. Zestaw wymaga bowiem Mac-a z procesorem 68040; ten zaś kosztuje co najmniej 3000 USD (dodajmy do tego jeszcze cenę pakietu - 499 USD). Może więc lepiej kupić peceta?

Nawet na szybkich maszynach, jakimi są Quadra i Centris, SoftPC nie prześcignie peceta klasy AT. Nie można także skorzystać z "Windows 386 mode", ponieważ oprogramowanie emuluje procesor 286. Wszystkie programy działające na PC AT będą z pewnością działać na SoftPC (choć dość wolno), ponieważ Insignia kupiło od Microsoftu licencję na DOS 5.0 i Windows 3.1.

Do zalet SoftPC należy zaliczyć całkowitą kontrolę nad otoczeniem, czyli np. emulacja kart graficznych EGA i VGA, czy też pamięci extended i expanded. Program posiada także łatwy w użyciu interfejs z użytkownikiem.

Mimo wielu dobrych cech, SoftPC with Windows wydaje się zestawem raczej mało użytecznym. Większość poważnych aplikacji na komputery PC posiada wersje na Macintosha, zaś wersja SoftPC bez Windows (działająca znacznie szybciej) pozwala na korzystanie z większości standardowych aplikacji. Nawet jeśli znajdziemy programy nie mające odpowiednika na Mac-a i nie działające pod DOS-em, mamy do wyboru lepsze opcje: Farallon Computing Timbuktu, karta z koprocesorem Orange Micro 80386, czy nawet kupno notebooka 386. Mimo faktu, że oprócz Timbuktu, opcje te są znacznie droższe od SoftPC with Windows, to koszt inwestycji zwróci się nam w postaci bardziej efektywnej pracy systemu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200