Sieć gotowa na Wi-Fi ac
- 14.10.2013
Stopniowa czy całkowita migracja?
W większości przypadków nie ma konieczności wdrażania systemu 802.11ac od podstaw. Strategia stopniowej migracji do nowej technologii wydaje się być rozwiązaniem najlepszym. Dlatego warto rozpocząć od zainstalowania sieci 802.11ac np. w nowym lub pozbawionym infrastruktury Wi-Fi budynku albo też tylko jednej z lokalizacji wykorzystywanych przez firmę. Pozwoli to na zebranie doświadczeń, które mogą się przydać w przyszłości, bez negatywnego wpływu na bieżące działanie systemu IT.
Na początek optymalnym rozwiązaniem jest taka konfiguracja, w której część kanałów jest zarezerwowana dla stacji 802.11ac, a pozostałe są wykorzystywane przez urządzenia 802.11n. W praktyce istniejące stacje 802.11n mogą współistnieć z urządzeniami 802.11ac.
Biorąc pod uwagę, że rośnie popularność architektury niewymagającej transmisji danych za pośrednictwem kontrolerów sieci bezprzewodowej (direct-forwarding architecture), w wielu przypadkach upgrade lub instalacja nowych kontrolerów mogą być zbędne.
Konfiguracja kanałów radiowych
Wśród dostępnych na rynku systemów Wi-Fi można zauważyć rozwiązania wykorzystujące tzw. cienkie stacje dostępowe (thin access points) lub grube (thick access points). Często pojawiają się tu nieporozumienia i mylne interpretacje różnic w ich funkcjonalności. Niektórzy producenci sugerują, że cienkie stacje są tańsze, ale w praktyce ich ceny niewiele się różnią od stacji grubych, a czasami system kosztuje więcej biorąc pod uwagę konieczność zakupu odpowiedniego kontrolera. Błędne jest przekonanie, że zastosowanie cienkich stacji AP jest warunkiem do wdrożenia w pełni zarządzalnej, centralnie sterowanej sieci Wi-Fi. Z praktycznego punktu widzenia, nie ma znaczenia, jaki rodzaj stacji dostępowych zostanie wybrany, bardziej istotne jest, jakie funkcje i narzędzia do zarządzania siecią bezprzewodową udostępnia ich producent.
Obecnie nie warto rozważać możliwości stosowania opcjonalnych kanałów o szerokości 160 MHz. Z jednej strony, na interfejsy klienckie zgodne z tym standardem trzeba jeszcze będzie zaczekać, a z drugiej – ogranicza to liczbę dostępnych kanałów transmisji i zwiększa prawdopodobieństwo zakłóceń w pracy sieci.