Sieć bezprzewodowa pod kontrolą
- Kamil Folga,
- 05.11.2007
Na rynku można spotkać dedykowane kontrolery do zarządzania siecią bezprzewodową, dostępne u większości producentów sprzętu sieciowego. Przeważnie są to rozwiązania współpracujące wyłącznie z firmowymi punktami dostępowymi. Dla heterogenicznych środowisk z różnorodnymi punktami dostępowymi przeznaczono oprogramowanie zarządzające. Taki system pozwala na zarządzanie urządzeniami z zakresu obsługiwanych produktów, ale zakres możliwych operacji jest ograniczony. Najnowsze trendy prowadzą do integracji kontrolerów sieci bezprzewodowej w routerach oraz zarządzanych przełącznikach.
Co wybrać?
Wybór pomiędzy architekturą rozproszoną i scentralizowaną powinien zostać uzależniony od kilku czynników: wielkości sieci, możliwości migracji i kosztów. Zarządzanie autonomicznymi punktami dostępowymi może być trudnym zadaniem w przypadku dużej sieci. Nie ma jednoznacznie zdefiniowanych zasad, które określają wielkość sieci składających się z autonomicznych AP. Jeżeli liczba punktów dostępowych jest większa niż kilkanaście, rozwiązania z kontrolerem mogą być bardziej efektywne niż architektura autonomiczna. Taka architektura skraca czas, który należy poświęcić na konfigurację indywidualnych AP, oraz redukuje błędy ludzi.
Prosta sieć może być obsługiwana przez kilka autonomicznych punktów dostępowych. Zaawansowana sieć, samodzielnie konfigurująca się, optymalizująca i zarządzająca RF, będzie wymagała kontrolera. Usługi głosowe, śledzenie urządzeń i inne inteligentne aplikacje wymagające określonego poziomu usług mogą być udostępniane wyłącznie przy użyciu architektury centralnej. Typ wdrażanej architektury w sieci bezprzewodowej jest ważnym wyborem. Niezwykle istotne jest zrozumienie różnic technicznych dzielących oba modele. Jeżeli potrzebujemy rozwiązania ewoluującego, powinniśmy wybrać rozwiązanie z kontrolerem. Sieć będzie pozwalała na łatwiejsze zarządzanie oraz udoskonalenie mechanizmów bezpieczeństwa. Jeżeli rozmiar wdrożenia jest niewielki, a istotne są niskie koszty początkowe, autonomiczne punkty dostępowe będą sensownym rozwiązaniem. Umożliwią także ochronę inwestycji przez prostą ścieżkę migracji do architektury centralnej.
<hr>