Setki THz w karcie sieciowej

W standardzie Wi-Fi 802.11b/g wykorzystuje się promieniowanie elektromagnetyczne o częstotliwości 2,4 GHz. Tymczasem firma JVC - po kilku latach testów - wprowadziła do sprzedaży moduły sieciowe "Luciole" umożliwiające stworzenie małego LAN-u i wykorzystujące do pracy częstotliwości rzędu kilkuset teraherców (THz).

Setki THz w karcie sieciowej

Luciole w akcji

Urządzenia zamiast z antenkami pracują z elementami optycznymi. Producent nie chce na razie zdradzić, czy dane transmitowane są w zakresie podczerwieni, czy w bliskim ultrafiolecie. Dostępność tanich diod i laserów emitujących światło podczerwone sugeruje jednak, iż JVC wykorzystało pierwszą opcję (podczerwień, częstotliwość od 300 GHz do 400 THz).

Niestety, moduły dziedziczą wszystkie wady swego przodka, standardu IrDA - najważniejszą jest chyba potrzeba takiego ich rozlokowania, by miały się wzajemnie w polu widzenia.

Cechę tę jednak można uznać za zaletę - doskonale chroni ona przed akcjami wardriverów, włamaniami do sieci zza ściany czy pożyczaniem sygnału przez sąsiadów (patrz też artykuł "Wardriving dla każdego - część druga i ostatnia").

Producent podkreśla ponadto, iż jest to jedyna niedogodność. Prócz niej bowiem użytkownik ma zapewnioną przepustowość rzędu 1 Gb/s i łatwiejsze zestawianie urządzeń w LAN niż ma to miejsce w standardzie Wi-Fi.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200