Serwerowe ewolucje

HP początkowo adresuje te serwery jako rozwiązanie dla dostawców usług oraz ISP przeznaczone do obsługi serwerów WWW oraz jako cache. Producent liczy też, że będą z nich korzystać społeczności programistów. O tym, czy serwery ProLiant m400 znajdą odbiorców, będzie zależało przede wszystkim od tego, czy przyniosą swoim użytkownikom mierzalne korzyści w porównaniu z tradycyjnymi serwerami. W większości dużych centrów danych korzyści są mierzone całkowitym kosztem posiadania (TCO), który obejmuje koszty zakupu i utrzymania serwerów. Jak przekonuje producent, nowe serwery Moonshot umożliwiają ograniczenie całkowitych kosztów posiadania (TCO) aż o 35 % w porównaniu do tradycyjnych serwerów. Pomijając fakt, że są to dane producenta, trzeba też mieć świadomość, że kalkulacja TCO będzie inna dla każdego centrum danych. Dodatkowo serwery ProLiant m400 zajmują o 66 % mniej miejsca w szafach stelażowych, jeśli porównywać do maszyn o zbliżonej wydajności. Zużycie energii po wprowadzeniu w przyszłym roku procesu produkcyjnego 28 nm powinno zmniejszyć się o 40 %, przy jednoczesnym wzroście wydajności. Wprowadzenie tego procesu produkcyjnego umożliwia też budowanie dwuprocesorowych maszyn ARM. Przy obecnym procesie 40 nm serwery ProLiant 400m mogą mieć tylko jeden procesor ARM na każdym kartridżu. Te dane można potraktować jako punkt wyjściowy, dający obraz potencjalnych korzyści wynikających z wdrożenia nowych serwerów HP. Z pewnością klienci wykonają też własne kalkulacje w ich środowiskach IT.

Trzeba pamiętać, że system Moonshot i kartridże m400 nie są stricte konkurencją dla Intela. Cały system Moonshot to specjalistyczna obudowa do montażu sprzętu dostosowanego do obsługi specyficznych aplikacji. HP oferuje również kartridże z procesorami Intel Atom do obsługi serwerów WWW czy z układami AMD APU (procesor plus karta graficzna), zoptymalizowane pod kątem obsługi zdalnych desktopów. Są także specjalistyczne kartridże z układami DSP opracowanymi przez APM czy Texas Instrument, których zadaniem jest analityka w czasie rzeczywistym czy tzw. głęboka inspekcja pakietów. HP na pewno wprowadzi jeszcze wiele innych kartridży wykorzystujących różne procesory, układy graficzne czy układy FPGA. Poza tym Intel rozszerza swoją ofertę o układy graficzne Iris, szynę QPI czy procesory Xeon Phi oraz Xeon D. To oznacza większy wybór produktów dla centrów danych.

Zobacz również:

  • AI ma duży apetyt na prąd. Google znalazł na to sposób
Trzecia platforma

Zdaniem IDC świat IT czeka silna transformacja, którą wywoła tzw. trzecia platforma (pierwsza platforma to mainframe, a druga to architektura klient-serwer i technologie internetowe). Jej podstawą jest nowa generacja oprogramowania, do której zaliczają się: cloud computing, mobilność, Big Data oraz mechanizmy społecznościowe. W raporcie IDC Predictions 2014: Battles for Dominance — and Survival — on the 3rd Platform analitycy ogłaszają, m.in. koniec wojny między chmurą publiczną i prywatną, wskazując na zwycięstwo tej pierwszej. Globalnie aż 75 % wydatków na środowiska chmurowe to inwestycje w chmury publiczne (dane IDC).

Chmura publiczna będzie miała duży wpływ na rynek serwerów. W 2014 r. ok. 25-30 % sprzedanych maszyn trafi do operatorów chmur publicznych, a w 2017 r. ten odsetek ma się zwiększyć do 43 %. Ten trend wpłynie na producentów serwerów, którzy będą musieli projektować serwery dostosowane do wymagań CSP (Cloud Services Provider). Odczują go również użytkownicy chmur prywatnych. Większość wydatków na informatykę przesunie się w kierunku chmur publicznych. Dlatego analitycy z IDC nie wróżą dobrze specjalistom IT, odpowiedzialnym za chmury prywatne.

Fala nowych modeli

Wraz z premierą procesorów Xeon E5 v3 nie mogło zabraknąć debiutów nowych serwerów. Analizując wprowadzone w nich zmiany, widać, że dla głównych producentów priorytetem stało się zwiększanie pojemności pamięci operacyjnej i pamięci masowych. Serwery z procesorami Xeon E5-2600 v3 zaprezentowały firmy Dell, HP, Lenovo i IBM.

W najdroższych, dwuprocesorowych modelach klient otrzyma aż 36 rdzeni (2 procesory po 18 rdzeni). Są to pierwsze serwery z pamięci DDR4, które mają przepustowość o 40-50 % większą i zużywają o 35 % mniej energii niż poprzednia generacja DDR3, stosowana w obecnych serwerach. Zastosowanie pamięci DDR4 zwiększy wewnętrzny transfer danych, na czym znacznie skorzystają rozwiązania typu in-memory. Nowe układy serwerowe ograniczają też powstawanie wąskich gardeł w komunikacji sieciowej. Serwery będą też obsługiwać nośniki SSD i protokół PCI-Express 3.0, który zapewnia szybkość transmisji danych większą niż w obecnych serwerach.

Statystycznie serwery mają też więcej gniazd na dyski i więcej slotów PCI-Express niż wcześniejsze modele. Mogą obsługiwać nośniki SSD o pojemności 2 TB. Nośniki SSD zlokalizowane blisko procesorów mogą być używane podobnie jak pamięć podręczna cache, w której dane są przechowywane tymczasowo przed przesłaniem ich do pamięci operacyjnej czy też dysków twardych. Nośniki SSD przyspieszą też działanie aplikacji w klastrach Hadoopa, OpenStack czy innych rozproszonych środowiskach.

IBM pokazał serwery z linii System X, przeznaczone do obsługi aplikacji analitycznych, chmur, baz danych i innych aplikacji korporacyjnych. Serwer System x3650 M5 można wyposażyć w dwa 18-rdzeniowe procesory Xeon, 1,5 TB pamięci RAM i 86,4TB pamięci masowej.

Z kolei serwer System x3500 M5 to dwuprocesorowa maszyna o wysokości 5U. Jest przeznaczona do budowy chmur, środowisk wirtualnych oraz do pracy w zastosowaniach High-Performance Computing. Jak na dwuprocesorową maszynę jest to fizycznie duży serwer, ale możliwość wyposażenia w 72 TB pamięci masowej o transferze 12GB/s w konfiguracji RAID tłumaczy wszystko. Do końca roku ma się zakończyć transakcja przejęcia przez Lenovo działu serwerów x86 IBM. Lenovo, które funkcjonuje w segmencie serwerów niższej klasy, prawdopodobnie z serwerów System X utworzy swoją ofertę dla wymagających klientów.

Lenovo wprowadziło nowe modele typu tower oraz rack. ThinkServer TD350 to maszyna o wysokości 4U w obudowie tower. Ma dwa razy więcej pamięci operacyjnej (do 512 GB) i dwa razy większą pojemność dysków (do 90 TB), niż model, który zastępuje. Z kolei serwery ThinkServer RD550 oraz RD650 to modele do szaf stelażowych, różniące się maksymalną pojemnością dysków. RD550 w obudowie 1U może pomieścić 12 dysków o maksymalnej pojemności 26,4 TB. Natomiast RD650 masz aż 26 kieszeni na dyski o łącznej pojemności do 74,4 TB. Oba serwery obsługują do 768 GB pamięci DDR4.

Również Dell pokazał nowe serwery. PowerEdge R630 w obudowie 1U można wyposażyć w dwa procesory Xeon z 18 rdzeniami każdy, 768 GB pamięci RAM i 23 TB nośników SSD. Model PowerEdge R730 o wysokości 2U obsługuje większą ilość pamięci RAM i ma gniazda umożliwiające montaż czterech procesorów graficznych, które są znacznie szybsze w realizacji specyficznych obliczeń. GPU umożliwiają również lepszą obsługę wirtualnych desktopów. Dwuprocesorowy PowerEdge R730xd daje jeszcze większe pole manewru w zakresie konfiguracji. Nośniki SSD można zamontować w kieszeniach na dyski lub w złączach PCI-Express. Maszyna obsługuje też większą ilość pamięci operacyjnej. Według producenta konfiguracja z dyskami o łącznej pojemności 100 TB jest dobrym rozwiązaniem do budowy klastrów Hadoopa czy jako serwer e-mail.

HP rozszerzyło ofertę o nową linię Gen9, która obejmuje modele DL360, DL380, DL160 i DL180 oraz maszynę blade ProLiant BL460c. Serwery umożliwiają montaż dwóch procesorów i obsługują różne ilości pamięci RAM DDR4 oraz pamięci masowych.


TOP 200