Serwer dla małej i średniej firmy

Cena serwera zależy oczywiście od konfiguracji i potrafi szybko rosnąć, gdy dołożymy do niego kolejne elementy: układy CPU, dodatkową pamięć RAM, dyski czy różnego rodzaju oprogramowanie, np. wirtualizujące zasoby. Proszę też pamiętać, że często cena serwera (szczególnie stelażowego) nie obejmuje takich pozycji, jak system operacyjny czy hiperwizor zarządzający wirtualnymi maszynami. Do tego doliczyć trzeba jeszcze koszt szafy (jeśli takowej nie posiadamy) oraz szyn, do których przymocujemy serwer.

Serwery kasetowe

Serwery kasetowe są przeznaczone dla większych firm z sektora MŚP. Różnią się one tym od serwerów stelażowych, że montujemy je nie bezpośrednio w szafie, ale w specjalnej obudowie. Jak sama nazwa wskazuje, serwer taki ma postać kasety, którą wsuwa się do obudowy w pozycji pionowej (a nie poziomej, jak w serwerach stelażowych).

Zobacz również:

  • Trendy i wyzwania dla przedsiębiorców w 2024 roku – ekspercka analiza Comarch
  • Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych

W obudowie, w której instalujemy serwery kasetowe, można też montować inne elementy systemu IT. Są to kasety zawierające przełączniki Ethernet, zapory sieciowe, akceleratory i podobne urządzenia. Ponieważ wszystkie te elementy komunikują się między sobą za pośrednictwem magistrali wchodzącej w skład obudowy, rozbudowując system użytkownik nie musi instalować dodatkowych kabli, co jest istotną zaletą serwerów kasetowych.

Serwery kasetowe mają też wady. Są to w pewnym stopniu zamknięte rozwiązania, których nie można rozbudowywać. Nie ma tu np. tylu dodatkowych gniazd PCIe czy kieszeni na dyski twarde, jak ma to miejsce w serwerach wolno stojących czy stelażowych. Brak dodatkowych kieszeni na dyski twarde nie jest jednak wielkim minusem, ponieważ serwery kasetowe przechowują dane w sieciach SAN, komunikując się z nimi za pomocą szybkich połączeń Fibre Channel.

Serwery kasetowe mają jeszcze jedną charakterystyczną cechę - reprezentują wyjątkowo zagęszczone systemy obliczeniowe, które muszą być intensywnie chłodzone. Dlatego chłodzący je system bazuje na bardzo wydajnych, ale głośnych wentylatorach.

A może serwer z chmury?

Niektóre firmy zadają sobie pytanie - a może nie kupować serwerów (a jeśli już, to tylko te z niższej półki, które będą oferować wyłącznie proste usługi), a zdać się na chmurę obliczeniową? Rynek oferuje tu już wiele możliwości, z których najważniejsze to chyba Amazon Web Services i Windows Azure (Microsoft). Dla małej firmy może to być interesujące rozwiązanie. Nie musi ona wtedy inwestować od razu dużych pieniędzy w system informatyczny ani zatrudniać informatyków. Nie musi się też martwić tym, że zainstalowany sprzęt oraz uruchomione na nim oprogramowanie będzie trzeba po jakimś czasie modyfikować.

Serwer dla małej i średniej firmy

Serwer ThinkServer RD230 firmy IBM

Chmura może być dobrym rozwiązaniem. Trzeba jednak pamiętać, że decydując się na nią należy wybrać renomowanego dostawcę takich usług, mającego w tym obszarze duże doświadczenie. Brak dostępu do aplikacji i danych przechowywanych w chmurze to przecież jedna z najgorszych rzeczy, jaka może spotkać firmę. To przerwanie działalności biznesowej i katastrofa, która może się nawet zakończyć bankructwem.

Jeśli już zdecydujemy się na chmurę, musimy zadbać o to, aby system zapewniający nam dostęp do internetu pracował absolutnie niezawodnie. Nie może być tu mowy o żadnych przerwach w dostępie. Najlepiej jest wtedy zbudować dwie ścieżki dostępu do internetu.

Drugą ważną kwestią jest bezpieczeństwo danych przechowywanych w chmurze. Dostawca chmury musi nam dać gwarancję, że nasze dane nie zostaną nigdy przechwycone przez nieupoważnione do tego osoby.


TOP 200