W systemie operacyjnym, który liczy około 70-80 milionów linii kodu na pewno znalazły się jakieś błędy. Nic więc dziwnego, że programiści Microsoftu tuż po premierze systemu rozpoczęli prace nad ulepszaniem Windows 7. Jednak zaskakujące jest tempo, w jakim przygotowywane są poprawki.

Według informacji podanych przez Wzor.net, po styczniowej becie, dwie kolejne wersje testowe Service Packa 1 pojawią jeszcze w pierwszej połowie 2010 r. Mają one być podstawą do opublikowania finalnej wersji, która będzie gotowa późnym latem 2010 r. i trafi do producentów komputerów. Końcowa wersja przeznaczona dla zwykłych użytkowników ma zostać udostępniona za pośrednictwem mechanizmu aktualizacji w czwartym kwartale przyszłego roku (Microsoft zapowiedział opublikowanie SP1 dla nowego systemu na październik 2010 r.).

Zobacz również:

• Dzięki tej umowie polska policja zyska wiedzę i narzędzia zapobiegające cyfrowym zagrożeniom

Informacje podane przez serwis Wzor mogą okazać się jedynie plotką, choć zamieszczono w nim zrzut ekranu przedstawiający przypuszczalną strukturę katalogów SP 1.

W serwisie Wzor.net wielokrotnie dochodziło do różnych wycieków informacji, gdy Windows 7 znajdował się jeszcze w fazie beta.

Łatanie dziur bezpieczeństwa i Service Packi to drażliwy temat dla Microsoftu. W przeszłości koncern niezbyt spieszył się z ich publikowaniem, teraz najwyraźniej zmienił taktykę. Właśnie zachowania z przeszłości mogą mieć wpływ na pojawiające się głosy ekspertów nawołujących, by wstrzymać się z kupnem i instalacją nowego systemu do czasu, aż pojawią się pierwsze poprawki bezpieczeństwa, łatające najpoważniejsze wykryte dziury.