Satelity Starlink będą świadczyć swe usługi pasażerom samolotów

Firma SpaceX zorganizowała kilka dni temu demonstracyjny lot z udziałem odrzutowca , podczas którego pokazała iż jego pasażerowie mogą uzyskiwać dostęp do internetu za pośrednictwem satelitów Starlink.

Grafika: driveteslacanada

Podczas trwającego okrągłą godzinę lotu na wysokości 10 km (z Burbank do San Jose w Kalifornii), dziennikarze wymieniali dane z internetem – za pośrednictwem połączenia Wi-Fi - z szybkością 100 Mb/s, prowadząc w ten sposób czaty oraz łącząc się z witryną Netflix i ściągając z niej w czasie rzeczywistym filmy. Nie wiadomo jednak, czy w przypadku większej ilości pasażerów (np. ponad 20), przepustowość połączenia satelitarnego byłaby na tyle duża, aby zapewnić każdemu z nich komfortową pracę.

Odrzutowiec należał do lokalnego przewoźnika JSX, która nadał testowanej usłudze nazwę Hop-On Jet. Była to pierwsza linia lotniczą, która podpisała umowę z firmą SpaceX na dostarczenie jej satelitarnego internetu. Podobna umową podpisały też linie lotnicze Hawaiian Airlines. Odkąd SpaceX wszedł na rynek internetu satelitarnego, rywalizuje z bardziej uznanymi dostawcami, takimi jak Viasat i Intelsat.

Zobacz również:

  • Czy Elon Musk reaktywuje usługę Vine?
  • SpaceX usunie z orbity uszkodzone satelity Starlink
  • Lasery wspomagają pracę satelitów Starlink

Analitycy zwracają uwagę na fakt, że firma SpaceX wykorzystuje mniejsze i niżej latające satelity niż konkurencja, co pozwala na szybsze dostarczenie końcowemu użytkownikowi sygnału Wi-Fi. Istnieje jednak obawa, że satelity takie mogą mieć zbyt małą moc i przepustowość, aby obsługiwać większe samoloty. Jednak SpaceX zapewnia, że jego satelity są w stanie obsługiwać samoloty wszystkich rozmiarów.

Sprawa nie jest jednak tak oczywista, gdyż Federalna Komisja Łączności USA wstrzymała niedawno przyznaną wcześniej firmie SpaceX dotację w wysokości 866 mln USD, mówiąc iż jest to cały czas rozwijającą się technologią, nie gwarantująca klientom usług na odpowiednim poziomie. SpaceX nazwał tę decyzję rażąco niesprawiedliwą, jednak klamka zapadła.

Warto też przypomnieć, że firma SpaceX dopiero w czerwcu tego roku otrzymała zgodę FCC na ta, aby satelity Starlink świadczyły swe usługi będącym w ruchu pojazdom. Elon Musk ogłosił również, że SpaceX nawiązał współpracę z firmą telekomunikacyjną T-Mobile, która zamierza oferować swoim użytkownikom dostęp do satelitów Starlink już w przyszłym roku. Starlink ma obecnie bazę użytkowników liczącą ponad 400 000 subskrybentów na całym świecie. Firma posiada sieć składającą się ponad 2500 satelitów, które mogą transmitować dane z szybkością do 200 Mb/s.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200