SPINaker

SPIN stawia na specjalizację w zakresie systemów billingowych dla przedsiębiorstw sieciowych oraz obsługę służby zdrowia i jednostek samorządu terytorialnego.

SPIN stawia na specjalizację w zakresie systemów billingowych dla przedsiębiorstw sieciowych oraz obsługę służby zdrowia i jednostek samorządu terytorialnego.

Gdyby porównać Grupę Prokom Software do regatowego dwumasztowego jachtu, jego takielunek odpowiadałby poszczególnym spółkom. Grot - to sam Prokom Software, fok - grupa Softbank, żagiel na bezanmaszcie odpowiadałby ABG Ster-Projekt, zaś wielki kolorowy żagiel przed fokiem - spinaker - uosabiałby grupę SPIN. Gwoli wyjaśnienia, spinaker stawia się przy pełnych kursach, co pozwala żaglowcowi nabrać dużej prędkości, pomimo niezbyt silnego wiatru. I taką rolę widzi dla siebie SPIN w Grupie Prokom Software.

"Stawiamy na sektor telekomunikacyjny. Liczymy zwłaszcza na rozwój własnego systemu billingowego Serat w Telekomunikacji Polskiej. Tego typu produkty chcemy popularyzować także w sektorze energetycznym. Specjalizujemy się również w obsłudze sektora służby zdrowia, w tym Narodowego Funduszu Zdrowia i szpitali. W sektorze przemysłowym oferujemy zaś oprogramowanie do zarządzania łańcuchem dostaw. Za swoją domenę uznajemy też samorządy" - wyłuszcza strategię firmy SPIN jej prezes Michał Górski.

Gdzie jest bosman?

Dotychczas Grupa Prokom przypominała pełnomorski jacht, na którym zabrakło bosmana i załoga stawiała żagle, nie oglądając się na ich właściwości. Wreszcie Ryszard Krauze zdecydował się na porządki w grupie i podział kompetencji. Nic dziwnego, zgodnie ze sprawozdaniem finansowym za drugi kwartał 2005 r., z Prokomem Software - bezpośrednio lub pośrednio - związane są aż 52 spółki teleinformatyczne. Na przełomie 2004 i 2005 r. doszło zaś do zmian własnościowych w obrębie grupy, gdzie na szczególną uwagę zasługują fuzje bydgoskiego Telmaksu (notowanego na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie) oraz katowickiego PUP SPIN, a także warszawskich firm ABG i Ster-Projekt.

SPINaker

Michał Górski, prezes zarządu SPIN

Obie fuzje miały charakter tzw. przejęć odwrotnych, gdzie mniejsze spółki formalnie wchłaniały większe. Dlatego też przez kilka miesięcy 2005 r. połączony Telmax/SPIN działał pod marką bydgoskiej spółki, aby ostatecznie przyjąć nazwę SPIN SA. Nowy SPIN zatrudnia ponad 500 osób. Wyniki po pierwszym półroczu są obiecujące. Grupa SPIN wypracowała skonsolidowane przychody w wysokości 63,8 mln zł, zaś skonsolidowany zysk netto wyniósł ponad 3,8 mln zł. Mimo tego kurs akcji na giełdzie spada. "Inwestorzy byli długo przyzwyczajeni do dwucyfrowej marży, sięgającej ponad 20%. Teraz takie marże są prawie niemożliwe do uzyskania, co skutkuje szukaniem na giełdzie właściwej ceny dla naszych akcji. Liczę, że plany dalszego rozwoju poprzez przejęcia i szanse na nowe kontrakty pomogą inwestorom w obiektywnej wycenie naszej spółki" - mówi Michał Górski. W znacznym stopniu zależy ona od dwóch czynników: jakie spółki przejmie w najbliższym czasie SPIN i w czym wyspecjalizuje się w obrębie Grupy Prokom Software.

SPIN na zakupach

"Trzeba jasno powiedzieć, że nie udało się nam uzyskać wystarczających środków z giełdy" - przyznaje ze smutkiem Michał Górski. W tej sytuacji musiały się zmienić plany fuzji i przejęć. "Kupiliśmy zatem spółkę Serum Software oraz w ramach porządkowania Grupy Kapitałowej przejęliśmy od Prokomu spółkę Optix" - tłumaczy. Serum to producent aplikacji do rejestracji danych o usługach medycznych. Natomiast Optix specjalizuje się w digitalizacji i zarządzaniu dokumentami oraz rozwiązaniach określanych skrótem BSS (Backup - Storage - Security).

Warto zwrócić uwagę na zainteresowanie SPIN-u firmami geoinformacyjnymi, specjalizującymi się w systemach informacji przestrzennej GIS. Michał Górski zapowiedział, że dobiegają końca negocjacje w sprawie kupna warszawskiego Neokartu, spółki znanej z produktów rozwijanych na bazie oprogramowania firmy ESRI. Już w tej chwili SPIN i Neokart startują razem w przetargach w ramach jednego konsorcjum. W przyszłości projekty geoinformacyjne mają być specjalnością Grupy SPIN, nie tylko w sektorze organizacji użyteczności publicznej, ale również w samorządach.

"Grupa Prokom Software jest świeżo po przebudowie. Myślę, że do końca września ustalimy, kto się w niej czym zajmuje, aby jak najlepiej wykorzystać efekt synergii" - ujawnia Michał Górski. Faktem jest, że liczba spółek w tej grupie doprowadziła do wzajemnej konkurencji, kłopotliwej zwłaszcza w przetargach publicznych. Odtąd Grupa Softbank zająć się ma bankami i sektorem ubezpieczeniowym, ABG Ster-Projekt nastawi się na administrację rządową i bezpieczeństwo teleinformatyczne, SPIN zaś walczyć będzie o kontrakty w telekomunikacji, energetyce, służbie zdrowia i administracji samorządowej. Zdaniem Michała Górskiego może się zdarzyć sytuacja, że jeśli dojdzie do przetargu na budowę Rejestru Usług Medycznych, to SPIN zostanie powołany na podwykonawcę, ze względu na jego kompetencje w tym sektorze.

Ale i tak najważniejszym klientem dla firmy SPIN pozostanie Telekomunikacja Polska. Tak długo, jak France Telecom nie zacznie używać jednolitego systemu billingowego i nie wprowadzi własnego standardu, tak długo SPIN może być pewny przychodów od największego polskiego operatora. Wieloletni kontrakt z tak dużym klientem stabilizuje przychody spółki, chociaż sprzedaż systemów billingowych do przedsiębiorstw wodociągowych czy energetycznych - z uwagi na zdecydowanie większą liczbę klientów - może być bardziej dochodowa.

W grupie raźniej

Według sprawozdania finansowego Grupy Prokom Software, po dwóch kwartałach 2005 r. osiągnęła ona przychody netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów w wysokości 634,5 mln zł, co stanowi 2,5-proc. spadek w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Zdecydowana większość przychodów Grupy Prokom wypracowana została przez Prokom Software (43,8%) i Grupę Kapitałową Softbank (27,6%). Według tego raportu, strategia rozwoju Grupy Prokom Software koncentrować się ma m.in. na następujących kierunkach:

  • dynamicznym wejściu na rynek rozwiązań informatycznych dla sektora bankowego, którego najważniejszym elementem jest Grupa Softbank,

  • zwiększeniu udziału w rynku rozwiązań informatycznych dla sektora telekomunikacyjnego i organizacji użyteczności publicznej, którego najważniejszym elementem jest Grupa SPIN,

  • rozwoju usług związanych z bezpieczeństwem teleinformatycznym, którego ważnym elementem jest przejmowanie roli inwestora strategicznego w spółce COMP i kontrola nad Safe Computing,

  • umacnianiu pozycji lidera w zakresie obsługi sektora publicznego, czego przejawem jest objęcie kontroli nad Grupą ABG Ster-Projekt,

  • rozwoju grup konsultacyjnych świadczących usługi wdrożeniowe we współpracy z wiodącymi dostawcami oprogramowania, takimi jak: IBM, Oracle, Microsoft, Peregrine czy SAP,

  • dalszej konsolidacji branży IT,

  • ekspansji zagranicznej Grupy Prokom Software, której pierwszym etapem było objęcie kontroli nad czeską grupą informatyczną PVT.

<hr size=1 noshade>Nie rezygnujemy z sektora publicznego

Z Krzysztofem Korbą, prezesem zarządu Softbanku, rozmawia Andrzej Maciejewski.

Po publikacjach prasowych na temat wyników spółki pojawiły się pewne rozbieżności dotyczące dalszej strategii Softbanku. W centrum waszego zainteresowania jest przede wszystkim sektor bankowy. Co dalej jednak z sektorem publicznym? Czy Softbank rzeczywiście zamierza wycofać się z niego w perspektywie dwóch lat?

SPINaker

Krzysztof Korba, prezes zarządu Softbanku

Nie zamierzamy rezygnować z walki o kontrakty w sektorze publicznym. Zgodnie z naszą strategią, jest on zasadniczym obszarem naszej działalności wraz z sektorem bankowo-finansowym. Softbank posiada szerokie referencje i doświadczenie w systemach z zakresu rejestrów państwowych, bezpieczeństwa i obiegu dokumentów oraz specjalizuje się w realizacji specyficznych projektów o dużej skali, zapewniając kompleksową obsługę technologiczną. Mając te atuty, zamierzamy startować w kolejnych wybranych przetargach w sektorze publicznym.

Jakie nowe kontrakty Softbank zamierza pozyskać w najbliższym czasie?

W ostatnich miesiącach podpisaliśmy kontrakty na wdrożenie systemów do zarządzania ryzykiem w Raiffeisen Bank Wiedeń i Raiffeisen Bank Polska, a w Banku Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych zostaliśmy wybrani do wykonania wdrożenia tego typu rozwiązania. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z kolejnymi bankami, które zdecydowały się na wdrożenie systemów zarządzania ryzykiem mających zapewnić ich zgodność z wymogami BASEL II. Sądzę, że umowy z tymi instytucjami podpiszemy do końca pierwszego kwartału 2006 r.

Na jakim etapie znajduje się plan akwizycji kolejnych spółek? Koma została już przejęta. Teraz kolej na zakup Incenti i GladStone Consulting, a także zwiększenie posiadanego pakietu akcji w Comp Rzeszów...

Kończymy badanie finansowe w GladStone Consulting. Sądzę więc, że do końca września br. powinniśmy zakończyć proces przejęcia tej spółki. W niedługim czasie powinno do Grupy Softbank dołączyć Incenti. Zwiększenia posiadanego pakietu akcji w Comp Rzeszów zamierzamy dokonać jeszcze w tym roku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200