SOA i zmierzch platform
- Józef Muszyński,
- 09.09.2004, godz. 19:04
SOA (Service Oriented Architecture) nie jest ani technologią, ani produktem, usługą czy protokołem. Postrzegana jest jednak jako obiecująca metoda polepszenia wydajności projektowania i opartego na standardach współdziałania. W ciągu ostatnich trzech miesięcy Sun Microsystem, Oracle,Microsoft i IBM zapowiedziały produkty lub inicjatywy implementacji SOA i jej odpowiednich środowisk.
SOA jest poważnym zbiorem praktycznych technik projektowania współdzielonych i współdziałających Web services. Ważnym też jest, że od kilku lat można było zaobserwować rozwój uniwersalnych, standaryzowanych, zgodnych z SOA, konstrukcji middleware opartych na WSDL (Web Services Description Language), SOAP (Simple Object Access Protocol) i UDDI (Universal Description, Discovery i Integration).
SOA burzy tradycyjne podejście do budowania usług rozproszonych. Do tej pory projektowano nową funkcjonalność w ramach koncepcji, takich jak platformy, aplikacje i języki. Każda z tych koncepcji tradycyjnie ma dobrze zdefiniowaną sferę odniesienia: platforma gości aplikację, a aplikacja jest projektowana w języku programowania. Teraz wszystko się zmienia - dzięki rozwojowi SOA.
Zobacz również:
Więcej na ten temat w październikowym numerze NetWorld.