Komputer warty 50 mln USD nosi nazwę Columbia, został kupiony przez centrum badawcze Ames Research Center (oddział NASA w Moffett Field, Kalifornia), pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Linux i wykonuje obliczenia z szybkością 42,7 teraflopsów (42,7 bilionów operacji na sekundę).

Nie jest to jednak ostatnie słowo tego systemu, który wykorzystuje na razie cztery piąte wszystkich zainstalowanych w nim procesorów Itanium 2 (a jest ich ogółem 10 240).

Lista najszybszych superkomputerów TOP500 jest aktualizowana dwa razy w roku, a najbliższa data modyfikacji przypada na 6 listopada. Aktualnie numerem jeden na liście TOP500 jest japoński superkomputer Earth Simulator (35,86 TFLOPS).

Niedawno IBM ogłosił, że najpotężniejszym systemem obliczeniowym na świecie jest jego superkomputer noszący nazwę BlueGene/L (36,01 teraflopsów). Teraz podobne aspiracje zgłosił Silicon Graphics. Kto ma rację - zobaczymy 6 listopada.