Ryzyko z pasją

SAS Institute przenosi do Polski część działalności związanej z produkcją oprogramowania.

SAS Institute przenosi do Polski część działalności związanej z produkcją oprogramowania.

Ryzyko z pasją

Alicja Wiecka, dyrektor generalny SAS Polska

Za tydzień rusza kampania reklamowo-rekrutacyjna SAS Polska, dzięki której polski oddział jednego z liderów rynku oprogramowania analitycznego zamierza pozyskać kadry niezbędne do realizacji nowego przedsięwzięcia. W Warszawie ma powstać centrum badawczo-rozwojowe, w którym polscy informatycy i konsultanci opracowywaliby rozwiązania na potrzeby korporacji zatrudniającej blisko 10 tys. osób. Centrum ma rozpocząć działalność za niespełna dwa miesiące.

Wyraz uznania

Decyzja o tym, że Polska stanie się kolejnym - po USA, Indiach, Wlk. Brytanii i Danii - krajem, w którym SAS Institute uruchomi centrum badawczo-rozwojowe, stanowi uhonorowanie jedenastu lat działalności polskiego oddziału. Nie jest to jednak tylko "medal za wieloletnią, owocną pracę". "Jesteśmy jednym z najlepszych «SAS-ów» na świecie i mamy duży wpływ na to, co się dzieje w całej korporacji" - z dumą mówi Alicja Wiecka, kierująca od początku polskim oddziałem firmy.

Polskie centrum ma się zajmować dwoma bardzo ważnymi dla SAS Institute obszarami. Pierwszy z nich to automatyzacja pracy działów marketingu (marketing automation). Pod tym hasłem kryje się kompleksowe zarządzanie złożonymi procedurami, na których opiera się działalność nowoczesnych działów marketingu, począwszy od segmentacji klientów dzięki tzw. analitycznym CRM, przez zarządzanie kampaniami, skończywszy na zasilaniu systemu informacją zwrotną na potrzeby kolejnych kampanii.

Druga dziedzina, którą korporacja scedowała na SAS Polska, to zarządzanie ryzykiem. Tym tematem interesuje się obecnie wielu dostawców w związku ze zbliżającą się perspektywą obowiązkowego stosowania przez instytucje finansowe dyrektyw Komitetu Bazylejskiego. Dyrektywy te odnoszą się do sporządzania przez banki dotyczących poziomu ryzyka. Polski oddział SAS wskazuje na swój dotychczasowy dorobek w tej dziedzinie i pierwszych klientów - BRE Bank i ING Bank Śląski. "Systemami zarządzania ryzykiem zajmujemy się od trzech lat. Ponieśliśmy duże inwestycje w edukację kadr, aby były one zdolne pomagać klientom w rozwiązaniu problemu uważanego za jeden z najtrudniejszych, z jakimi dotąd przyszło zmierzyć się informatyce" - mówi Alicja Wiecka.

Zarządzanie ryzykiem, skomplikowana materia z pogranicza wielu dziedzin naukowych, będzie prawdopodobnie priorytetem dla warszawskiego centrum badawczo-rozwojowego. Ambicją Alicji Wieckiej jest przyczynienie się do powstania "polskiej szkoły zarządzania ryzykiem", będącej owocem współpracy SAS, klientów i ośrodków naukowych, które mają być beneficjentem wielu zleceń. "Wyrazem uznania ze strony korporacji dla naszych dokonań w dziedzinie zarządzania ryzykiem był fakt, że przypadł nam jeden ze strategicznych kierunków rozwoju całego SAS Institute" - mówi Alicja Wiecka. O ten przywilej konkurowało kilka krajów. "Doceniono nasz pomysł na stworzenie spójnego i elastycznego systemu, który sprosta nie tylko obecnym wymaganiom Komitetu Bazylejskiego, ale będzie miał zastosowanie do sytuacji, które mogą powstać w przyszłości" - dodaje prezes.

Pasjonaci poszukiwani

Na początek SAS Institute poszukuje 20 nowych pracowników. Ogłoszenia rekrutacyjne, które ukażą się za tydzień, opisują szczegółowe wymagania stawiane konsultantom biznesowym z dziedziny zarządzania ryzykiem, architektom aplikacji i baz danych, architektom interfejsu użytkownika, kontrolerom jakości i koordynatorom zespołów. Nie jest jeszcze obsadzone stanowisko szefa nowego centrum SAS Polska. O tym, ilu pracowników ma docelowo zatrudniać nowy ośrodek badawczy, przedstawiciele firmy na razie nie chcą mówić.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200